Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wskrzy
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 24 Lut 2016
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mińsk Mazowiecki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:08, 15 Maj 2016 Temat postu: zasilenie rójki |
|
|
Witam,
w zeszłym tygodniu załapałem mały rój pewnie drużak. W tej chwili zasiedla 3 ramki wielkopolskie. Czy mogę zasilić ten rój odkładem z innej bardzo silnej rodziny? Czy ktoś ma doświadczenia jak to zrobić i czy to ma sens?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pieczar
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 22 Gru 2012
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:20, 15 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Jeśli chcesz zasilić ten rój to proponuję podać 1 ramkę z czerwiem odkrytym- by pszczoły zajęły się wychowywaniem i opieką młodej pszczoły i tym samym by zostały na 100% w nowo odsadzonym ulu a drugą można podać z czerwiem krytym tak dla wzmocnienia rodziny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: pow. Wołomiński Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:06, 15 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Sprawdź czy matka nie zaczęła czerwić. Jeśli tak to dołóż tylko jedną ramkę czerwiu na wygryzieniu, jak czerw się wygryzie powtórz operację.
Jeżeli matka nie czerwi to zrób jak radzi kol. Pieczarki i też jak się wygryzie czerw zakryty dodaj kolejną ramkę czerwiu na wyjściu.
W ten sposób rodzina błyskawicznie dojdzie do siły.
Teraz- po tygodniu od osadzenia nie ryzykował bym z dosypywaniem pszczół bo pewnie już się będą zgryzać a nawet mogą okłębić matkę.
Jest połowa mają więc ta rójka ma mnustwo czasu aby dojść do siły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pieczar
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 22 Gru 2012
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:07, 16 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Mariusz napisał: |
...Jeżeli matka nie czerwi to zrób jak radzi kol. Pieczarki i też jak się wygryzie czerw zakryty dodaj kolejną ramkę czerwiu na wyjściu...
|
Tylko nie 'Pieczarki'.. kolego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wskrzy
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 24 Lut 2016
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mińsk Mazowiecki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:10, 19 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
dzisiaj dokładnie przejrzałem ul z rójką i brakuje matki. Na ramce z czerwiem którą podałem wcześniej jak osadzałem rój są już mateczniki. Czy teraz czekać na matkę jak się wygryzie czy kupić nową matkę i podać? Koledzy co myślicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WALC
Dołączył: 26 Sie 2015
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:56, 19 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Ja bym jeszcze zaczekał, i poszukał młodej matki. Jeśli matka nie pojawi się, to pozostanie ci zostawić do wygryzienia matecznik, lub poddać UN ze sprawdzonym czerwieniem. Jeśli jest mateczka to zlikwiduje matecznik i po unasiennieniu podejmie składanie jajeczek. Lepsze rozwiązanie jest poddać wartościowa matkę, lecz po upewnieniu się braku w rodzinie rojowej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wskrzy
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 24 Lut 2016
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mińsk Mazowiecki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:30, 19 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
obejrzałem dziś dokładnie ramki i raczej nie ma matki. Poczekam jeszcze do niedzieli i najwyżej w przyszłym tygodniu podam matke UN. Jak się wcześniej wygryzie młoda matka to ją pod but i podać UN?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pieczar
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 22 Gru 2012
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:49, 19 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Jeżeli będziesz miał kupioną matkę UN bez możliwości zwrotu, no to tak.. młodą właśnie 'raczej pod but'. Matka UN po przyjęciu ją przez pszczoły od razu zacznie czerwić a przy unasiennieniu młodej trochę to jednak potrwa a nigdy nie wiadomo na jakiego trutnia trafi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: pow. Wołomiński Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:48, 20 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Pieczar. Przepraszam za tą literówkę😳😇 to moja aplikacja do pisania wstawia podobne wyrazy że słownika i czasami coś przegapię a nie żeby coś ci dogryźć 😋😈
wskrzy. Skoro rójka wyszła z matką to ją zaakceptowała i nie zakładała by mateczników gdyby matka wciąż była. Czyli z matką coś się stało lub rójka została zebrana bez matki.
Sprawdź w weekend jeszcze jaka jest sytuacja i jak nadal będą budować te mateczniki to trzeba będzie poddać tam matkę a mateczników zerwać wszystkie.
Jak byś chciał czekać na wygryzienie się matki z matecznika a potem na unasiennienie się jej to już te pszczoły które są to zaczną wymierać i zanim nowy czerw by się wygryzł to już będzie po pszczołach, no chyba że będziesz dokładał czerw z innej rodziny żeby podtrzymać stan pszczół ale to rozwiązanie mocno opóźni rozwój tej rodziny no i osłabiasz inną podbierając czerw.
Więc myślę że trzeba szukać nowej matki dla tej rójki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wskrzy
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 24 Lut 2016
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mińsk Mazowiecki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 9:03, 30 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Witam Kolegów ponownie.
W zeszłą niedzielę podałem matkę UN sztucznie. W środę wyłamałem zabezpieczenia i w piątek matula śmigała już po plastrach a tu wczoraj niespodzianka-nie ma matki i są odciągnięte mateczniki. Czy to znaczy że jej nie przyjeły? czy próbować z nową matką?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|