|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nefar
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Skąd: Żukowo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:10, 26 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Kolego Juppes i Boddan, nie pomyślałem o tym z tej strony. Faktycznie jak niedaleko mojej pasieki pojawił się nowy pszczelarz, to zaraz pobiegłem do niego i zaproponowałem wspólne leczenie przeciw warozie, argumentując, że mam apiwarol i urządzenie do odymiania i jeśli zabieg robi się jednocześnie w pobliskich pasiekach, to wpływa to pozytywnie na efekt. Czyli w myśl zasady, skoro ja leczę, oczekuję, że moi sąsiedzi też będą leczyć.
Nie mniej Józef, gdy kiedyś pisałem z nim na temat jego sposobu leczenia warozy, zapewniał mnie, że wykonywał kontrolne odymienia apiwarolem i efekty były pomyślne.
Sam bym chętnie się wybrał do Józefa, aby sprawdzić wkładkę po spaleniu tabletki, jednak niestety nie dawno rodzina mi się powiększyła i czasu brak.
Wracając jeszcze do słów boddan'a, który wątpi w fakt, że wrotycz ma tak szeroki zakres zastosowań. Chciałbym jednak przypomnieć, że miód wedle apiterapi również działa prawie na wszystko, a tego żaden pszczelarz nie podważa.
Zgadzam się z piotrpodhale, który wskazuje, że będąc początkującym pszczelarzem można "zgłupieć" od różnych metod walki z warozą. Moim zdaniem jednak po to powstała instrukcja walki z warozą, wydana przez adminów, aby każdy początkujący mógł się z nią zapoznać.
Jeszcze jedno w jednym z filmów dokumentalnych o pszczołach - bodajże "królowa słońca" reżyser opisuje przykład pszczelarza bodajże z Szkocji, który miał pasiekę towarową i zrezygnował z leczenia pszczół. W przeciągu kilku lat spadki były spore, ale w pewnym momencie poziom sadków rodzin się ustabilizował na w miarę akceptowalnym poziomie. Nie wiem ile w tym prawdy, przecież nie brałem udziału w kręceniu tego filmu, jednak zaburzało by to tezę, że pszczoły bez chemii są w stanie przeżyć tylko 2-3 lata.
<B>Ja nie nakłaniam nikogo do zaprzestania leczenia. Wręcz przeciwnie zalecam, aby stosować sprawdzone i pewne metody leczenia warozy.</B>
W pewnym sensie podziwiam jednak osoby, które w sposób świadomy rezygnują z ciężkiej chemii ryzykując w ten sposób upadek całej pasieki. Warunek jest jeden - należy robić to w pełni świadomie, monitorować naturalny osyp warozy lub stosować inną metodę sprawdzania ilości warozy w ulu (np. badanie czerwiu, badanie pszczół). Metody te są dobrze opisane i można je znaleźć w internecie. Jeśli takie osoby mają pozytywne efekty, można się z tego tylko cieszyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jozef
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:25, 26 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
nefar nie ty jeden w to nie wierzysz , było u mnie paru niedowiarków i sprawdzali apowarole dowolny ul , i i i i próba taka a mianowicie po odymieniu apiwarolem i włożeniu kartki papieru posmarowaną tłuszczem spadło ogrom warozy na papierze o szerokości 10 cm a długości 25 cm aż nie do wiary bardzo dużo bo aż 4 warozy tak dużo a myślałem że nie będzie żadnej
kto chce nie nie wierzy mówię prawdę , a ten co u mnie był teraz też stosuje VAR
ROBIN
pozdrawiam
nefar nie wiem które to Żukowo ale zapraszam jak chcesz pogadamy[/quote]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jozef dnia Pon 20:25, 26 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
jozef
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:33, 26 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
nie widzę problemu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Pon 21:40, 26 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Ja regularnie stosuję wrotycz suszony jako paliwo do podkurzacza .
Do tego , żeby zapach był przyjemny dodaję suszoną miętę .
Oczywiście leczę po miodobraniu apiwarolem i osyp warrozy jest od kilku do kilkuset sztuk .
Ale zostanę przy takim "paliwie" .
Nawet jak nie pomoże , to nie zaszkodzi a zapach dymu przyjemniejszy .
