|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Protegos
Gość
|
Wysłany: Śro 16:41, 14 Sty 2009 Temat postu: BeeVital Hive Clean |
|
|
Witajcie, mam pytanie do pszczelarza, który dobrze zna się na lekach pszczelich. Czy BeeVital można stosować po miodobraniu? Mariusz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dominik
Gość
|
Wysłany: Wto 23:25, 20 Sty 2009 Temat postu: http://www.beevital.pl// |
|
|
Ehh, trzeba uwazniej czytać posty w tematach na forum. link który był w temacie "Leki..." umieszczam w temacie tego postu. pozdrawiam, Dominik.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 11:41, 21 Sty 2009 Temat postu: Re: BeeVital Hive Clean |
|
|
Protegos napisał: | Witajcie, mam pytanie do pszczelarza, który dobrze zna się na lekach pszczelich. Czy BeeVital można stosować po miodobraniu? Mariusz. |
Witaj. Jestem pytla z forum Polanka i Zagajnik. Wpadlam tu zapoznać się z formą i tematyką poruszaną na tzw. forach komercyjnych, a ponieważ
jestem też zwoleniczką wycofywania się z twardej chemii moja sympatia do BeeVitalu jest na tyle wielka, że pozwolę sobie na komentarz:
To nie jest lek. Jego działanie nie polega na zabijaniu warrozy i nie należy utożsamiać go absolutnie z kwasem szczawiowym. Masz na Polance blisko 1000 postów w tym temacie.
Zarówno instrukcja jak i powszechne przekłamania nie spełniają kryteriów, które szczegółowo wyjaśniałyby, kiedy i dlaczego powinien być brany przez pszczelarzy pod uwagę jako alternatywna metoda do zwalczania warrozy.
Możesz używać go w całym sezonie ograniczając w ten sposób populację roztocza ale! uwaga! należy robić to stosując się do zaleceń producenta tzn. polewać cienkim strumieniem pszczoly w uliczkach międzyramkowych i jednocześnie z użyciem wkładki, bo warroza spada żywa i powinna być (szczególnie w ciepłych miesiącach) "wyłapana".
Jego działanie polega najkrócej mówiąc na uaktywnianiu się instynktu pszczół do samooczyszczania. Wzrasta ich witalność i zachowania higieniczne.
Trzeba liczyć się ze zwiększonym zużyciem pokarmu, bo pszczoły po prostu ciężej pracują angażując się w "prace domowe", jak baba przed Wielkanocą.
Ja na pewno zastosuję go lada dzień i być może nawet kilkukrotnie, bo nastawiam się na produkcję odkładów i jestem zainteresowana szybkim rozwojem rodzin. (Musi być do tego pyłek w ulu!)
Potem na pewno w odkładach, jak również o ile będzie potrzeba w macierzakach.
Na pewno po miodobraniu i w okresie bezczerwiowym czyli np. listopadzie, albo w grudniu ...to zależy od pogody i stanu rodziny pszczelej oraz mojego rozpoznania co do stopnia porażenia przez warroa destruktor.
To pewnie jedna z moich ostatnich wypowiedzi w tym temacie, bo ilość rodzin pszczelich będzie się i tak gwaltownie zmniejszać niezależnie od tego czy pszczelarze zrozumieją w końcu, że pewna epoka walki z warrozą się kończy.
Pojawia się wiele nowych zagrożeń z ktorych bez podjęcia działan na szczeblu ustaw i rozporządzeń pszczelarze sobie nie poradzą.
BYC albo NIE BYĆ dla pszczół zależy od drastycznych decyzji ograniczających skażenie środowiska i gleby.
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
dewu
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Skąd: Lubsko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:55, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Pszczelarze rozumieją, że powstaje na dziś wiele innych zagrożeń. Choćby CCD czy jak to zwał. Ustawy i rozporządzenia nie zależą jedynie od pszczelarzy. Po to jest związek i wybierani przez nas ludzie którzy powinni o to dbać aby stosowne władze stanowiły prawo dające możliwość przeżycia pszczołom. Niestety z tego co widzę czytając różne fora pszczelarze sami próbują szukać rozwiązań. Raz lepiej raz gorzej, ale nie czekają tylko na oklaski. Nie można tego powiedzieć o władzach związku i władzach jako takich. Do niedawna jeszcze mnie nie interesowały pszczoły i nie przypominach sobie aby dotarły do mnie jako zwykłego laika informacje o szerokozakrojonych działaniach wspierających pszczelarstwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mily_marian
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: ślonsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:39, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Co sie rozchodzi o BeeVital to on nie zabija tylko pszczoła straśnie pobudzana do czyszczenia swojego ciała i trzeba włozyc kartkie brystolu na dno i mozna posmarować jadalnym olejem ze jak spadnie waroza zeby się przykleiła do wkładki. Trzeba jeszcze założyc siatkie zeby odzielic spadajaco waroze bo jak na denicy bendzie chodziła pszczoła to spowrotem pujdzie na pszczołe i zabiek pujdzie na darmo. A jak bendziemy mieli siatkie i posmarujemy oleiem to mamy pewnosc ze waroza zginie z głodu. Waroza odzywia się ifolinją czyli po naszemu krwią pszczelą. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Protegos
Gość
|
Wysłany: Pią 12:22, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za cenne informację, już nie będę robił błędów, zrobię chyba tak jak miły_marian mi radzi. - BeeVital oraz kartka z olejem. zobaczymy jakie będą tego skutki. Dziękuję i pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 17:42, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
mily_marian napisał: | głodu. Waroza odzywia się ifolinją czyli po naszemu krwią pszczelą. Pozdrawiam |
Do czulego_wojtka
to raczej hemolimfa
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|