|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:33, 02 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Dłuższy okres tak złej pogody, moim zdaniem bardziej niebezpieczny jest dla tych najmocniejszych rodzin.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:10, 02 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
No to jak tam zimowla?.. Tak czułem ze za wcześnie było mówić ile przezimowało. Na szczęście nie poszerzyłem żadnego gniazda. Kusiło żeby susz włożyć ale nie poszerzyłem zadnego. Będzie jak będzie w końcu natura pozostanie naturą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:06, 03 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Ciekawe jak się czują Koledzy którzy chwalili się że mają już po cztery ramki czerwiu? I myślałem sobie co oni robią że mają już po cztery ramki czerwiu? Ja z zazdrością czytałem te posty bo u mnie we Wschodniej Polsce jest takie opóźnienie że w zeszłym tygodniu było zaledwie po ramce czerwiu i to były tylko kółeczka. Ale widocznie pszczoły czuły lepiej co może nastąpić. Na szczęście pokarmu mają tyle że powinny wytrzymać do maja. I karmienie pszczół w marcu sytą małymi dawkami na rozwój , jak czytałem że Koledzy to robią , było chyba błędem , chyba że było brak pokarmu w ulu wtedy wszystko dozwolone.
Mam nadzieję zgodnie z moim mottem że pszczoły sobie poradzą.
Pozdrawiam
Tadek
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tadek 11 dnia Pią 8:08, 03 Kwi 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
irkor
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 10 Cze 2013
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:16, 03 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Cztery ramki ? Niektórzy kilka dni temu mieli już po osiem. Teraz to pewnie już będzie więcej jak piętnaście.
wrzosowy napisał: | Kolejny ładny dzień. W niektórych ulach pszczoły maja po 8 ramek czerwiu. To będzie ciekawy rok. ......... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Pią 10:08, 03 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
A ktoś mi bajki zarzucał. W przeciwieństwie do ,,fachowca,, ja odkładów nie sprzedaję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy
|
Wysłany: Pią 11:47, 03 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Witam, oby to nie był trudny rok. Czytałem z zdziwieniem tutaj i na różnych forach: ,, Dodałem po dwie ramki” i że mają już po cztery ba nawet osiem, ramek czerwiu? Jak wy to robicie? Ja, mieszkam w regionie, uważanym za cieplejszy w kraju a u mnie, czerwiu po kółku zaledwie na 1-2 ramkach. Pszczół dużo.Pszczoły pokarmu mają tyle że powinny wytrzymać 3-4 tyg.. Nie dokarmiałem na rozwój. Świeżego pyłku naniosły same w dosłownie gorące dni. Nie wstawiłem na szczęście?! pustych ramek do czerwienia, wręcz przeciwnie ścieśniłem gniazda. Na pasiece śnieg i duje aż strach, że daszki pospadają. Teraz siedzę i się martwię żeby nie wylatywały z uli, bo szkoda każdej istotki. To moja pasieka na dzisiaj.
................................................................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez boddan dnia Pią 11:52, 03 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sok_mir
Gość
|
Wysłany: Pią 13:05, 03 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
boddan napisał: | Witam, oby to nie był trudny rok. Czytałem z zdziwieniem tutaj i na różnych forach: ,, Dodałem po dwie ramki” i że mają już po cztery ba nawet osiem, ramek czerwiu? Jak wy to robicie? Ja, mieszkam w regionie, uważanym za cieplejszy w kraju a u mnie, czerwiu po kółku zaledwie na 1-2 ramkach. Pszczół dużo.Pszczoły pokarmu mają tyle że powinny wytrzymać 3-4 tyg.. Nie dokarmiałem na rozwój. Świeżego pyłku naniosły same w dosłownie gorące dni. Nie wstawiłem na szczęście?! pustych ramek do czerwienia, wręcz przeciwnie ścieśniłem gniazda. Na pasiece śnieg i duje aż strach, że daszki pospadają. Teraz siedzę i się martwię żeby nie wylatywały z uli, bo szkoda każdej istotki. To moja pasieka na dzisiaj.
................................................................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa |
Boddan, to mozemy sobie reke podac bo ja mam podobne odczucia. Kilka osob napisalo mi ,ze ja to juz mam inny klimat, ale jak czytam fora to wydaje mi sie ze ja mieszkam wysoko w gorach, no ale dzisiaj sie cos ruszylo, dwie rodzinki mam kolo domku i smigaja az milo, chociaz rano w wiadrze byl lod grubosci 1cm. Ide posiedziec ,popatrzec i posluchac
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Pią 14:52, 03 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Przychodzi 80 letni dziadek do lekarza
- Panie doktorze , mój kolega uprawia codziennie sex, co ja mam robić aby mieć tak samo ?
lekarz - Rób Pan co i on.
Pacjent - ALE CO?