I mam wrażenie , że pszczoły przy nim spokojniejsze
|
|
Powrót do góry |
|
|
jozef
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:49, 27 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Robi_Robson
też stosuje wrotycz i nie tylko jeszcze sumak i hubę a le tylko z brzozy do podkurzacza
nikt to nie wierzy w takie praktyki ale to działa
nie stosuje żadnej chemii
chemia skraca żywot pszczołom ale i także królowej
a praktycznie to królowa powinna przy dobrej eksplantacji wytrzymać nawet do 7 lat naj dużej, a nie 3 lata
pochwalam cię Robi_Robson za takie podejście do pszczół
tak trzymać
pozdrawiam jozef
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrpodhale
Gość
|
Wysłany: Wto 23:59, 27 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
A moja królowa ma 45 lat i ma się super czasem tylko ponarzeka na swojego trutnia. Pozdrawiam Piotr Król
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Śro 20:43, 28 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
piotrpodhale napisał: | A moja królowa ma 45 lat i ma się super czasem tylko ponarzeka na swojego trutnia. Pozdrawiam Piotr Król |
Dobrze , że go nie wygania w sierpniu z chałupy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agnieszka
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 12 Lip 2012
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: powiat Wałecki,zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:13, 28 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
to się pośmialiśmy
Ja również czytałam o wrotyczu w przygotowanym przez naszych adminów programie zwalczania warrozy i szczerze powiem po raz pierwszy się z tym spotkałam....
W pszczelarstwie ja wrotycz stosuje na motylicę, obkładam nadstawki w których są ramki zimowane wrotyczem,piołunem i liśćmi orzecha włoskiego-tak doradził mi bardzo stary pszczelarz-naukowiec fakt,ale i były prezes koła pszczelarskiego z mega doświadczeniem jezeli chodzi o pszczelarstwo...jak na razie ta metoda się sprawdziła....
Robi_Robson czy Ty wrotyczem odymiasz także w sezonie? widzę próchno wymieszane z wrotyczem...
Wiadomo, walczyć powinno się z warrozą po miodobraniu(przynajmniej ja bo tabletki stosuje), ale wiemy,że w sezonie warroza szaleje w naszych ulach więc szukam własnie czegoś nie ingerującego w miód i nie szkodzącego pszczołom.... o wrotyczu powiedzialam mężowi ale mnie wyśmiał
więc szukam dowodów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł Surdek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 17:55, 29 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Pani Agnieszko polecam olejek tymiankowy. Zawiera 70% tymolu. Zadowalająca skuteczność. Wytłukłem w jednym ulu prawie 200 sztuk po 3krotnym zastosowaniu. Mile widziana osiatkowana dennica ale zauważyłem że warroza jest martwa albo dogorywająca więc nie zachodzi obawa że wejdzie z powrotem na pszczołę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agnieszka
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 12 Lip 2012
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: powiat Wałecki,zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:46, 29 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
a gdzie można go dostać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł Surdek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 20:48, 29 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Olejek tymiankowy kupuje się w aptece koszt 5-7zł za 10ml. Zabieg przeprowadza się wieczorem, stosuje sie go poprzez nakrapianie wacika kosmetycznego 30kroplami. Wacik daje się pod osiatkowana dennicę. Następnego dnia wieczorem usuwa się wacik. Warroza sypie się przez kolejnych kilka dni. Dzisiaj zebrałem z najbardziej zainfekowanych uli 85szt. a z drugiego ponad 150szt warrozy przestałem liczyć bo tyle tego było. Substancja naturalna i nieszkodliwa dla pszczół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Czw 21:10, 29 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
agnieszka napisał: | Robi_Robson czy Ty wrotyczem odymiasz także w sezonie? widzę próchno wymieszane z wrotyczem...
Wiadomo, walczyć powinno się z warrozą po miodobraniu(przynajmniej ja bo tabletki stosuje), ale wiemy,że w sezonie warroza szaleje w naszych ulach więc szukam własnie czegoś nie ingerującego w miód i nie szkodzącego pszczołom.... o wrotyczu powiedzialam mężowi ale mnie wyśmiał
więc szukam dowodów |
Ja wrotycz zbieram w pełni kwitnienia więc praktycznie po lipie .
Suszę i mieszam z próchnem i miętą .
Ale dowodów , że to działa nie dostarczę .
Mam dennice osiatkowane i jeśli jakaś warroza dostaje popalić , to wypada z ula i jest nie do policzenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
agnieszka
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 12 Lip 2012
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: powiat Wałecki,zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:48, 30 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ydyp
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
|
Wysłany: Sob 22:07, 31 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Witam.Czy ktos z pszczelarzy w tym roku odymial Apiwarolem AS i sprawdzal osypy.Prosze o spostrzezenia.Mam obawy co do skutecznosci dzialania.U mnie sa male osypy-ok.3-5szt.Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jozef
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:14, 31 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
jestem bardzo zdziwiony ile to pszczelarzy stosuje ekologiczne środki na waroze i się do tego przyznają mnie to cieszy . a jak ja pisałem na ten temat to dostałem baty
jeszcze jedno jak waroza dostanie naturalne środki to ona spada w locie pszczół i nie ma możliwości się wdrapać na kwiat z tąnt tak mało warozy w ulu
jeszcze są olejki eteryczne na raroze VARROBIN
[link widoczny dla zalogowanych]
jak to goguś interesuje
pozdrawiam jozef
------------------- ------------------------------------
kto ma żonę i pszczoły
raz bogaty a raz goły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|