|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaksaj
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 11 Sie 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:08, 12 Sie 2011 Temat postu: srodek przeciw warozie egipski |
|
|
Witam jestem początkujacym pszczelarzem nie nalerze do zwiazku mam 4 ule wielkopolskie -dennice bez szufld i siatki
Na waroze chcialbym zastosowac srodek egipski.
Wzwiazku z tym mam pytanie czy musze na dennice wkładac
wkladke aby wyjac waroze po spadnieciu jezeli tak to po jakim czasie i czy pszczoł ki same sobie z tym nie poradzą bo nie mam jak wlozyc tych wladek posmarowanych olejem.
Jezeli ktos ma jakies doswiadczenie z tym srodkiem to prosze o rade a moze i podpowiedz jak włozyc taka wkładke bez rozebrania ula??Za kazda odpowiedz bede wdzieczny
Janek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Pią 15:15, 12 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
bez rozbierania ula to mozesz wlac olej na dno , co chciałbyś? magiczną pałeczkę ? musisz korpus od dna odzielic , mozesz bez wkładki , słuzy ona do oceny czy jest waroza w ulu i ile jej jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amycus
Admin_Senior
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:59, 12 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Z tego co czytałem to w tym egipskim lekarstwie jest sok z cytryny czyli kwas cytrynowy, który już zabija roztocza. Włóż przez wylot kartkę A 4, posmaruj pędzęlkiem zwykłym olejem roślinnym. Zdejmij drugi dolny korpus z dennicy, połóż tę kartkę i połóż z powrtoem korpus jak pisze birkut.
Zbyszek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaksaj
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 11 Sie 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:43, 12 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Dzieki za odpowiedz własnie o to mi chodziło bo nie wiedzialem czy ten kwas niszczy roztocza czy tylko spadaja zywe jak pisalem jestem poczatkujacym i jeszcze za bardzo nie wiem jak tro zrobic mam w ulach bardzo duzo pszczół na 2 korpusach a nie ma mi kto pomóc dlatego pytam.
Ważne ze pszczółki nie truja sie od kwasu cytrynowego.
A czy jest ktożś na forum kto pozbył sie warozy za pomocą tego srodka? nie stosując nic innego?
Prosze piszcie na ten temat bo to bardzo wazne dzis opryskalem tym srodkiem 5 uli po 3 mll na uliczke .Po ilu dniach mam zabieg powtorzyc?
Janek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mirek54
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Wysłany: Nie 11:06, 14 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
jaksaj napisał: | Dzieki za odpowiedz własnie o to mi chodziło bo nie wiedzialem czy ten kwas niszczy roztocza czy tylko spadaja zywe jak pisalem jestem poczatkujacym i jeszcze za bardzo nie wiem jak tro zrobic mam w ulach bardzo duzo pszczół na 2 korpusach a nie ma mi kto pomóc dlatego pytam.
Ważne ze pszczółki nie truja sie od kwasu cytrynowego.
A czy jest ktożś na forum kto pozbył sie warozy za pomocą tego srodka? nie stosując nic innego?
Prosze piszcie na ten temat bo to bardzo wazne dzis opryskalem tym srodkiem 5 uli po 3 mll na uliczke .Po ilu dniach mam zabieg powtorzyc?
Janek |
Nie znam tego środka ale z pewnością nie zabija warozy pod zasklepem, gdzie waroza z jaj się rozwija.Jeśli jest czerw to należy powtórzyć co 5 ,6 dni.Stosowanie jednego środka nie jest dobrym sposobem i dla tego gdy nie będzie czerwiu odym np. apiwarolem.Wkładka z papieru daje nam wiadomość czy mamy warozę czy nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Nie 13:08, 14 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
mirek proponuje jeszcze polać sikami bajkopisarzatego forum, jezeli leczę to stosuję srodek którego jestem pewny ze jest skuteczny , a nie ładuje do ula co mi sie pod ręke nawinie
Ostatnio zmieniony przez birkut dnia Nie 15:28, 14 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
golina
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Skąd: stargard Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:23, 14 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ja proponuję byś polał własnymi szczynami jest w nich tyle jadu,warroza zginie i ul wypali.W dzień Pański pisać takie brednie to trzeba mieć coś z rycerza.Administrator zrób w końcu porządek z tym "fachowcem" od siedmiu boleści.Pozdrawiam serdecznie.
Golina
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Nie 15:24, 14 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
ale fachowiec a nie bajkopisarz , w kwietniu miód , matka 150 kg instytuty zachodnie posyłaja matki do testowania , nawet andersen takiej fantazji nie miał
Ostatnio zmieniony przez birkut dnia Nie 15:27, 14 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Nie 21:20, 14 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Jak kolega birkut wie po sobie każdy może być kim chce.Demaskowanie Czarnej Mamby nie polega na obelgach a udowodnieniu że nie jest tym za kogo się podaje - FACHOWCEM.Ja mieszkam na zimnym podlasiu, miedzy zachodnio-pomorskim czy opolszczyzną jest miesiąc różnicy i po obserwacjach swych pod koniec kwietnia skrobnąłbym wierzby gdyby nie brak zainteresowania i brakiem sensu zbioru takiego miodu .(Ogołocił bym na czysto)Tak więc mniej fekalii a więcej meritum. A do testowania otrzymałem sam matki bo aby zarejestrować swą linię trzeba oceny terenowej, gdybym znał język i kupował matki za granicą być może i dostał bym też.
