Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zolek7
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 29 Mar 2011
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Warmia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 7:58, 18 Gru 2011 Temat postu: dwa wylotki w WP |
|
|
Zakupiłe ule WP z dwoma wylotkami, z przodu zasadniczy i z tyłu dla odkładu. Mam zamiar podawać nową, młodą matkę właśnie do odkładu po czym myślę połączyć macierzak /po osieroceniu/ z odkładem. Tu mam pytanie - bo nie robiłem tego jeszcz nigdy - Pszczoły z odkładu będą nadal korzystać z wyltka tylnego a te z macierzaka z głównego z przodu. Jak więc należy zrobić aby po połączeniu wszystkie korzystały z wylotka głównego tak aby wszystkie latały w jedną stone?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Nie 11:35, 18 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
musisz im strzałki w głowach poprzestawiac , a nie lepsze dwa wylotki ale na bocznej sciance?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bogdan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Garwolin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:47, 18 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
dobrym wyjściem jest przerobienie ula,zakładam że teraz jest pusty.
w przedniej (większej ) ścianie robisz dwa wyloty,
u dołu na poziomie podłogi dł 15-20 cm szer max 1cm,
i na 1/3 wys od góry ok 10-15cm dług.
w/g mnie daje to dobrą wentylację ula ,szczególnie w letnie upały,
na zimę pszczoły sobie zabudują jeśli będą za duże.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Nie 17:07, 18 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
zawsze powtarzam czytać ksiązki o pszczołach , teraz powiem czytac posty na które chcemy odpowiadac
zołek pisze wyraźnie kupie ule wiec po cholere bedzie kupował ule z wylotkami naprzemian leglew aby sie potem mordowac i je przerabiac , kupi z dwoma wylotkami na scianie głównej , ot taka maluczka róznica
|
|
Powrót do góry |
|
|
zolek7
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 29 Mar 2011
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Warmia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:09, 18 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
do Bogdan
Sęk w tym że jak wspomniałem ule są gotowe oryginalne kupione od ŁYSONIA i raczej nie można zmienić układu wylotków bez generalnego rozwalania ula.
A DO BIRKUTA
SAM SOBIE STRZAŁKI POPRZESTAWIAJ
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gandalf
Administrator
Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Skąd: Dolina Amazonki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:49, 18 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Nie rozumiem w czym problem. Normalna akcja.
Po połączeniu i spryskaniu rodzin olejkiem zapachowym zatykasz tylny wylot i zostawiasz tylko jeden główny. Cała rodzina tak się ustawi, że będzie (będzie musiała) wylatywać przez ten jedyny główny wylot. W zestawie powinieneś mieć specjalną wkładkę z rączką, która całkowicie zamyka wylot. Ja kupowałem u Sułkowskiego, dostałem w komplecie. Jak nie masz, to zabij deską albo zapchaj jakimś styropianem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Nie 18:33, 18 Gru 2011 Temat postu: Re: dwa wylotki w WP |
|
|
zolek7 napisał: | Zakupiłe ule WP z dwoma wylotkami, z przodu zasadniczy i z tyłu dla odkładu. Mam zamiar podawać nową, młodą matkę właśnie do odkładu po czym myślę połączyć macierzak /po osieroceniu/ z odkładem. Tu mam pytanie - bo nie robiłem tego jeszcz nigdy - Pszczoły z odkładu będą nadal korzystać z wyltka tylnego a te z macierzaka z głównego z przodu. Jak więc należy zrobić aby po połączeniu wszystkie korzystały z wylotka głównego tak aby wszystkie latały w jedną stone? |
fakt ja zle odczytałem a ty połknąłeś jedną literę , tyle mam na usprawiedliwienie , a co do reszty?nalezy sie zastanowic co chcemy robić , a nie gotowe poprawiac, zawsz ebedą latac tym wylotkiem i wracac na to miejsce , spryskanie to łaćzenie pszczól a wylotek to co innego
|
|
Powrót do góry |
|
|
zolek7
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 29 Mar 2011
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Warmia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:26, 18 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
do birkut
Spokojnie postaram się coś w tej sprawie wyjaśnić /miej na uwadze że jestem dopiero początkującym pszczelażem ale ../.
