|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Myszka
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Skąd: powiat radomski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:28, 17 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
W przerwie między deszczem, a deszczem, kiedy zaświeciło słoneczko szybki wgląd do nadstawek. Węzy odbudowane, nakrop jest. Nadstawki nie ma w jednej Primorskiej, ale za to są na jednej ramce z jednej i drugiej strony po jednym mateczniku, z boku ramki. Jeszcze nie zasklepione. Coś im ta matka nie pasuje mimo że ładnie zaczerwione wszystkie ramki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Sob 19:13, 17 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Zacieram ręce , kolejne wirowanie . Luzaka123 matki okazały się super.Boddan mam N od Strzyża i bardzo matki od tego Pana chwalę. Zdjąłem 4 rójki 3 małe i 4 ogromniastą na cały ul i chyba ze wszystkich. Wiadra chyba od Roberta kupię bo miodu i pszczół już we wszystkim.Siadłem i uczciwie zarobione piwko piję ale usranie że głowa mała. Miód rzepakowy sito zapycha i chba pójdzie po 2 bo 3 za gęste.Aby nie było żadna z rzepakiem nie była nadstawka sklepiona. Sajgon na pasiece totalny . Matki mi zostały 12 , zniszczyły.
A moje dziadki zajechały i szczęki im opadły na kolana że 2 raz wiruję. Tempo pszczoły nadają więc zasuwamy koledzy !
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:02, 18 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
U mnie się nie roją. Nie żeby nie wpadały na głupie pomysły ale wybijam im to z głowy. Tydzień temu pozrzucałem matki na dolne korpusy. Mniej czerwiły mniej zjadły. Czerw z drugiego będzie się powoli wylegał a w trzecim po 20 kilo miodu bite. W drugim też jest miód ale traktuję go jak rezerwę na niepogodę póki co. Nie wirowałem z braku czasu ale w poniedziałek trzeba będzie około 100 korpusów wytrząść. Jak dotychczas wsadziłem 25 kg węzy. Suszu nie mam od miesiąca. Jak długo budują daję im budować. Ten deszcz kosztuje mnie pewnie jakieś 200 kilo miodu myślę że w 3 dni po upałach 2 kilo ul zjadł ale przed deszczem szacunkowo miały ponad 30 czyli nic się takiego nie stało, Matki wygryzą się jutro czerw od tygodnia nad kratą czeka na matki. Wszystko pod kontrolą. Gorzej że larw przy takiej pogodzie nie da się przekładać a więc i matek będzie mniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bożena
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Skąd: Warmia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:04, 18 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Nareszcie dzień słoneczny i oczywiście trzy rójki prawie jedna po drugiej. Jutro czeka mnie sporo pracy jeśli też będzie słoneczna pogoda. Miód w nadstawkach zaczynają zasklepiać . Sukces, którym muszę się pochwalić: - pierwszy raz pracowałam bez rękawiczek, strach był ale przeżyłam i dostałam 3 żądła, co z rękawiczkami też się zdarzało. Jutro mam lekcję pszczelarstwa w szkole podstawowej, odwiedzę pierwszaków z pszczółkami. Mam pytanie w związku z tym. Wyjmę z ula ramkę z pszczołami na 3 godz., a po powrocie do domu wsadzić je z powrotem do tego ula czy raczej przeznaczyć je już na odkład , dokładając do nich jeszcze inne ramki? Co radzicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomi
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 14 Kwi 2014
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: pow. miński Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:47, 18 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
tez wczoraj złapalem rójke dziwne bo wyszły po 17.00 to dość póżno a upalu wczoraj tez nie było chyba musiały mieć juz bardzo ciasno, ale slaby dzis ruch w pasiece jak na cieply dzień , w nadstawkach w kilku ulach już sporo miodku ale w innych tylko po odrobinie nakropu a w jednym z warszawiakow to niema nic niewiem jak jest tego przyczyna , może ta zimna i deszczowa pogoda ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Nie 18:53, 18 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Bożeno jak Ci odkład potrzebny. Jak nie to z powrotem. Ja ,,wykłady,, mam we wtorek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:56, 19 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Ja wykłady na sucho odtrąbiłem. Można robić ule przeszklone żeby dzieciakoim pokazac... Ja staram się tłumaczyć co jest w zgodzie z ich naturą a kiedy ingeruję za bardzo. Wolę matki z plakietkami pokazywać niż ramkę czerwiu męczyc. Dziś miałem pierwszą rójkę... wyszły zanim dojechałem do domu, ale rodzice bacznie obserwowali... Zdjąć musiałem sam ale to też nie problem. Odciąłem gałąź sekatorem i zrzuciłem z gałęzi do ula. Gorzej że nawet te pewne jak olane , mateczniki robią... 9 odkładów na dziś a jutro następne bo matki gdzieś muszę poupychac...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 7:11, 20 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
U mnie w niedzielę wyszły trzy rójki prawdopodobnie z dwu albo trzech uli i wszystkie je zsypałem do jednego ula z kompletem ramek i nadstawek pół na pól ramek suszu i węzy w ramkach gniazdowych oraz jedną ramkę wianuszkiem pokarmu z czerwiem i jednym matecznikiem ( na wszelki wypadek bo miałem ich nadmiar) z innego ula. I jak wczoraj przejrzałem to pozostały wszystkie pszczoły w tym ulu i wyszła z tego połączenia bardzo silna rodzinka która obsiadła na czarno cały komplet ramek z nadstawkami. Na następny dzień podjęły intensywne loty jak najsilniejszy ul w pasiece i jak wczoraj przed wieczorem zajrzałem jest już nakrop w nadstawkach i może być bardzo silna towarowo rodzinka.
