|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szynon71
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pieniny-Gorce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:20, 04 Sie 2012 Temat postu: Barszcz Wielki ( Sosnowskiego ) |
|
|
Witam. Moje pytanie: Czy któryś z kolegów ma do czynienia z tą rośliną, wiem że jest miododajna, czy może ktoś jest na forum co może stwierdzić jakość i smak miodu barszczowego czystego lub w domieszce?? Nie żebym chciał tą roślinę uprawiać!!
"Boję się jej jak ognia" dosłownie i w przenośni, bratanek się nią poparzył, okropne. A w mojej pracy musimy z nią walczyć.
Pytam z czystej ciekawości.
Pozdrawiam.
Ps. Często widzę pszczoły na Barszczu Zwyczajnym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:07, 04 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
u mnie ta roślina występuje jako inwazyjna to prawda trzeba na nią uważać i to bardzo jedna pani jak się nią po parzyła groziła jej amputacja nogi nie ma żartów z nią !!!!!!!!! co do miodu nigdy nie widziałem na niej pszczół żeby chociaż usiadła na tym kwiecie żeby ona coś dała musiała by występować bardzo obficie przynajmniej jak nawłoć .pozd Łukasz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy
|
Wysłany: Nie 10:59, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Barszcz Sosnowskiego (Heracleum sosnowskyi). Od lat 50. do 70. XX wieku wprowadzany był do uprawy w różnych krajach bloku wschodniego. W latach 70 w pobliskim PGR był uprawiany jako pasza dla bydła. Zawarte w wodnistym soku oraz w wydzielinie włosków gruczołowych furanokumaryny stanowią zagrożenie dla zdrowia ludzi. Związki te w kontakcie ze skórą i w obecności światła słonecznego, powodują oparzenia II i III stopnia. Ja osobiście nie znam osób z byłego PGR poparzonych. Jeżeli doszło do kontaktu z rośliną, należy niezwłocznie i dokładnie obmyć skórę wodą z mydłem i unikać ekspozycji podrażnionych miejsc na światło słoneczne przynajmniej przez 48 godziny. Obecnie Urząd Gminy zwalcza tą paskudną roślinę herbicydami, co jest szkodliwe dla pszczół, ponieważ ,,fachowcy” opryskują co leci. Propagatorzy tego gatunku oceniali wydajność miodową tego gatunku na 300 kg/ha, (ciekawe na podstawie jakich badań?) ja osobiście nie zauważyłem, żeby pszczoły oblatywały tą roślinę. To smutne ale pszczelarze są oskarżani o rozsiewanie tej rośliny. Od 2011 roku ze względu na zagrożenie dla gatunków rodzimych, ewentualna uprawa tego gatunku w Polsce wymaga zezwolenia Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Jest wiele fajnych roślin miododajnych, nie warto zaprzątać nią sobie głowy.
..........................................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Nie 13:29, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Choćby arcydzięgiel roślina lecznicza no i nalewki z korzenia doskonałe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
szynon71
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pieniny-Gorce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:59, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
W zupełności sie z wami zgadzam. Nigdy niezamierzam i niezamierzałem chodować, mimo że baza pożytkowa u mnie bardzo słaba.Pytałem z ciekawości. A barszcz łatwo zwalczyć(tylko uwaga na sok) bo jest to roślina dwuletnia i nie trzeba stosować cherbicydów. Wystarczy regularnie wycinać i mie dopuszczać do wysiewu nasion. Też pracuję w Gminie i my tak walcząc z tym "mąstrum" mamy efekty.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:27, 31 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Niestety , pomimo całej niechęci Wszystkich to tej inwazyjnej rośliny barszcz Sosnowskiego jest miododajny. Sam widziałem pszczoły na tej roślinie. Kwitnie w czerwcu u mnie druga połowa czerwca, kiedy są jeszcze inne pożytki w obfitości , dlatego niewielu pszczelarzy widziało na niej pszczoły , ale na pewno jest miododajna. Wydajność 300 kg z ha obliczyli oczywiście sowieccy naukowcy i nie wiadomo czy jest prawdziwa. I ja też się zastanawiałem czy miód z niej jest niebezpieczny dla ludzi , ale podobno nie jest szkodliwy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|