DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Malon

Napisał bym 'Kochani " ale zaraz zostanę posądzony o złą opcję. sikor dzięciołów i innych nie uświadczysz u mnie w normalnym okresie przy - 5 ale przy takich mrozach są od rana. Jeśli sikora nie znajdzie coś do dzioba w ciągu 2 godzin od przebudzenia padnie, podobnie z innymi małymi ptakami, Stąd w czasie dużych mrozów dokarmiam. Inna rzecz, lubię wszelkie ptactwo, mam gniazdo na pasiece obok domu w sadzie. Bażanty gniazdują od wielu lat obok uli. Udajemy że się nie widzimy, ja idę bokiem ona udaje kamień.
Adam

Amycus

Tak, też dokarmiam. Problem jest taki, że jak się zacznie to już trzeba na stałe dokarmiać. Zawsze jakąś słoninę zawieszę, pszenicę też rozsypuję, chętnie wyjadają, a ja mogę podpatrzeć prawie zbliska ptaki. Można w zoologicznym zakupić gotowe "sklejone" ziarna w takim woreczku, zawiesza się na gałązce.

StanleyK

Birkut, chyba trafnie żeśmy podeszli do przeobrażania się jednego sikorka w kanarka, trza by go tak nakarmić by już tu więcej metamorfoz na tym forum nie przechodził.

Pozdrawiam serdecznie
Stanley

daro · Gość

To dla rozładowania atmosfery dzwonię do kolegi na Syberię , jak u was mrozy ? No będzie - 35 stopni. No co Ty w zimę na Syberii? Mówili w telewizji że 60 , no na dworze to tak i jest.

dewu

Dla rozweselenia oka w te mrozy na galerii zamieściłem focię gałazek forsycji. Tydzień temu przed mrozami przytargałem z ogródka i mam świeżutkie wiosenne kwiatki. Pozdrawiam.

Malon

daro
trochę spaliłeś, ja znam w takiej formie.
Wiesz u nas jest -25 a u was jak ?
fajnie -35 ......cisza ..............słaby głosik .. w baraku.

Bożena

Dzisiaj pokusiłam się odwiedzić moje pszczoły, czy przetrwały te mrozy ( w nocy było nieraz -30 stopni). Osłuchałam ule stetoskopem, wszystko w porządku myślę, bo ,,burczą". Zastanawia mnie tylko skąd będę wiedziała, że są głodne na wiosnę?

Calixiak

Witam!
Miałem przypadek że na wiosnę padła mi jedna rodzina z głodu / do dzisiaj jest mi głupio jak o tym pomyślę / nie wiem jak postepują inni bardziej doświadczeni koledzy ale ja każdej rodzinie już w lutym kładę na górnych beleczkach ciasto w woreczku strunowym , ok 0,5 kg. Koszt znikowy bo ok. 2 zł , a rodziny które mają mało pokarmu nie głodują , za jakiś czas zagladam ,/a stosuję folię zamiast powałki/ , więc bez zbytniej ingerencji wszystko widzę , niktóre zjadły a więc trzeba ja nadal karmic , inne nie są tym ciastem zaiteresowane co oznacza ze mają dosyć własnego pokarmu.

Malon

Tak można robić, jeśli wyraźnie widać że mają mało.
Jeśli maja zapas to po co dawać ?. Każde podanie pokarmu powoduje wzrost zapotrzebowania na wodę, zatrudnia pszczoły do pracy zamiast oczekiwać wiosny, wypryskiwanie z ula. Zawsze jest coś za coś, nie ma nic darmo
Adam

Bożena

A jeśli mam ocieplenie założone od góry, to trudno będzie tam podać ciasto bez rozbierania ula, a jeszcze na ramkach mam beleczki. Dalej nie wiem jak wybadać kiedy pszczoły mogą być głodne?

Ander

Trudno stwierdzić bez zajrzenia w ramki czy pszczoły są głodne. Nie powinny być, jak dałaś im odpowiednią ilość pokarmu na jesieni. Jednak wiem że 10 kg cukru jak na taką zimę to mało, pszczoły mogą być głodne wczesną wiosną. Obecnie jest moda na podawania tych nakręcających pszczoły ciast, ale też zabezpieczają się pszczelarze przed możliwym niedobrem zapasów. Klasyczne objawy głodu to oczywiście osyp i wysunięte trąbki u pszczół. Możesz podać ciasto koło marca/kwietnia. Otwierasz 1 -max 2 uliczki (wyjmujesz beleczki), kładziesz szybko na otwarte uliczki ciasto (placek), przykrywasz folią, kładziesz ocieplenie, zamykasz ul. Niestety ul trzeba częściowo ''rozebrać''.
Sam z ciekawości zastosuję w tym roku apikand.

birkut · Gość

bozena wiem ze narażę sie wiekszoscitutaj , zabierasz ocieplenie odsuwasz na bok , tak zeby było delikatnie wyciągasz jedną beleczkę z nie całosc tylko podnosisz od jednego konca w góre , i wszystko widzisz , jezeli pszczóły są u góry ale od wylotka to spoko maja jeszcze miejsce i pokarm na wędrówkę w drugi koniec ramki, siedza nizej głowa nie bolidelikatnie zamykasz beleczke (niemam szans jaks pszcżółka musi poswiecic zycie za ciekawosc pszczelarza, wszystko bedzie wiadomo

bohtyn

Halo, halo,!!! byłem dzisiaj w pasiece.W południe:śniegu -12 a mrozu za cholewę.Natomiast w tej mojej chałupie -8 st. Woda w czjniku zrobiła okrągłe dno.
Sadzawka mi cała zamarzła na iment,ale słychać,że woda przepływa.Do uli mawet nie podchodziłem.Zrobiłem tylko zdjęcia dlna galerii.

kriskros