DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Tadek 11

Nawłoć w tym roku jednak jak do tej pory nie zbyt dobrze nektaru , ubiegły rok był o wiele lepszy. Tak że po odebraniu skrajnych ramek z uli z miodem nawłociowym przystąpiłem do odymiania apiwarolem i karmienia zimowego pszczół .
Po kontrolnym odymianiu w wybranych ulach stwierdziłem że stan zainfekowania warozą jest w tym roku u mnie większy i nie można już zwlekać i liczyć na więcej miodku z nawłoci. Ważniejszy jest dla mnie start na wiosnę w przyszłym roku.
Pozdrawiam
Tadek

dudi · Gość

Moje tez dostały wczoraj wkładki - przynajmniej część. 1 rodzinkę połączyłem i została mi jeszcze 1 do połączenia. Dzisiaj miałem dać wkładki koło domu i na 3 pasieczysku, ale znowu pada (dawno nie padało). Mam wywiezione 12 rodzin na nawłoć. W sumie pojechałem 1 raz na nawłoć ale póki co, maja wycieczkę bo w ulach tyle co dla nich. Coś tam chodzą z pyłkiem, pewnie jakiś nakrop tez noszą ale jak na razie dla siebie. Podpasa się pewnie z lekka i na tym sie zakończy nawłoć w tym sezonie. Ale dobre i to. Zobaczę jak tak dalej będzie to trzeba zabierać, truć V i karmić do zimy. Ogólnie rok do d... na cukier może zarobiły Rolling Eyes

Robi_Robson · Gość

bohtyn

A ja nie narzekam, a wręcz odwrotnie takiego bogatego roku to dawno nie miałem.
Średnio wyszło po około 23 litry z ula, większość miód spadziowy i nektarowo- spadziowy. Panika żony co zrobi z tym miodem spowodowało,że miód już sprzedany. Na dzień dzisiejszy gniazda na zimę mam już zawężone tylko do 7-8 ramek z samym czerwiem, paski Biowar 500 włożone. Teraz czekam, aż okoliczni pszczelarze wreszcie zrozumieją i przestaną karmić w dzień, wtedy dopiero sprawdzę ile im trzeba dołożyć,bo ramek z czerwiem nie wirowałem. Tak, tak - są tacy co mówią: "przecie pado dysc to możno dawać i na dziń", ale nie pójdzie jeden i drugi w casie tego dyscu i nie sprawdzi co sie dzieje, a ja widzę, że moje najbardziej latają w czasie tego dyscu i po dyscu.

boddan

Witam bohtynie, cieszę się, że Jesteś zadowolony z sezonu w moim regionie to raczej niemożliwe. Ja się pochwale, że rzepak nektarował dobrze, ja miałem przygotowane pszczoły, kręciłem go 3 razy i miałem średnią ponad 40 l z rodziny. Później było znacznie gorzej, tak, że wyszło jeszcze po dwa kręcenia i było 2-2,5 litra miodu. Dla mnie to najgorszy rok od kilkudziesięciu lat. Miodu rzepakowego ,wykręciłem dużo, ale to nie zrekompensuje wydatków na zakup i remont mini gospodarstwa. Pasieki z zeszłego roku, nie miałem szans odbudować(sprzedałem pawilon). Teraz skupiam się na najlepszym, jak to tylko możliwe, przygotowanie pasieki do następnego sezonu. Nie zniechęcam się i myślę, że następny rok, będzie super. Pozdrawiam.

...........................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

dudi · Gość

bohtyn

Hej, hej witam Was. !!!
U mnie w pasiece szum jak w środku lata, bo dostały w poniedziałek po 5,2 litra gęstego syropku na każdą rodzinę, miały dostać jeszcze dzisiaj, ale musiałem przyjechać z samochodem do naprawy. Dostaną jutro lub pojutrze. Dobrze, że pogoda akurat jest sprzyjająca.

Tadek 11

Właśnie zakończyłem karmienie pszczół na zimę. Część dokarmiałem inwertem a część syropem cukrowym. I wysunąłem szuflady z dennic.Jeszcze trzeba będzie około 20 września przejrzeć stan zapasów i ewentualnie dokarmić jak bym stwierdził jakieś ubytki. W tym roku stwierdziłem większe niż w latach ubiegłych zainfekowanie warozą i postanowiłem że w przyszłym roku będę jednak stosował w lipcu dodatkowo zabieg przy użyciu kwasu mrówkowego 60%. A w tym roku zaaplikuję im jeszcze na początku listopada syrop z kwasem szczawiowym.
Pozdrawiam
Tadek

Damiancio1982

Ja jestem zalamany. W tym roku rozpoczelem piekna przygode z pszczolami i chyba konczy sie moja kariera. Teraz gdzie powinienem dokarmiac, odymiac i dbac o nie najbardziej...musialem wyjechac na miesiac. Boje sie ze po powrocie bedzie "po wszystkim". Przed wyjazdem pszczoly byly podkarmiane, a teraz...Szkoda gadac. Pewnie od przyszlego roku bede zmuszony zaczac wszystko od nowa.
Brak slow

Tadek 11

Bumblebee

bohtyn

Ja też już praktycznie zakarmiłem moje pszczółki na zimę, wczoraj dostały znowu po 4 kg cukru w syropie na każdą rodzinę. Przez całą noc i dzisiaj było słychać jak siorbią przy pobieraniu i wentylowaniu. Ale podejrzewam,że przy tak ciepłych dniach i nocach jak obecnie matki się rozczerwiły i trzeba będzie to sprawdzić pod koniec września i dać jeszcze jedną dawkę, po wylęgnięciu się tego czerwiu. Do zimy poszło 153 ramki w 22 rodzinach i na razie dostały 176 kg cukru. Resztę dołożę im po sprawdzeniu. Dwie fajne rodziny na 6 i 7 ramkach mam w skrzynkach z deski, myślałem, że połączę, ale za bardzo nie mam z czym. Wstawię je na zimę do stodoły przy dziurach w ścianie i na wiosnę zagospodaruję lub odsprzedam.

dudi · Gość

U mnie w sumie tez juz przygotowania. V-za dostała wkładki z TT, gniazda ułożone i dostają papu. W niektórych jeszcze tylko lekka korekta za tydzień. 12 rodzin na nawłoci, ale jakby nie burak cukrowy to uuuuu głodówka Sad

Dzisiaj pojechałem 6 zabrałem ale chyba resztki nawłoci zaczęły cos nektarować - zpbacze co z pozostałymi 6

Tadek 11

bohtyn

Witam i pozdrawiam.
Ja wczoraj już zakończyłem dokarmianie na zimę.
Bilans na dzień wczorajszy wynosi.: Do zimy poszło 145 ramek pszczół obsiadanych na czarno, część pszczółek za zatworami pilnuje jeszcze wiaderek-podkarmiaczek, dostały 251kg cukru i już więcej nie dostaną. Do gniazd już nie będę zaglądał do wiosny, tylko jeszcze wyjmę te wiaderka i paski na warrozę. Co do mnie należało zrobiłem, reszta w rękach Opatrzności Patrona Św. Ambrożego.