L. - zmyślaj
|
|
Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:47, 03 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Ja nie zmyślam, tylko się wahom, czy jutro nie pojechać i podać im trzecią dawkę słodkiej wody święconej z chrzanem i jajkiem, ale nadal się wahom, bo żebym znowu nie wyszedł na bałwana śniegowego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MARBERT
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Paź 2013
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:25, 03 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Woda święcona na pewno już jest potrzebna. Nie wiem jak jajko i chrzan?
U mnie po oblocie było ok teraz co tydzień gorzej U sąsiadów jeszcze gorzej lub podobnie.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:43, 03 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
No cóż... Jaki będzie rok nie wiemy. Mi też nie jest miło patrzeć na to co za oknem. Jestem dłużny wyjaśnienia. Zimuję pszczoły na dwu korpusach ostrowskiej. Niektóre kilka dni temu miały po 8 ramek czerwiu. Ramka mniejsza, coś jak pół warszawskiej poszerzanej. Jednak miały 8 ramek. Co do pogody ja bym nie panikował za bardzo. Dalej myślę że to lepszy rok niż jak w kwietniu 2 lata temu, z zasp po miód latały. Przy czym wtedy rok ogólnie okazał się niezły tylko wiosna słaba. Dziś widzę to tak że w ulach jest dużo pszczół. Pyłku natłukły całe ramki w 3 dni rozwój i tak muszą zrobic na zimowych zapasach. Ze zimno fakt ale dużo młodej pszczoły już się wylęga i siedzi w ulu. Myślę że jak się pogoda poprawi to zrobią jak boddanowi w primaaprilis. Mogę się mylić ale póki co nic nie wskazuje abym się mylił. gdyby śnieg spadł i utrzymała się minusowa bałbym się. Gdyby miały mało pokarmu z zimy bałbym sie. Gdyby mnie skusiło, a myślałem o tym żeby niektórym susz w gniazdo włożyć, Miałbym problem. A tak?.. Mają czerwiu ile chciały zrobić. Tyle ile dadzą radę ogrzać. Odsklepianiem może parę komórek sprowokowałem ale one już wiedzą gdzie mogą iść o ile nie zmienia się im układu gniazda. Czyli będzie dobrze. Bardziej boję się że rok będzie kiepski bo wiosna to jest zupełnie przeciętna bywały gorsze. Panowie co tak ironicznie piszecie... To że w coś nie wierzymy nie znaczy że jest niemożliwe tylko że nie wiemy jak to możliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrpodhale
Gość
|
Wysłany: Pią 17:44, 03 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
MARBERT napisał: | Woda święcona na pewno już jest potrzebna. Nie wiem jak jajko i chrzan?
U mnie po oblocie było ok teraz co tydzień gorzej U sąsiadów jeszcze gorzej lub podobnie.
Pozdrawiam | Ale co się dzieje dlaczego piszesz gorzej?
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:00, 03 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Gorzej to by było jakby teraz spadl śnieg i leżał w zaspach do maja. Póki co chwilowe spadki temperatur wypunktują słabe rodziny które nie są w stanie ogrzać czerwiu. U mnie takie połączyłem przy ostatniej dobrej pogodzie. Naprawdę nie dzieje się nic szczególnego. Ja też wolałbym z krótkim rękawem w ulach grzebać ale to kwiecień plecień trochę zimy troche lata. Zawsze tak było. Są wiosny ciepłe albo takie z zaspami na początku maja i jak już wcześniej pisałem to ma się nijak do bilansu całego roku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy
|
Wysłany: Pią 19:01, 03 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
piotrpodhale napisał: | MARBERT napisał: | Woda święcona na pewno już jest potrzebna. Nie wiem jak jajko i chrzan?
U mnie po oblocie było ok teraz co tydzień gorzej U sąsiadów jeszcze gorzej lub podobnie.
Pozdrawiam | Ale co się dzieje dlaczego piszesz gorzej? |
Warroza, wirusy po warrozowe, nosema apis, lub zwykła biegunka, jesteśmy na południu kraju może i nosema ceranae. Jak pszczół mało to ta pogoda nawet zdrowe pszczoły lotne wykończy. Ludzie się skarżą. Dobrze ocieplić gniazda, dać papu tam gdzie nie ma i czekać. Jak są podejrzenia choroby to leczyć. Pozdrawiam.
................................................................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:09, 03 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Za dużo myśleć też nie jest dobrze. Zeby nie było że przez złą pogodę pszczelarz sie wnerwi wyładuje złość na małżonce a ta do listonosza... To byłoby gorsze niż nosema ceranae
To by sie nazywało "No se ma horns" Występuje na terenie całego kraju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna
-> W SEZONIE - CZYLI CO SIĘ DZIEJE, CO TERAZ ROBIĘ W PASIECE... Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 127, 128, 129 ... 146, 147, 148 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 127, 128, 129 ... 146, 147, 148 Następny
|
Strona 128 z 148 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|