|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomasz30
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 14 Lis 2010
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:45, 09 Sty 2011 Temat postu: Warroza |
|
|
witam
mam zamiar zakupic odkład pszczeli, posiadam nowy ul zdezynfekowany . mam pytanko w zwiazku z tym jak rozpoczac walke z warroza? Kiedy i jakimi preparatami, czytałem tez ze mozna równiez kwasami? prosilbym o jakies rady i terminy w jakich mozna dane srodki stosowac pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał
Admin_Senior
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: Radom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:01, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Zanim Cię wszyscy zaatakują, koniecznie prześledź ten dział http://www.pasiekapszczelarska.fora.pl/sposoby-walki-z-warroza-wrogiem-numer-1-wszystkich-pszczelarzy,142/
Sam musisz określić system walki z warrozą i sam dokonać wyboru czym będziesz leczyć. Obecnie mamy dużo leków. Chciałbym, żeby to forum było miejscem udzielania konkretnych porad, dlatego przedstawię Ci mój plan, który mógłbyś zrealizować:
1) Marzec, kwiecień do początku maja - beevital hive clean w butelce - dostosuj się do ulotki
2) od maja do lata wycinaj czerw trutowy
(beevital przerywasz) Po ostatnim miodobraniu zawieś na 3 tyg. paski Baywarolu
4) Do połowy października od zakończonej kuracji flumetryną - baywarolem 3 - 4 razy w odstępach kilkudniowych odym rodzinę apiwarolem.
Nie wiem czy jesteś w związku pszcz. wiem, że jest refundacja na paski i apiwarol.
Podałem konkretnie kiedy i co stosować, wydaje mi się, że tak będzie dobrze. Kwasy dla początkującego pszczelarza uważam to za dodatkową zbędną i czasochłonną pracę. Wystarczy coś prostszego.
Beevitalu niestosuje się w okresie silnych pożytków.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Michał dnia Nie 16:02, 09 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
StanleyK
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:36, 09 Sty 2011 Temat postu: Re: Warroza |
|
|
Tomasz30 napisał: | witam
mam zamiar zakupic odkład pszczeli, posiadam nowy ul zdezynfekowany . mam pytanko w zwiazku z tym jak rozpoczac walke z warroza? Kiedy i jakimi preparatami, czytałem tez ze mozna równiez kwasami? prosilbym o jakies rady i terminy w jakich mozna dane srodki stosowac pozdrawiam |
Tomasz, odkład/y który zakupisz powinien być prawie czysty (wolny) od warrozy. Producent odkładów jest zobowiązany do zastosowania wszelkich środków leczniczych, które są dostępne i dozwolone na naszym rynku, by w jak największym stopniu zwalczyć warroze w odkładzie/dach i wówczas można takie odkłady sprzedawać. Nie powinno się wprowadzać do sprzedaży odkładów nie leczonych z tego pasożyta, ponieważ będzie dochodzić do jego reinwazji na danym terenie. Radziłbym Ci przed zakupem odkładu zapytać producenta czy i jakie leki zastosował na warrozę. Jak już taki odkład zakupisz to Ty zdecydujesz jakie leki zastosujesz przeciw warrozie by w rodzinie pszczelej doprowadzić do zminimalizowania tego pasożyta.
Pozdrawiam
Stanley
Pozdrawiam
Stanley
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotr
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 10 Lis 2009
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:30, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Witam.
Przeglądając strony pszczelarskie natknąłem się na zdjęcia matek pszczelich porażonych przez warrozę. Dziwi mnie dlaczego pszczoły nie czyszczą matki z tego posożyta?
Wstawię zdjęcie do galerii.
Pozdrawiam Piotr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kriskros
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 17 Lis 2010
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Skąd: Zach.-pom. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:04, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
To co wstawiłeś do galerii:
http://www.pasiekapszczelarska.fora.pl/images/galleries/11421409764d2a0dd7d6466-601687-wm.jpg
to maxakra w biały dzięń .
Ta matka oprócz warrozy ma chyba jak sie nie mylę też wszolinkę zobacz tu [link widoczny dla zalogowanych] i porównaj z tym co na matce siedzi oprócz warrozy !!!!!
Wiesz tym zdjęciem pokazałeś istny horror tej mateczki pszczelej. Takiego pszczelarza należało by obsypać wiadrem kleszczy.
Fuj.... bardzo niesmaczne zdjęcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amycus
Admin_Senior
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:21, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Chryste Panie, ta królówka powinna iść albo pod nóż, albo do wiadra z mrówkowym. Jak można tak zaniedbać pszczoły. Robotnice pewnie same były tak mocno porażone roztoczem, że nie miał siły już matki czyścić, choć na tym zdjęciu tylko jedna robotnica ma tego pajęczaka. Kiedyś zanim dołączyłem tu na forum byłem częstym gościem zagajnika, dzisiaj słyszałem trochę poobijanego przez bandę chuliganów. Był tam wątek o tym, że na matce był jeden osobnik warrozy, autor wątku opisywał jak zdejmował wykałaczką roztocze z matki. Dh Bartnik czyli pan Zbieg pisał, że to był przypadek. Jednak to co tu widzę to rzeczywiści rozbój w bialy dzień.
Tomasz30, skontroluj sprzedawce odkładu, wypytaj go o wszystko co się da, czym leczył itd, Stanley bardzo pięknie Ci to rozpisał. Potem, już będzie z górki, dobierze się odpowiednie leki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Nie 22:26, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
na tej fotce coś niegra, matka ma od groma a pszczoła tylko jedna, no i czerw jest zwarty a wokół matki duża świta wiec wszystko wg mnie gra
|
|
Powrót do góry |
|
|
kriskros
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 17 Lis 2010
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Skąd: Zach.-pom. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:38, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Na tej matce widać 6 osobników wszolinki pszczelej i tylko 3 szt. warrozy te ciemniejsze za głową po prawej stronie (od góry). Wybitnie ta biała za głową widać ze wszolinka bo ma długie nóżki - to nie warroza.
Pewnie to nic nowego ale można poczytać jak samemu zrobić coś na warroze:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
To jest ciekawe, ktoś testował ?:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kriskros dnia Pon 21:47, 10 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|