Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Slav
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)

Dołączył: 20 Paź 2013
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:41, 23 Sty 2014 Temat postu: Leszczyna |
|
|
Nie znalazłem, a jak jest to przeoczyłem.
Leszczyna która podawana jest jako pierwszy (przed)wiosenny pożytek.
Na jesień dosadziłem kilka krzewów aby zrobić żywopłot, który będzie zmuszał pszczoły do wzbijania się , a jednocześnie pełnił rolę wczesnego pożytku. Czy są jakieś uwagi do odmian ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Pon 18:45, 27 Sty 2014 Temat postu: Re: Leszczyna |
|
|
Slav napisał: | Czy są jakieś uwagi do odmian ? |
Jedynie subiektywna . . .
Odmiana o czerwonych liściach bardziej mi się podoba
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Slav
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)

Dołączył: 20 Paź 2013
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:14, 27 Sty 2014 Temat postu: Re: Leszczyna |
|
|
Robi_Robson napisał: | Slav napisał: | Czy są jakieś uwagi do odmian ? |
Jedynie subiektywna . . .
Odmiana o czerwonych liściach bardziej mi się podoba  |
Ciekawe co na to pszczoły Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Pon 20:37, 27 Sty 2014 Temat postu: Re: Leszczyna |
|
|
Szczerze , to nawet nigdy nie widziałem pszczół na leszczynie .
U mnie leszczyny mają dopiero 50-70cm.
Podrosną , to będę podglądać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
leslen
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)

Dołączył: 01 Lis 2013
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Skąd: LUBOMIA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:17, 27 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
2007rok 6 stycznia (pamiętam bo to święto Trzech Kroli )syn woła mnie do pasieki za domem-tato coś z pszczołami się dzieje,on wtedy jeszcze w tych sprawach się nie orientował.Patrzę a na bliskiej leszczynietyle pszczół,że chociaż miałem wtedy już ponad 50 lat,jeszcze czegoś takiego nie widziałem.Syn mówi-tato myślałem że to rójka.Nosiły pyłek jak długo było słonce.Przyszły póżniej mrozy,przyszła pożniej wiosna a pszczółki w eleganckiej kondycji.W tym roku ta sama leszczyna tak samo zakwitła a pszczołki ani jednej na niej,a chdziły tylko gdzies indziej i nie przynosiły pyłku ale stojąc przy ulach czułem miod ,myślę że były na rabunku.Działo sie to przez parę dni jak tylko temp była pow.8 st.c
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)

Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:24, 27 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
leslen napisał: |
W tym roku ta sama leszczyna tak samo zakwitła a pszczołki ani jednej na niej,a chdziły tylko gdzies indziej i nie przynosiły pyłku ale stojąc przy ulach czułem miod ,myślę że były na rabunku.Działo sie to przez parę dni jak tylko temp była pow.8 st.c |
Jak jeszcze dopiszesz, że to były z linii: "bechwasty" - to sprawa wyjaśniona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
leslen
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)

Dołączył: 01 Lis 2013
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Skąd: LUBOMIA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:41, 27 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Pszczelarz co mi je dał powiedział: zobaczysz będziesz zadowolony ONE noszą chciaż nic nie kwitnie.Chyba popracuje nad tą linią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|