Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:22, 15 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
lizak napisał: | Dwie godziny temu nad moją okolicą przeszło gradobicie. Grad wielkości groszku. Mam nadzieję, że rzepak nie ucierpiał zbytnio. Nie podoba mi się ta pogoda. Nawet nie ma jak węzy do gniazda dołożyć |
No tak rzeczywiście: Węzę pszczoły odbudowują w miejscu gdzie temp. musi być +34-35 stopni, a teraz na dworze jest +4 więc różnica nie mała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Damiancio1982
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 24 Gru 2013
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Gostomia / Prudnik Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:50, 15 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
U mnie przez kilka minut snieg padal, ale momentalnie topnial.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arek92
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Skąd: małopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:38, 15 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
u mnie przez minute dwie drobny grad jak kasza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
netto
Gość
|
Wysłany: Wto 21:02, 15 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
a ja mam po korpusie węzy nad gniazdami i uliczki na maxa otwarte ... truchleje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 7:59, 16 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
netto napisał: | a ja mam po korpusie węzy nad gniazdami i uliczki na maxa otwarte ... truchleje. |
Ja nie wstawiałem jeszcze po korpusie węzy ale gdybym to zrobił i nastąpiło by załamanie pogody to bym szybko udał się do pasieki i uchylając lekko górny korpus pozamykał beleczkami albo kawałkiem grubej folii, uliczki w centralnej części gniazda gdzie jest najwięcej czerwiu.
Pozdrawiam
Tadek
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tadek 11 dnia Śro 8:00, 16 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stanisław Ł
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:37, 16 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Moje już odbudowały po 3 ramki 18 węzy ponieważ to początek pszczelarzenia z tą ramką a musiałem im dać węzę bo mi narobiły dzikiej zabudowy tak że tego suszu to by wystarczyło na 4 do 5 ramek gniazdowych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lizak
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 23 Lip 2013
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Ostrów wielkopolski Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:08, 16 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Węza moją jedyną nadzieją. Nie mam ani ramki suszu, więc trochę zejdzie aż odbudują do pełna gniazdowych i nadstawkę. Może wreszcie wejdą do nadstawki. Zapowiadają trochę ocieplenia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:10, 18 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Trochę zaglądałem do uli po ostatnich chłodach i widzę że całkiem dużo zeżarły. Jak ktoś trzymał na małych zapasach może mieć problem. Teraz już noszą jak gupie ale jedna rodzina wyczyściła ramki prawie do sucha. Sady jeszcze u mnie nie kwitną a rzepak już tak. Tzn czereśnie kwitną ale jabłonie ani kwiatka. Jakieś anomalia bo zawsze przyzwyczajony byłem że najpierw sady potem rzepak albo w trakcie sadów rzepak. No może rzepak jakiś wcześniejszy... Pszczoły wcale jeszcze nie jest dużo. Dwa korpusy zajmują na czarno wszystkie ale to jeszcze nie czas na trzeci korpus. Chciałoby się tyle zrobić ale bez pszczół można pod ulami kosić jedynie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
netto
Gość
|
Wysłany: Sob 5:11, 19 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Kolega dzisiaj przeglądał i w 1 ulu zaziębiły czerw. Ja jadę jutro i pewnie też odnotuję jakieś straty .. dziwna ta wiosna ..a może jednak normalna tylko my się za szybko przyzwyczajamy ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 7:36, 19 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Co rok tak mam że nie mogę się doczekać. Jaka by wiosna nie była pszczoły zawsze są za słabe. W tym roku z zimy były wszystkie wyjątkowo dobre. Co z tego jak pszczoła musi się wymienić na nową aby cokolwiek móc robić. Ja w tym roku nie wiem dlaczego, pewnie intuicyjnie robiłem znacznie mniej niż w innych latach o tej porze. Wczesną wiosną sprowokowałem pszczoły do zagospodarowania całych