Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stefan
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:37, 06 Kwi 2015 Temat postu: Rapicyd w walce z warrozą. |
|
|
Co Panowie myślicie o tym secyfiku?
Ktoś stosował przeciwko warrozie?
Ma jakieś sensowne spostrzeżenia?
https://www.youtube.com/watch?v=cX2qMqeRxrI
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:18, 06 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Znam tą metodę z mediów ale to jest ostra chemia i trzeba ostrożnie podchodzić do efektów i nie zbadanych jeszcze skutków ubocznych dla pszczół i ważniejsze dla człowieka. Nie znamy skutków zdrowotnych dla ludzi spożywających miód z takich rodzin poddawanych zabiegom tą metodą i lepiej żeby to przeprowadziły profesjonalne laboratoria badawcze . Konsekwencje zdrowotne mogą być poważne i lepiej żeby zajęli się tym naukowcy i tak jak w przypadku leków i poprowadzili wieloletnie badania wpływu stosowania rapicydu na zdrowie pszczół i ludzi spożywających miód z takich pasiek. Poza tym rapicyd jest szkodliwy dla człowieka robiącego zabiegi i trzeba stosować odpowiednie maski o odzież ochronną.
Pozdrawiam
Tadek
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tadek 11 dnia Pon 21:25, 06 Kwi 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
staszekg
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Kwi 2011
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Andrychów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 8:20, 07 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Tadek Jeśli znasz tą metodę z mediów to nie wypowiadaj się tak radykalnie.Bzdury piszesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stefan
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:54, 07 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
A może ktoś zna tą metodę z doświadczenia. Myślę,że metod walki z warrozą nigdy nie za mało !!!
Pozdr.
Stefan
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Wto 15:08, 07 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Ten ,,specyfik ,, to środek do DEZYNFEKCJI podłóg . Z równym powodzeniem można nalać do ula i nazwać to metodą.
Ci co stosowali już tu płakali, choć i wielu miejscach też. Sabarda się zapytaj .
A ! Nie zapomnij zapisać się u niego na odkłady.
P.S. Od warozy gorsi szarlatani.
Ostatnio zmieniony przez daro dnia Wto 15:09, 07 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stefan
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:39, 07 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Czyli ten gość na filmie to szarlatan? A Rapicyd nie działa na warrozę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:18, 07 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Ja bym nie lekceważył skutków ubocznych rapicidu dla zdrowia człowieka jako pozostałość w spożywanym miodzie na skutek stosowanej metody walki z V, w pasiece przy pomocy rapicidu . I czy są na to jakieś udokumentowane badania naukowe potwierdzające jego wpływ na zdrowie człowieka.?? Takie badania robi się latami. Czy Sabart robi takie badania ? A jak się okaże że będzie tak samo jak z azbestem , który był super materiałem , a teraz jest zakazany i jeszcze dopłacają do jego utylizacji.
Na forum Miodka była dyskusja na temat rapicidu to sobie ją poczytajcie [link widoczny dla zalogowanych]
Jeden cytat Kol. Roberta
Cytat: | Moi drodzy Pszczelarze. Szukając cudownego leku na warroze zapominamy o jednym – skutkach prawnych naszego eksperymentowania. Pan Sabard, który jest producentem miodu wykazuje się wielką odwagą lecząc pszczoły Rapicidem (pomijam skutecznośc tego specyfiku). Wprowadzając miód do obrotu musimy spełnić pewne warunki, które gwarantują jego nieszkodliwość. Taką gwarancję daje używanie do leczenia pszczół leków dopuszczonych w Polsce. Nie myślcie, że jestem przedstawicielem firmy farmaceutycznej . Sprawę wyjaśnił mi mój przyjaciel – lekarz weterynarii z długoletnim stażem. Posłużył się sytuacją czysto hipotetyczną: “Jeżeli dostarczysz miód np. do domu dziecka i w tym domu dojdzie do zatrucia jakimkolwiek pokarmen to prokurator może zażądać badań produktów z twoej pasieki pod względem zawartości substancji niedozwolonych. Jeżeli badania laboratoryjne potwiedzą, że stosowałeś środki chemiczne nie dopuszczone w Polsce do zastosowania w pasiece to masz przerąbane”. Mój Przyjaciel przedstawił mi pobieżnie cykl wprowadzania leku do obrotu. Jest to proces kosztowny i długotrwały.
Rapicid może być najbardziej skutecznym lekiem na świecie tylko wówczas gdy będzie dopuszczony do stosowania po odpowiednich badaniach klinicznych. Do tego czasu nie jest on lekiem tylko dezynfektorem. Lecząc więc nasze pszczoły stosujmy zasadę lekarzy “po pierwsze nie szkodzić” a mam na myśli konsumentów produktów pszczelich a nie nasze pszczoły.
Cóż nam pozostaje? Nabijać kieszeń producentów leków, którzy pewnie od dawna dysponują skutecznym w 100% lekiem ale wprowadzenie go na rynek wcale nie jest w ich interesie. To przeżywalność warrozy daje im źródło dochodu a nie jej całkowite wyeliminowanie z naszych pasiek.
Pan Sabard podjął próby zakwalifikowania rapicidu jako leku na choroby pszczół. Szczerze życzę powodzenia. Wszyscy mamy dosyć warrozy i oby ją szlak trafił. |
Czy dalej będziecie tacy odważni jak Sabart ?
