DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Arek · Wysłany: Wto 19:28, 20 Mar 2012 Temat postu: konicz

witam czy konicz perski jest dośc miododajny Smile

paulownia · Wysłany: Wto 20:43, 20 Mar 2012 Temat postu:

koniczyna perska - Trifolium resupinatum
Roślina jednoroczna o pokładającej się, rozgałęzionej łodydze, dorastająca do 30-50 cm. Kwiaty motylkowe zebrane w okrągłe główki koloru różowego, pachnące. Zakwita na przełomie VI-VII i kwitnie przez ok. 6 tygodni. Roślina nektarodajna. Wysiew nasion w I połowie IV, w rozstawie 12-15 cm, na głębokości 1-2 cm. Norma wysiewu 15-20 kg/ha. Wydajność miodowa ok. 100 kg/ha.

Robi_Robson · Gość

daro · Gość

Takie cudo nazywa się siewnik. Very Happy

paulownia · Wysłany: Wto 21:47, 20 Mar 2012 Temat postu:

w normalny sposób po prostu trzeba tą regułę złamać i zasiać po swojemu

Piotr N · Gość

Mam pytanie (możecie mnie zrypać, jak mam zły plan)
Czy można jak w przypowieści o siewcy pójść w pole (lekko obrośnięte trawą i chwastami, teraz) porozrzucać jakoś inteligentnie od ręki nasiona koniczyny jednorocznej (białej), poczekać aż to napęcznieje i czy to wykiełkuje, będzie kwitnąć i obejmie "dowództwo" w polu? (Czy rozprzestrzeni się inwazyjnie po polu?)
Na zasadzie wyp...lić nasiona w pole?
Czy może wcześniej je wsypać do wody, żeby napęczniały i wtedy porozrzucać po polu?

Czy takie samo sianie przejdzie z nostrzykiem białym jednorocznym? Wzejdzie?

paulownia

wątpie chwasty i inne zielone nie dopuszczą jej do skiełkowania a choć by skiełkowała to bardzo mało to co już jest ukorzenione rośnie w mgnieniu oka zanim ci nasiona skiełkują chwasty będą już po kolana należało by takie pole wyplantować

M@ciej

Piter, wg mnie to chwasty zagłuszą Ci te koniczyne i nostrzyk, nie zdążą poprostu się rozwinąć. U nas jest ten sam problem, między aroniami zwłaszcza, ciężko wykosić chwasty, perz i trawę po kolana. Może ułóż deski w jakimś kształcie, albo zrób długie grządki osłonięte z boków deskami, wsyp w te mini piaskownicę (między postawione jakoś deski) ziemię i wtedy może spróbuj wsiać nasiona. To jest kombinowanie i pracochłonne, ale jeśli nie da się zaorać, czy zruszyć ziemi no to nie widze innego wyjścia. Nawet jak się zruszy to niewiele to da, bo trzeba będzie ręcznie usunąć trawę, wydłupane korzenie itp.
Dobrej zabawy życzę.

paulownia

zaorać ,zabronować ,i glebogryzarka do roboty i ziemia jak popiół coś wiem na ten temat Smile

M@ciej

http://www.pasiekapszczelarska.fora.pl/images/galleries/9200007754f8db651d3d0b-687313-wm.jpg

O coś takiego myślałem, że jak ziemia jest jak cement to zasypać warstwą ziemi te chwasty (zrobić wąskie niskie piaskowniczki) (tylko chwasty chyba przebiją się) i na wsypaną ziemię wysypać nasiona, może zdążą się zakotwiczyć i dadzą radę z chwastami. Deseczki można później zabrać.

paulownia

to też jest dobry pomysł ale warstwa ziemi musi być trochę gruba żeby to wszystko przykryła bo się chwasty przez nią przebiją ,wtedy jest szansa że nasionka sobie poradzą

Administrator

Ale kombinator -,-
może pod tą ziemią folię położyć ?
albo wysypać jakimś żwirem czy coś?

Mi trojeść am. wykiełkowała i już rośnie w domu w pojemniczkach, jadę w sobotę przesadzić.
Mam nadzieję, że się przyjmie. Wystawiam trochę na balkon, żeby się zahartowały roślinki.

Piotr N · Gość

Bardzo, bardzo ale to bardzo dziękuję za podpowiedzi.
Niestety nie da rady tam wjechać traktorem, jest tam nierówno, pourywało by te maszyny i części rolnicze, cięzko coś zaorać czy zruszyć. A łopatą samodzielnie też można się za...bać. Jak tam dołek pod jeden słupek ogrodzeniowy kopie się prawie cały dzień. Dzięki, pomyślę jakby to zorganizować. Pozdrawiam.

Michał

A jaka klasa ziemi? Może jak zrobisz tą metodą co miły_marian na Pszczelarstwie napisał to od razu grykę machniesz?

piotrpodhale · Gość