Ostatnio zmieniony przez daro dnia Nie 21:23, 14 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Nie 22:08, 14 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
moze , ja wczesniej pisałem jak do testowania matek biorą się puławy a testowanie matek od jakiegoś hodowcy? to coś na wzór minesota , super bee, niby matka ale juz zapłodniona przez lokalne trutnie , zadna linia , ot poprostu "wypadek przy pracy" dodam ze łowkowice robią podobnie tylko mała róznica , straty pokrywa sam testujący czyli pszczelarz
Ostatnio zmieniony przez birkut dnia Nie 22:09, 14 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Pon 10:01, 15 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Dokładnie tak i jest.Straty może wiele powiedziane, brak zysków.Ja z otrzymanego materiału jestem zadowolony.Uważam że trzeba pomagać tym którzy coś chcą zrobić.Genetyka pszczoły jest złożona ale jeśli ktoś podejmuje wysiłki czemu mu nie pomóc ? Jak nie będę zadowolony - pod but i tyle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ---------- Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:44, 15 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
birkut napisał: | mirek proponuje jeszcze polać sikami bajkopisarzatego forum, jezeli leczę to stosuję srodek którego jestem pewny ze jest skuteczny , a nie ładuje do ula co mi sie pod ręke nawinie |
Oj, żebym ja tu zaraz czegoś nie zaproponował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ---------- Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:49, 15 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Wracając do tematu.
Ja stosowałem w środku sezonu przed nieszczęsną gryką ten środek.
Przeczytałem skład na forum Zagajnika, Pan Zbieg polecał ten lek.
Położyłem kartkę z olejem roślinnym na dno ula. Rzeczywiście 2 dni później kartka była zapełniona ?nieżywymi? roztoczami gdzieś w 40%, były sparaliżowane po soku cytrynowym, niektóre może i się ruszały, ale słabo. Stosowanie ramek pracy niewiele pomogło w walce z warrozą.
Jeszcze raz to zastosuję we wrześniu, mam jeszcze przecież w planach apiwarol, beevital, varrobin, kwas szczawiowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Wto 9:03, 30 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
w niedzielę mieliśmy wycieczkę muzeum w Kluczborku i pasieka zarodowa w maciejowie , dostaliśmy takiereklamowe folderyi tam pisze
informujemy ze istnieje możliwość współpracy w zakresie prowadzenia oceny wartosci uzytkowej matek pszczelich , warunki:
ocena prowadzona jest przez rok,(od m-ca sierpnia)chętny pszczelarz do prowadzenia oceny winien: posiadać min. 30 pniową pasiekę,
wydzielic we własnej pasiece niee wiecej niż 12 rodzin jako grupę kontrolną
pasieka powinna być zakwalifikowana do prowadzeniaoceny przez specjaliste krajowego centrum hodowli zwierząt,
materiał do oceny to minimum 8 matek pszczelich użytkowych i unasienionych
matki do oceny towarowej rozprowadzane są w terminie do 15-20lipca każdego roku
przy zakupie matek do oceny towarowejpszczelarz uzyskuje dotację z funduszu postępu biologicznego o którą pomniejsza sie cenę zakupu matki pszczelej, po zakonczeniu oceny pszczelarz uzyskuje dotację do kazdego ocenianego pnia łacznie z grupą kontrolną
dlaczego to pisze , bo zaczęło sie na tym forum przechwalanie niezdrowe , przychodzi wielu młodych , jedni z nich naprawde chca pracowac z pszczołami inni wietrżą w tym interesie wielką kasę (chyba juz porezygnowali bo jakoś ich nie widac pytań nie mają , chyba że spadź sieją )a tutaj niby doswiadczeni pszczelarze pociskają im saskie pierdoły, zz z zachodnich instytutów moga otrzymac matki za friko tylko jako obiekt do testowania , chyba jako produkt odpadowy już nie produkcyjny ale poprodukcyjny ( bo takie malenstwo jak maciejów takie warunki stawia a te zachodnie kolosy za friko?
na jesien wiec do zimowli matki walą jajeczkami po 2,5 -3 tyś na dobę , toż do zimowli pójdzie z 70 tyś srednio pszczół
kazdy ma matki super , wydajne spokojne pszczoły spokojne ale każdy łazi w kombinezonie kosmonauty , wiec moze przychamujcie ze swoją chwalbą niezdrową , i doradzajcie tym nowym rzeczowo i prawdziwie ,
i jeszcze na koniec dodam ze nikt lub prawie nikt nie chwali tutaj nasze stacje chodowlane a przecież te uznane typu choduja lokalne matki , tutaj tylko się chwali BK cypryki minesoty i jeszcze inne aby tylko nazwa szumnie brzmiała , i miała ładny wydzwięk , , bo nie powiecie mi ze jakis lokalny hodowca typu trzybinski czy jaron bedą sie bawili w ciągniecie czystej razy,
Ostatnio zmieniony przez birkut dnia Wto 9:07, 30 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Wto 19:26, 30 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Kolego birkut nikt nie bawi się w ciągnięcie czystej rasy a linii krainki, to co otrzymałem to też jest nowa linia a nie rasa.Chcąc ocenić matkę to widzisz takie są warunki ZAWSZE!.Warunki dla wszystkich jednakowe , ja dostałem ot tak a nie pod jakimiś warunkami.Przeżyć nie możesz tych strojów ? Niech każdy chodzi jak chce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|