Pozdrawiam
Tadek
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tadek 11 dnia Wto 22:30, 07 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 5:26, 08 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Wszystko fajnie tylko że... Nie stosuję nic niedopuszczonego żeby nie było... Problem z doposzczeniem leku jest podobny jak z dopuszczeniem środka ochrony roślin. Jak to zostało ładnie przerobione w necie w Polsce ministerstwo dopuszczające produkt nie ma nawet potrzebnych laboratoriów ani czasu na zbadanie specyfiku. Bazuje na badaniach producenta. Jakiś inżynier producenta napisze że produkt nie wykazuje właściwości toksycznych dla pszczół i nikt tego nie sprawdza. Jest jeszcze etap lobbyngu który nie jest niczym innym jak graniem na czas w celu zwiększenia wdzięczności firmy wprowadzajacej produkt na rynek. Tak został wprowadzony roundup. Bez jakichkolwiek niezależnych badań ministerstwa czy chociażby niezaleznej instytucji. Firma produkująca napisała w prośbie o pozwolenie że środek nie truje pszczól co zbadał ich doktor x w ich labopratorium Y. Nikt tego nie sprawdził bo przeciez mieli badania inzyniera x z podpisem. To że nie truje a jedynie zakłóca układ nerwowy wyszło po czasie. Normalnie powinien ktoś za to beknąć ale kto?.. Oczywiście że używanie leku nie dopuszczanego do obrotu to kryminał. Dopuszcenie jeszcze większy kryminał ale jest legalne. Wystarczy sprawdzać składnik czynny leku. Jeżeli lek jest na amitrazie a amitraza jest dopuszczona w innym leku to mamy za sobą producentów leków na amitrazie. To ich problem ich dopuszczenie. Jeżeli mozna sprzedać na ukrainie apivarol za 15 zł a u nas kosztuje 60 to wniosek że 50 zł... Całe unijne dofinansowanie kasuje firma produkująca, Gdzie tu jakakolwiek unijna pomoc dla pszczelarza?.. Czy ktoś kiedykolwiek na górze myśli o uczciwości czy bezpieczeństwie leków?.. Bzdura. Jednej rzeczy nie rozumiem... Po co szukać wynalazków kiedy aiwarol jest skuteczny, dopuszczony do obrotu i refundowany?.. jak dopuszczony to inna bajka bo pewnie jest to niezły syf ale dopuszczony i kropka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 5:49, 08 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Tu zebym nie został źle zrozumiany... Poszukiwania są potrzebne. Problem w tym że jak pszczelarz coś znajdzie pójdzie siedziec, jak koncern... lek zostanie wprowadzony do obrotu. Do czasu aż okaże się że wynalazł inny na którym da się jeszcze wiecej zarobic. A że poprzedni truł był mało skuteczny i odkładał się w miodzie?.. to nawet lepiej bo nowy lepiej się sprzeda.
Kiedyś w polskiej telewizji był taki program "Zulugula".
Przypomniałem sobie paski z Puław których nieudana partia załatwiła tysiace rodzin pszczelich. Czy ktoś za to beknął?.. Czy to nie ta sama firma kasuje całe unijne dofinansowanie zawyżając cenę produktu 500%... To wszystko w imię dobra pszczół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
irkor
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 10 Cze 2013
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:00, 08 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
wrzosowy napisał: | .......Problem w tym że jak pszczelarz coś znajdzie pójdzie siedziec, jak koncern... lek zostanie wprowadzony do obrotu. ..... |
Nie załapałem. Gdzie pójdę ? Co znajdę ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:05, 08 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Bo na czym polega legalizacja - głównie na uiszczeniu opłaty skarbowej dla Państwa za wydanie certyfikatu , a te protokoły badań są tak przy okazji pro forma żeby był motyw i dla zdrowotności społeczeństwa. Brak dopuszczenia leku do stosowania w Polsce może być przez sądy traktowany jako naruszenie prawa.
Pozdrawiam
Tadek
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tadek 11 dnia Śro 10:07, 08 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
irkor
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 10 Cze 2013
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:11, 08 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
No to idąc tym tropem naruszeniem prawa jest leczenie warrozy wrotyczem, tymiankiem, egipskim środkiem i innymi domowymi wynalazkami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:00, 08 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
irkor napisał: | No to idąc tym tropem naruszeniem prawa jest leczenie warrozy wrotyczem, tymiankiem, egipskim środkiem i innymi domowymi wynalazkami. |
Może tak być przy leczeniu ziołami , wszak niektóre zioła są trujące jak naparstnica ,konwalia , tojad mocny, ciemiężyca biała.
Pozdrawiam
Tadek
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tadek 11 dnia Śro 12:04, 08 Kwi 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Śro 19:36, 08 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Stefanowi - 2 X tak. Prawo obowiązuje wszystkich. Ziołolecznictwo można uprawiać samemu . I o to w tym najbardziej chodzi że z ula pochodzi miód.
A zamiłowanie do różnej maści szarlatanów w Słowiańskiej naturze. Zieniewicz , Sabard , a lejcie co chcecie ja powoli przejdę na produkcję odkładów .
|
|
Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:47, 08 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
daro napisał: | Stefanowi - 2 X tak. Prawo obowiązuje wszystkich. Ziołolecznictwo można uprawiać samemu . I o to w tym najbardziej chodzi, że z ula miód pochodzi.
A zamiłowanie do różnej maści szarlatanów w Słowiańskiej naturze. Zieniewicz , Sabard , a lejcie co chcecie ja powoli przejdę na produkcję odkładów . |
Pewnie niech leją - ja też powoli przejdę na sprzedaż pszczół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|