korpusów. Pszczoły było pod dostatkiem a więc jedynie ramki poustawiałem tak aby mogły się rozwijać na boki jak zechcą. Od przynajmniej 2 tygodni zerkam kontrolnie do kilku uli ale nie ma co w nich robić. Pokarm maja miejsce mają a więc pomimo dużych chęci odpuszczam rozgrzebywanie. Teraz to takie czekanie. Można by tu i tam na siłę ramkę węzy dać ale wiem że zdążę i za tydzień. Jak dokładam węzę lubię jak większość potrzebuje a nie jak na 50 uli jeden potrzebuje. Indywidualnie każdego dnia znalazłoby się coś do zrobienia ale wolę czasem poczekać na więcej. Wygodniej zapakować do auta 5-10 korpusów węzy niż jeździć z jedną ramką. Z aktualnych prac... Wywiozłem pierwsze 10 na rzepak dziś następne 10 pojedzie na sady. Jedne i drugie nie dadzą miodu gatunkowego bo poletka małe i sadów, łąk dużo. Zreszta bez różnicy bo cena rzepakowego jest taka jak wielokwiatu. Mam jedno miejsce na rzepak 5 ha. Tam liczę na gatunkowy rzepakowy Tak po prostu żeby dla siebie mieć .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arek92
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Skąd: małopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:44, 19 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
wiem ze gdzies to było pisane juz ale nie moge znalesc? jak długo kwiatna sady? jabłonie? i jak długo podczas kwitnienia i ładnej pogody z sadu na miejscu pszczoły potrzebuja teoretycznie zeby zapełnic 1 ramke miodem?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez arek92 dnia Sob 12:45, 19 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:26, 19 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
sady kwitną ... zależy czy same drzewa czy i mniszek pod... zależy też od temperatury i opadów. za miesiąc nie będą kwitły ale czy dwa czy trzy tygodnie to zależy. Zależy też gdzie. U mnie kwitnie czereśnia. Jabłonie mają pąki ale wszystkie jeszcze zamknięte czyli w dwa do trzech tyg pewnie przekwitną. Co do ilości miodu zależy jakie pszczoły. Sady jak dadzą kilogram dziennie to jest dobrze. Pod drzewami kwitnie równocześnie mniszek a nawet rzepak w okolicy i wtedy dają więcej. Tzn one nanoszą dwa kilo ale kilogram dziennie zjadają. Oczywiście tak orientacyjnie bo to zależy od wielu rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miodovit
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Skąd: Galicja Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:01, 19 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
arek92 napisał: | wiem ze gdzies to było pisane juz ale nie moge znalesc? jak długo kwiatna sady? jabłonie? i jak długo podczas kwitnienia i ładnej pogody z sadu na miejscu pszczoły potrzebuja teoretycznie zeby zapełnic 1 ramke miodem? |
Tutaj masz kilka, ale jak widać w tym roku to się nie potwierdza więc i z miodnością może być różnie.
TERMIN DNI WYDAJNOŚĆ/HA
........................................................
Ałycza |23IV - 1V | 9 |40
Agrest | IV |10 |64
Czereśnia |6V - 14V |8 |35
Jabłoń |3V- 15V |8 |20
Mniszek lekarski |V | 30 |225
Porzeczka czarna |IV |10 |70
Śliwa |9V - 18V |9 |30
Tarnina |IV-V |12 | 25
Wiśnia |26IV |8 |30
Pozdrawiam Miodovit.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Miodovit dnia Sob 20:06, 19 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
arek92
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Skąd: małopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:05, 19 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
pierwsze nawiasy proste to okres kwitnienia jak sie domyslam ale te pozostałe cyfry co oznaczaja od ilu do ilu dni dana roślina kwitnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Myszka
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Skąd: powiat radomski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:52, 19 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Miodovit napisał: |
Tutaj masz kilka, ale jak widać w tym roku to się nie potwierdza więc i z miodnością może być różnie.
TERMIN DNI WYDAJNOŚĆ/HA
........................................................
Ałycza |23IV - 1V | 9 |40
Agrest | IV |10 |64
Czereśnia |6V - 14V |8 |35
Jabłoń |3V- 15V |8 |20
Mniszek lekarski |V | 30 |225
Porzeczka czarna |IV |10 |70
Śliwa |9V - 18V |9 |30
Tarnina |IV-V |12 | 25
Wiśnia |26IV |8 |30
Pozdrawiam Miodovit. |
arek92 czytaj uważniej, a teraz przeczytaj to co grubym drukiem, brakuje przecinków, i wszystko jasne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|