Pozdrawiam
Tadek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bożena
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Skąd: Warmia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:29, 20 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
wrzosowy napisał: | . Można robić ule przeszklone żeby dzieciakoim pokazac... |
I tak właśnie zrobiłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miodovit
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Skąd: Galicja Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:01, 20 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Wczoraj kręciłem pierwszy tegoroczny miód. Z 3 uli wyszło15l , szału nie ma ale zawsze coś. Rzepak okazał się niestety klapą, moje pszczoły na niego nie latały wolały głogi i kwiatki w ogrodach. Przy rzepaku to najpierw zimno, potem deszcz, a teraz to już po kwitnieniu, miód jest więc wielokwiatem wiosennym - lekko bursztynowy kolor, intensywny słodki kwiatowy zapach i wyrazisty smak z ostrą nutą. Mimo że plastry tylko w minimalnym stopniu były zasklepione to miód był tak gęsty że przy wirowaniu non stop używałem suszarki do włosów, a na dodatek przy wirowaniu ostatniej ramki rozleciało mi się łożysko w mojej nowej miodarce - musi tam być jakiś feler konstrukcyjny. W pasiece spokój brak nastroju rojowego tylko w 1 ulu kilka pustych miseczek matecznikowych. Jest tyle młodej pszczoły, że przy wyciąganiu ramek wiszą pod nimi potężne brody, mimo to węzę nie specjalnie ciągną, nie wiem jaka jest tego przyczyna - dziwnie zaczyna się ten rok. Ze względu na bardzo dużą ilość młodej pszczoły włożyłem do ula zestaw do odciągania mateczników celem jego oczyszczenia przez pszczoły, jeżeli zdążę to dzisiaj pierwszy raz w życiu spróbuję przełożyć do miseczek larwy - zobaczymy czy coś z tego wyjdzie ?
Pozdrawiam Miodovit.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:16, 20 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Kolejny dzień przy pszczołach. Sąsiad poprosił o zabranie roja twierdząc że pewnie moje, Nie moje ale wziąłem. Odkładów już 12 i 3 roje w tym jeden mój a dwa od sąsiadów. Co do miodu to trochę zjadły ale ciagle jeszcze są ule które mają ponad 20 kilo nad kratą. Wirowanie planuję na piątek sobotę bo syn ze studiów wraca. Samemu trudne jest odwirowanie ponad tony miodu w jeden dzień. Przy okazji wirowania a może przed planuję kolejne odkłady. Czerw od ponad tygodnia nad kratą czeka a więc tylko wziąć. Problem w tym że mając 100 uli mam może 5 korpusów wolnych. suszu wcale a wezę dorabiam na bierząco. rano mam 5 korpusów wezy jadę do pszczół i po godzinie nie ma. Bez korpusów i ramek trudno prowadzić pasiekę. Jakiś tydzień temu pozrzucałem matki na dolny korpus i to była trafiona decyzja bo mniej zjadły w deszcz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy
|
Wysłany: Wto 20:33, 20 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Witam, wygląda na to, że w moim rejonie rzepak się kończy. Zakończyłem wirowanie po raz drugi, jest dobrze a jak się uda to jeszcze raz rzepak liznę. Jestem ciekaw jak wyglądają ramki po wirowaniu rzepaku, który zalega w ulu 3-4 tygodnie, czy są jakieś specjalne metody, wytrzepywania skrystalizowanego miodu rzepakowego? Obecnie, wraz z wirowaniem zwalczam nastrój rojowy, wyjątkowo dużo w tym roku idzie węzy, jakoś się to kula. Pozdrawiam.
.............................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 6:51, 21 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Wczoraj skończyłem branie miodu , wczesny wielokwiat-rzepak. Trudno pewnie określić dokładniejszy skład , ale na pewno w połowie lub więcej jest rzepakowy. Zbiór trochę słabszy niż w ubiegłym roku , bo i pogoda nie rozpieszczała pszczółek i średnio wyszło po pełnym korpusie miodu. Pewnie było by i więcej , ale u mnie jak obliczałem wypadło w tym czasie 12 dni z pogodą nielotną i w sumie z rzepaku zbierały miód tylko przez tydzień i w czasie tej niepogody musiały się czymś żywić. No i problem w pasiece z nastrojem rojowym z którym walczyłem ale jak widać niezupełnie skutecznie , bo jak tu walczyć i rozbierać ule i gniazda z czerwiem jak temperatura w ciągu dnia u mnie wynosiła od 8 do 12 stopni i wiał wiatr oraz przechodziły przelotne opady.
Ale teraz za to trwają intensywne loty i w niektórych ulach od niedzieli (w ulach w których już w niedzielę zabrałem miodnie ) jest już po pół korpusu miodu - nie wiem z czego ? muszę się przejść po okolicy i zlokalizować pożytki , bo akacja u mnie zacznie się może za 7 -10 dni.
Pozdrawiam
Tadek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sok_mir
Gość
|
Wysłany: Śro 7:52, 21 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
ja właśnie wróciłem do domu,bo wywoziłem trzy rodzinki na akację, nie ma tego dużo zaledwie mały lasek, ale zawsze coś, 30 km ode mnie akacja kwitnie już od dwóch tygodni, to będzie mój pierwszy miód akacjowy..........jeśli będzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrpodhale
Gość
|
Wysłany: Śro 11:48, 21 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
W górach taki "urodzaj" ,że chyba cukru w biedronce braknie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna
-> W SEZONIE - CZYLI CO SIĘ DZIEJE, CO TERAZ ROBIĘ W PASIECE... Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 102, 103, 104 ... 146, 147, 148 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 102, 103, 104 ... 146, 147, 148 Następny
|
Strona 103 z 148 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|