Widzisz Panie kolego Birkut Ule które kupiłem są oryginalne wyprodukowane przez renomowaną firmę pszczelarską czyli zrobione przez ludzi z doświadczeniem. Natomiast problem o którym wspomniałem /druga rodzina w ulu i późniejsze jej połączenie z macierzakiem/ jest opisany w literaturze fachowej ale nigdzie nie znalazłem wytłumaczenia, opisu jak postąpić podczas łączenia rodzin w tego typu ulu aby nie doszło do błądzenia pszczół.
Skąd ten być może wybujały problem?.
ano - w sierpniu podczas pracy w pasiece zobaczyłem że w jednym starym ulu/który właśnie wymienie na nowy zakupiony/ w przy bocznych drzwiczkach pszczoły znalazły sobie małą dziurkę przez którą szły na pożytek jak przez normalny wylotek chociaż w tej dziurce mieściła się tylko jedna pszczoła. Uszczelniłem tą dziurę i widziałem jak przez kilka dni w dzień i w nocy siedziała tam spora ilość pszczół. Nie wiem co się z nimi stało, umarły czy może znalazły właściwy wylotek. Dlatego skojarzyłem ten fakt z przyszłymi planami robienia odkładów gdyż nie chcę aby niepotrzebnie tracić pszczoły.
I dlatego chciałem spytać fachowców jak to robić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Nie 22:02, 18 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
no i własnie tak bedzie sie działo u ciebie , jedyne wg. mnie to ten wylotek który będzie niepotrzebny zmniejszyc tez do jednej psxzoły i dobrze byłoby aby od gniazda pozostawic r\trochę wolnej przestrzeni , pszczoły po jakims czasie naucza sie wychodzic i powracac głównym wylotkiem , jezeli w tym zapasowym beda utrudnienia , na 100% nie zlikwidujesz tego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 9:13, 19 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
zolek7.
Uważam za błąd robienie wylotków bocznych w WP. Standardowy ul jest zbyt małym ulem na takie zabawy. Owszem można zawracać sobie głowę takimi wymysłami ale w ulach o minimum 20 ramkach. Taki pomysł jak twój miałem 30 lat temu. Po jednym sezonie o nim zapomniałem.
No bo jeśli rodzina ma 10 ramek i odkład 4 to jest ul sklepowy pełny. Każda dziurka powoduje połaczenie się rodzin. Nie ma na to miejsca.
Proponuję ci inne rozwiązanie na matki zapasowe lub małe odkłady.
Bierzesz 3 ramki WP , przecinasz na pół i masz 6 połówek.
Robisz dwie skrzynki na wymiar gniazda tych 1/2 i masz dwa małe uliki weselno odkładowe. Stawiasz gdzie chcesz przenosisz w dowolne miejsce . Bez piepszenia się w zatwory, powałki i całą galanterię.
Niestety pszczelarz musi być stolarzem.
Skoro nasza Aśka jest spawaczem zobacz na galerii, czemu Ty nie możesz pobawić się w stolarza.
Adam
Adam
W każdej chwili wkładasz ramkę do normalnego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia_74
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: podbeskidzie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:55, 19 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Hej Malon, stolarzem to już prawie jestem, ale spawaczem !!! to mój ślubny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:52, 19 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Asiu to jest info na dziś czyli w adwencie, wiadomo czy po sylwku nie zaczniesz spawać ??
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia_74
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: podbeskidzie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:11, 19 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Ojej nie życz mi tego, nie pamiętam kiedy to robiłam, tzn. spaw.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zolek7
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 29 Mar 2011
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Warmia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:22, 20 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
dzięki za rady.
Te uliki 1/2 WP to sprytny pomysł, zresztą nie pierwszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:09, 20 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Skoro Ci się to spodobało, podpowiem.
Możesz te połówki wykorzystać w sezonie jako ramki pracy. Wstawiasz na boku gniazda, budują od dołu ramkę trutową jako dziką woszczynę matka zaczerwi, wyłamujesz i masz ""łapacz warrozy ""
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|