DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Myszka

Dziś był przegląd wszystkich uli. Dodawana węza, matki pięknie czerwią, pszczoły noszą pyłek i nakrop, już z daleka czuć miód. Chodzimy bez ubrań ochronnych i kapeluszy. Dym nie potrzebny. Coś pięknego, przez te 20 parę lat tylko do dnia i wieczorem można było tak chodzić. Z kilku uli wycięty czerw trutowy ( po kilka sztuk)- bielutki, warrozy brak. W całości pewno się znajdzie trochę.

bohtyn

Hej, hej - Witam - i pozdrawiam. !!!
29 - 04 - 2014 r po południu wyjmowałem ze sterty gałęzi na pasieczysku rójkę i co najgorsze, że nie wiem z którego ula. Natomiast 1-ego maja, druga wyszła z ciasnego małego ozdobnego ulika. Pierwszą osadziłem w zapasowym wyremontowanym ulu, drugą oddałem sąsiadowi, a następna to chyba pójdzie do lasu. Pszczoły rozbudowane jak w końcu czerwca. Zrobiło się zimno - dokładnego przeglądu nie ma jak zrobić.
Ehhh !!! - Hej !!!

boddan

Witam,04.05.2014rozpocząłem wirowanie miodu pierwsze -10 uli. To moje najwcześniejsze pobieranie miodu od lat 60, ubiegłego wieku. Miód mieszany, wczesno-wiosenny z dodatkiem rzepaku. Z tego co wiem, to w mojej okolicy jestem pierwszy. Wczoraj również, pojawiła się pierwsza rójka z rodzinki NN. Tumidajewicz, przywiózł mi 10 uli w zeszłym tygodniu, niestety, mam mało ramek wszystko się spiętrza a tu trzeba kręcić dalej, pozdrawiam serdecznie.
..............................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

apis0909

czemu tak wczesnie?

Bożena

Też pomyślałam, że za wcześnie, że miód niedojrzały, ale skoro pisze , że kręci miód już prawie 50 lat, to chyba wie co robi? Smile

daro · Gość

Bo pora . Robert też nie wierzy. Rzepak zakwit po świętach , normalnie po 10 V .

Tadek 11

sok_mir · Gość

Ja wczoraj odwirowałem pierwszy miodek w życiu,ale była radocha. Powiem wam ,że na moich terenach byłem jednym z ostatnich co tak późno wirował. W piatek na spotkaniu zwiazku większość już wywirowała, przynajmniej tak mówili, ale u mnie po rzepaku to już tylko wspomnienie,, a rzepak w tym roku zaczął kwitnąć prawie jednocześnie z sadami i mniszkiem. Teraz tylko te cholerne rójki ogarnąć Rolling Eyes

boddan

Witam ponownie, serdecznie wszystkich niezadowolonych przepraszam, że odważyłem się wirowanie tak wcześnie miodu a teraz, że czekam na następny. Odnośnie pogody to na pasieczysku 04,05,2014 było słonecznie, pod ulami na wysokości nóżek było 14 °C. dzień wcześniej w niektórych ulach zastosowałem przegonki. Jak starczy czasu to postaram się zamieścić zdjęcia na galerii. Jutro jak Bozia da, planuję koniec. Pozdrawiam.

..............................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

wrzosowy

U mnie rzepak w pełni kwitnienia. Mają co prawda po korpusie, niektóre po 2 ale zasklepiony to on jeszcze nie jest a i donoszą sporo. Dziś znów matki na najniższy korpus przerzucałem żeby drugi i trzeci odwirować. Te na 4 korpusach chyba zostawię na dwu rodni. Zacząłem też wreszcie wychów matek. Trutnie już są fizycznie w ulach a więc powinno zadziałać. Miałem przygotowaną rodzinkę pod wychów Była ze starą matką z zimy a więc zabrałem matkę jakiś czas temu ale przeoczyłem matecznik cichej wymiany i mam młodą czerwiącą matkę. To kolejny dowód że można i u mnie już hodować matki. Smile

Poza tym węza więza węza. 20 kg w ulach a to dopiero początek... Korpusy sie już kończą a rzepak dopiero w połowie. Suszu to nie mam już od 2 tygodni a więc kombinuję przekładam żeby nie dawać całych korpusów samej węzy. Jest co robić. Smile

daro · Gość

Ja przed chwilą też skończyłem. Docedza się. Cool

Patrzy się na pszczoły i świat dookoła nie kalendarz. Upierdzieliłem się bo czegoś takiego się nie spodziewałem. Miód w nadstawkach w połowie poszyty. Jednak nie czysty rzepak jak pisałeś. Teraz pora dutki trzepać , świeżeninka najlepiej idzie. Very Happy

Tadek 11

U mnie rzepak zaczęły zbierać w piątek - 25 04.2014 przez jeden dzień , później od soboty nastąpiło ochłodzenia które trwało do 4. 05 . 2104 i w ogóle nie latały , dopiero wczoraj 5 maja nieśmiało pierwsze ruszyły w teren , ale na dobre to dopiero dzisiaj 06. maja 2014 wystartowały w teren i efekt pierwsza rójka , na szczęście tylko w jednej rodzince, ale miodku mają pomimo tygodnia chłodów po pół korpusu i częściowo zasklepiony. Widać z tego że mamy różne strefy klimatyczne w Polsce i tym z południa o wiele łatwiej uzyskiwać lepsze zbiory. Ale nie ma co narzekać może jeszcze nadrobią bo rzepak będzie dłużej kwitł.
Pozdrawiam
Tadek

JarKo

Przedwczoraj pierwsza, nieśmiała rójka była. Znaczy się, mecz rozpoczęty. Złapałem, 1:0 dla mnie Smile

Paweł Surdek

wyszły mi już trzy rójki. Mam deficyt węzy i suszu a wszystkie z 34 rodzin ma nastrój rojowy. Kazda rodzina ma miodnię. W ulach aż kipi a ja nie mam co im dołożyć MASAKRA!!!. w poniedziałek będę miał węzę i będę je rozrajał może pomoże. Buckfast to cholernie plenna pszczoła mam nauczkę na przyszłe lata żeby nie ociągać się z dokładanie korpusów. Pszczoły stoją od 2 tygodni na rzepaku wszystko zalane miodem + dużo pszczół + mała pojemnośc ula= rójka

KRZY-SZTOF

W sobotę (10 maja) pomimo wietrznej pogody, ale przy 20 stopniach, wykręciłem zawartość 3 uli, a przy okazji był dokładny przegląd gniazd, dokładka węzy itp. Do słoików wlałem 54 litry (60 słoików 0,9) - ule wielkopolskie, dwa i pół korpusowe.
Zawartość smakowita, od podbiału, jasnoty purpurowej, mniszka, sadów, tarniny i rzepaku - czyli mix/max. Kolor złocisto-słomkowy, dość gęsty jak na wiosenny mix, no i ilość niczego sobie.
Dwie pozostałe rodziny, które słabiej wyszły z zimy, doszły do siły i otrzymały korpusy na miodnie.
Dosyć mocny przymrozek - a raczej mróz - mocno przypalił akację, orzecha włoskiego i inne wrażliwe na mróz drzewa i rośliny. Nadchodzący tydzień ma być deszczowy i chłodny, dlatego nie czekałem na całkowite zasklepienie plastrów (1/3 wystarczy), ...i wybrałem co miały w miodniach. Już nie raz kilkudniowe załamania pogody nauczyły mnie chytrości i wolę być mądry przed ...pustką w ulu po chłodzie.