|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
początkujący
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 31 Sty 2015
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: olsztynek Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:59, 01 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
robi mam pytanie masz może do sprzedania apiwarol jak co to mogę odkupić pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Nie 11:32, 01 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
początkujący napisał: | robi mam pytanie masz może do sprzedania apiwarol jak co to mogę odkupić pozdrawiam |
Lechu tak jak rozmawialiśmy tel.......
|
|
Powrót do góry |
|
|
WEWIUR
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 20 Sty 2015
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Skawina Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:17, 01 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
To że coś jest przeterminowane to nie jest powiedziane że już nie skuteczne, termin Ważności wyznacza okres w którym dany produkt jest 100% skuteczny, później z każdym miesiącem lub rokiem właściwości produktu są coraz słabsze. Więc nie patrzmy do końca na daty ważności bo szkoda wywalać wcześniej wydane pieniądze w błoto.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Nie 13:47, 01 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Wiewiór a Ty jesz przeterminowane tabletki ? Jak co mam duzo gratisów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
WEWIUR
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 20 Sty 2015
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Skawina Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:27, 01 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
daro a jak zjem przeterminowane tabletki o miesiąc lub dwa to zachoruje od nich? czy od razu mam sobie kupić trumnę i czekać aż umrę D::
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Nie 14:32, 01 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Oj to zależy jakie tabletki. Trumny możesz i nie kupić tylko może być dupa ze skutecznością. O ile tabletki się nie rozkładają to już amitraza tak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
PiotrekF
Gość
|
Wysłany: Nie 18:13, 01 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Robi_Robson napisał: |
Wiosną odymianie , to im wcześniej , tym lepiej.
Bo im więcej czerwiu w rodzinach , tym skuteczność zabiegu mniejsza .
Jak jest czerw , to co najmniej połowa warrozy będzie ukryta pod zasklepami na czerwiu .
Koniecznie odymiać dopiero po oblocie ! |
Pozwolę sobie bardziej 'obrazowo' objaśnić sens wiosennego odymiania .
Wszystko tak jak R_R wyjaśnił ale trzeba sobie zdawać sprawę , że jeżeli wiosną, po oblocie, odymiamy to w odymianych ulach na pewno jest już czerw zasklepiony. Nie jest ważne jak duży jest ten 'zasklep' , ważne że pod tym zasklepem jest cała waroza z ula (w celach rozrodczych) i nasz zabieg odymiania to tylko traktowanie pszczół 'ciężką chemią' ( bo nikt mi nie powie iż odymianie apiwarolem to dla pszczół ... spa).
I tu należałoby się zastanowić czy nie skuteczniejszym zabiegiem byłoby usunięcie tego zasklepionego czerwiu, zwłaszcza iż zazwyczaj nie jest go dużo a dopiero potem odymić .... pamiętając wszak iż wtedy ta rodzina musi być wyłączona z ... miodobrania .
Wybór 'wiosennych zabiegów' przeciw warozie ... pod rozwagę Wam ...
PF
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Nie 19:55, 01 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
PiotrekF napisał: | trzeba sobie zdawać sprawę , że jeżeli wiosną, po oblocie, odymiamy to w odymianych ulach na pewno jest już czerw zasklepiony. Nie jest ważne jak duży jest ten 'zasklep' , ważne że pod tym zasklepem jest cała waroza z ula (w celach rozrodczych) i nasz zabieg odymiania to tylko traktowanie pszczół 'ciężką chemią' ( bo nikt mi nie powie iż odymianie apiwarolem to dla pszczół ... spa).
I tu należałoby się zastanowić czy nie skuteczniejszym zabiegiem byłoby usunięcie tego zasklepionego czerwiu, zwłaszcza iż zazwyczaj nie jest go dużo a dopiero potem odymić . |
To też jest metoda i niektórzy ją stosują .
Bardzo mocno propaguje ją już chyba trzeci sezon Przemek Grobelny (Cordovan)
Akurat w najnowszym - drugim tegorocznym numerze Pasieki jest o tym jego artykuł .
