Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:31, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
u mnie zaspy straszne pada od wczoraj jak się wpadnie gdzieś w śnieg to koniec po pas albo i lepiej teraz -5 .Łukasz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
darek4257
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1343
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Skąd: NIEMCY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:44, 17 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Czesc u mne plus 8 przegladnalem 1 rodzinke .Co widze trutnie sobie spaceruja okolo 15 sztuk.Matka sobie spaceruje po ramkach okolo 6 ramek czerwiu krytego o srednicy 20cm i masa jajeczek ,rodzinka porozchodzila sie po calym ulu 3 korpusy (11 ramek ostrowskiej),chcialem jeden korpus zabrac im ale zajmuja 2,5 korpusa .Pokazm wyzarty do zera ,jak wrzucam garsc apifondy to na 2 dzien juz tego nie ma..czuja wiosne czy co.
Inne spokojne. Dokarmiam juz 6 rodzinek.Te slabsze maja dosc pokarmu tylko te poszly za mocne na zime.
Troszke mnie pogryzly ale to samo zdrowie. A ajk u was??? poz d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
iglasty
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:51, 17 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ule zasypane zima w pelni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:05, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Znalazłem post Darka z ubiegłego roku kopiuję:
"hallo .
chcialem tylko wtracic z najnowszych obserwacji doswiadczen to:
1)nie powinno sie na wiosne dokarmiac pszczol
2)nie wolno rozluzniac zapasow zimowycz(odsklepiac zeby pobieraly)
POZ D"
Przeczytajcie taż jego post piętro wyżej.
Młodzi i poczatkujacy pszczelarze proszę Was nie bierzcie przykładu z takich postów i nie róbcie tak.!!!
Luty to nie pora na takie działania z pszczołami jak On wyprawia -u nas w Polsce.
Takie posty mogą mylić wielu naszych pszczelarzy.Administratorzy tego forum powinni zwrócic na to uwagę i wysyłać je do jakis innych tematów, nie wiem: "ciekawostek" lub "żaretów"
_________________
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Sob 18:19, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Kolego wyprawia się w Polsce i takie cuda. Pytam się pszczelarzy czego wy tam do k... nędzy grzebiecie ? Bo jak pszczelarz zadbał o pszczoły jesienią to czego tam leźć śniegiem po pas ? Plus 5 to nie - 3 jak u mnie.Ja oczywiście zajrzałem , zewnętrzną stroną dłoni zbadałem temperaturę powałki jak ciepło , znaczy się bieda kłąb już wyjadł pokarm i trzeba czy chcę czy nie pomóc. Tfu , jak na razie powałki zimne , poduszki obrócone i tyle moich wizyt zimą.
PSZCZELARZY nie takich kmiotków jak ja z paroma ulami.
Ostatnio zmieniony przez daro dnia Sob 18:21, 18 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
iglasty
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:59, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Bohtyn ma racje.Z jednej strony piszecie zeby pszczolom nie przeszkadzac nie niepokoic ich w zimie a teraz nagle piszecie o wielkich przegladach wymiatanie dennic dokarmianie itp.Moja opinia jest taka ze zima jest jeszcze w pelni.Temp dopiero dzisiaj wzrosla do 5 stopni ale pszczoly jeszcze siedza w klebie bo to przeciez dopiero polowa lutego.Sam wiem po swoim malym doswiadczeniu ze jak chodze kolo pasieki czy wymiote pare pszczol z wylotka patyczkiem to od razu reguja glosniejszym brzeczeniem przez co znowu wiecej jedza a co dopiero calkowite otwieranie ula.Zabiegi takie trzeba bylo zrobic na jesien a nie teraz grzebac w ulu.Mozna wiecej zaszkodzic niz dobrego zrobic.Poczekajmy na dobra pogode i na pierwsze obloty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:05, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
tak zgadza się tylko widzisz jeśli chociaż nie wyjmiesz tej jednej belki i nie zobaczysz jaka jest sprawa w gniezdzie to skazujemy ich na śmierć z prostej przyczyny że nie ma pokarmu więc chyba warto zobaczyć co się dzieje i ocalić im to życie czyż nie jest tak???????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
iglasty
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:09, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Wg mnie jak da sie wystarczajacą ilosc pokarmu na jesien to do pierwszego oblotu najpozniej do 15 marca wystarczy a wtedy ewentualnie mozna cos dzialac.Pisze tak z wlasnego punktu widzenia poniewaz mieszkam na poludniu i o tej porze zima trwa w pelni.Moze u kogos na zachodzie juz o tej porze jest cieplej i jest pierwszy oblot.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał
Admin_Senior
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: Radom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:12, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Z mojego punktu widzenia to nie powinno się, nie wolno zaglądać teraz do pszczół. To jeszcze nie czas. Zaglądają tylko Ci co mają coś na sumieniu i dali za mało pokarmu lub początkujący, którzy nie mogą usiedzieć na dupie. Jednak sytuację mamy zupełnie inną! Nikt nie popełnił błędu, bo wszyscy dali prawidłową ilość pokarmu tylko to ta zima nam zrobiła psikusa i spowodowała znacznie większy pobór pokarmu niż w zeszłych latach. Trzeba niestety ratować rodziny, trochę się domyślić i zajrzeć. Mimo, iż my władowaliśmy -14-15 kg cukru w ul to też się zapowiada na "asekuracyjne" poddanie Apikandu, nawet nie wiem czy nie wcześniej niż przewidywaliśmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:12, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
no widzisz to jest tylko widzi mi się pisałem już dziś podałem 1 porcie ciasta 14 kilogramów pokarmu znikło nie ma i koniec i trzeba ratować żeby przeżyły,całkowicie zgadzam się z postem Michała
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez paulownia dnia Sob 21:14, 18 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ---------- Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:16, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Oczywiście można zrobić 2-3 kontrole na osyp i osłuchanie, ale nie łazić bez przerwy do uli. Trzeba będzie chyba ostrzec innych...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:17, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
na pewno trzeba to zrobić i to jak najszybciej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Sob 21:47, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ajaj , ja tak się zapytam kolegów pszczelarzy co w moim postępowaniu jest złe ? Jak zimujący kłąb porusza się w ulu ? Jaką temperaturę ma.Czy aby sprawdzić czy jest bieda nie wystarcza mój sposób?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amycus
Admin_Senior
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:50, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
O tym podchodzeniu pod same beleczki czytam i słyszę już nie pierwszy raz. Dopiero był wątek na forum o głodzie.
Niedawno przyznał mi się znajomy pszczelarz, że padły mu pszczoły (2 ule miał). Jak wygarniał codziennie osyp w dwóch szklankach to postanowił w końcu zajrzeć do środka. Okazało sie, że jakoś 10 kg cukru i to co sobie przyniosły jesienią nie starczyło. Mówił że po rozsunięciu ramek pszczoły były zamarłe, schowane w komórkach, niektórym wystawały tylko odwłoki z komórek. Pszczoły były na górze. Twierdził, że był bardzo duży osyp a ramki jak po inwazji motylicy - WYŻARTE!!! Dziury totalne. Mnóstwo wosku na dennicy. Pokarmu brak.
Pytał się czy nie wiem, czy on dostanie jakieś odkłady ze związku za to że mu padły. Ale wątpię, żeby mu przydzielili.
Także jestem za tym, aby skontrolować pszczółki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Amycus dnia Sob 21:52, 18 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:54, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
dla tego lepiej skontrolować szybko i sprawnie jak potem żałować jeśli bym czekał do oblotu na podanie ciasta to na 100% nie widział bym tego oblotu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|