DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

dewu

Koledzy co wiecie o ostropeście jako roślinie miododajnej. Szukałem w różnych źródłach i nic ciekawego nie znalazłem brak jakichkolwiek danych. Gdzieś tam na ukraińskich stronach były anonse o skupie miodu z tej rośliny. Co świadczyłoby o tym , że mioduje. Postawiłem w lipcu po lipie ule na plantacji około 20 ha. Ostropest dopiero zaczynał kwitnąć. Gdy przed przywiezieniem pszczół sprawdzałem kwiaty były dość mocno oblatywane przez pszczoły i trzmiele.
Moje pszczoły początkowo dość dobrze oblatywały ale po pewnym czasie chętniej sięgały po chabry i inne rośliny dziko rosnące. Później przyszły deszcze i skończyło się na tym, że dokarmiałem.
Czy przyczyną mogło być np. to że nie sięgały do nektaru?

Ostropest jest rośliną podobną do osty , ma duże kuliste kwiaty trochę podobne do przegorzanu. Z wyciągu z nasion tej rośliny robi się silimarol. Piszcie bo nie bedę mógł spać.

golina

Po twoim poście również zacząłem szukać,ale niewiele jest o tej roślinie trzeba czekać.Wygląda jak dorodny oset.
Pozdrawiam serdecznie.

golina

birkut · Gość

Roślina jednoroczna, swoim wyglądem bardzo podobna do ostów.
w googlach jest wiecej a na osty pszczoły idą tak jak na sztachety , jak niema co innego to sie zabierają za to

golina

Na osty idą znacznie częściej Twisted Evil

piotr

Kupowałem nasiona ostropestu od plantatora spod Poznania ,który dostarcza nasiona dla Herbapolu i on mi powiedział,że w okresie kwitnienia ostropestu przyjeżdżają pszczelarze z ulami.
Pozdrawiam Piotr.

golina

Dzięki,Piotr za zabranie głosu co niektórym to myślę rozjaśni w głowach,a jak nie pomoże to pozostaje sztacheta.

birkut · Gość

ano rozjaśniło mi na tyle ze jak pisze piotr było to na plantacji więc " x" ha. czyli dużo więc szły , pierwszy który , napisał o tym czyli dewu pisze ze poszły ale potem zainteresowały ich inne kwiatki , trudno te dwa posty zrozumiec ? przy małych ilosciach mają te osety gdziec,

golina

dewu,bywało tak,że stałem w rzepaku a miodu nie wziąłem,załamanie pogody a potym rójka za rójką,myślę żę u Ciebie było podobnie.Roślina by nektarować musi mieć warunki.Jak tego nie ma nie pomoże święty boże.

dewu

Stałem na plantacji ok. 20 ha. Może powodem było właśnie załamanie pogody? Nie wiem, ale było trochę deszczowych dni. W przyszłym roku spróbuję ponownie z kilkoma rodzinami. Resztę postawie na gryce.Przynajmniej koszty się zwrócą. Miałem nadzieję , że posmakuję nowego gatunku miodku. Trochę mnie zastanawia fakt, że z mojej okolicy jakoś nikt tam nie stawiał pasieki.
Plantacja jest tuż przy granicy z Niemcami i pewnie było tam sporo pszczół z zagranicy. popytam tam może coś koledzy z Niemiec powiedzą.

paulownia

[link widoczny dla zalogowanych]

dewu

Opisów ostropestu ja też się doszukałem i coś tam wiem także od plantatora. pomyślałem sobie także, że jeżeli roślina ma właściwości lecznicze zwłaszcza na wątrobę to może i miód z niej pozyskany będzie miał jakiś wpływ na właściwe funkcjonowanie wątroby. Jednak nic z tego nie wyszło. Nawet nie popróbowałem tego miodu.
Ja poszukuję pszczelarza, który mógłby mi coś bliżej powiedzieć i zachowaniu pszczół na tym pożytku. Postanowiłem, że nie odpuszczę i będę miał w końcu ten miód. Zanosi się, że ta roślina będzie uprawiana u mnie dłużej.