PiotrekF napisał: | .... pamiętając wszak iż wtedy ta rodzina musi być wyłączona z ... miodobrania . |
A to nie do końca masz rację .
Odymiając w marcu ... Apiwarol ma karencję na miód 30 dni ... więc jak dobrze liczę , to w maju mogę spokojnie wirować
|
|
Powrót do góry |
|
|
PiotrekF
Gość
|
Wysłany: Nie 22:28, 01 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Robi_Robson napisał: |
A to nie do końca masz rację .
Odymiając w marcu ... Apiwarol ma karencję na miód 30 dni ... więc jak dobrze liczę , to w maju mogę spokojnie wirować
|
oczywiście , że "nie do końca" mam ...
Bo:
"Okres karencji
Nie stosować w okresie produkcji miodu przeznaczonego do spożycia przez ludzi. Ze względu na możliwość przenikania amitrazu do miodu, jesienne leczenie należy przeprowadzać po usunięciu zapasów miodu z leczonej rodziny ."
... zacytowałem ze 'źródła'...
... i by udowodnić iż 'nie do końca" ... kolejny cytat ze 'źródła':
"Najlepsze wyniki w zwalczaniu warrozy uzyskuje się przeprowadzając odymianie wiosną dwukrotnie i jesienią dwu- lub trzykrotnie w odstępach 4-6 dni, kiedy w ulu znajduje się najmniejsza ilość zasklepionego czerwiu."
... pisząc o wyłączeniu , pisałem o mym 'hobbystycznym' .... sposobie .
Slyszałem , tylko słyszałem , że Biowet 'odszedł' od terminu 'karencji' ... oraz ,że okres kiedy waroza osiąga 'dojrzałość' do rozmnażania (wtedy 'wchodzi pod zasklep) to już nie 7-8 dni lecz 2-3 ... wówczas odymiania w ''odstępach 4-6 dni" jakby traciły na skuteczności .... najefektywniejszej .
PF
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Nie 22:38, 01 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
W założeniu , to pokarm , który jest teraz w ulach powinien być zjedzony przez pszczoły .
Tak samo w zasadzie z tym co przyniosą przez najbliższy miesiąc .
Ale ... faktycznie nigdy nie mamy 100% pewności czy część np pokarmu zimowego nie trafi do wiosennego wielokwiatu .
Robimy zabiegi (odsklepianie zapasów) , żeby tak nie było .
Ale za pszczołami pszczelarz nigdy nie zdąży ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
wreichert
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 04 Mar 2014
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:16, 07 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Panowie,
dzisiaj ładna pogoda była i po tym jak przestały latać (ok 16tej ) poddymiłem jedną rodzinę Apiwarolem. Spadło dokładnie 7 sztuk Warozy na wkładkę.
Teraz pytanie to dużo czy nie? Odymiać inne ule i męczyć pszczoły chemią czy sobie na razie darować?
Wraz z Warozą spadło kilka pszczół dlatego jak ktoś wczesniej napisał dymienie to na pewno nie "spa" dla pszczółek.
Mam tylko 5 uli i myślę że w tych 4 pozostałych rezultat byłby podobny.
Pewnie wasze zdania będą podzielone , ale dziękuję za każdą odpowiedź
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrpodhale
Gość
|
Wysłany: Sob 21:27, 07 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Jeśli spadło tylko 5szt, wszystko zostało wykonane prawidłowo,apiwarol też ok nie zwietrzały to daj spokój więcej nie dym warroza i tak prawdopodobnie jeśli jest siedzi już pod zasklepem.Poz Piotr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:12, 07 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Może ja dołożę swoje - Ja jednak w poniedziałek odymię swoje apiwarolem, bo go mam. Myślę, że nawet jak się ubije te kilka sztuk warrozy to już dobrze. Czerwiu to nie sprawdzałem, ale sądząc po tym, że pszczoły u mnie nie latały dzisiaj nawet przy +10 to jeszcze nie ma, zresztą w poniedziałek sprawdzę wybiórczo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|