DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

wrzosowy

Z pewnością powinna być dobra matka. Trudno odpowiadać ile powinno być czerwiu bo różne są typy ramek. Jak matka jest dobra to w miesiąc może potroic objętość ula. Niektóre rodziny, odklady z ubiegłego roku na chwilę obecną mam na jednym korpusie ostrowskiej. To niewiele bo ramka malutka. Za tydzień najpóźniej dostaną korpus, za 3 tygodnie następny, i tak na rzepaku będą na 4 korpusach z czego 3 to będzie miód. Ważne jest aby nie przegapić ich rozwoju bo dając korpusy za wcześnie chłodzimy gniazdo, za późno wyganiamy pszczoły na drzewo. To jest miesiąc kiedy rodziny startują do sezonu. Młode matki zaskakują rozwojem i nie można tego przegapić.

bohtyn

Hej, hej , hej, - Witam i pozdrawiam.
Te kilka ciepłych dni spędziłem na działce z pszczółkami. Roboty co niemiara, zostało mi jeszcze 5 rodzin do obrobienia.
Do 8 rodzin dałem już nadstaweczki z suszem, w pięciu jeszcze nie czas.
Pięć rodzin bez uli sprzedałem i jeszcze dwie obiecałem, teraz zostały mi ule do remontu. Jest dobrze, wszystkie matki rozkręcają się z czerwieniem, nic nie musiałem łączyć, nie pałętają mi się żadne ramki z pokarmem z zimy, wręcz dostały wcześniej na pobudzenie i rozwój po 1,5 kg cukru w trzech dawkach. Teraz już zaczyna się pożytek, pszczółki pracują na całego, oby aura dopisywała.

Robi_Robson · Gość

Ałycze i klony już miejscami rozkwitły
Można robić notatki do własnych kalendarzy fenologicznych Wink

bohtyn

wrzosowy

To może w cukierni takie z lukru jak na tort zamówić?.. Najlepiej małe żółte to jak się wczują łatwiej im będzie na rzepak trafić.

wrzosowy

Można też samemu z cukru pudru ciasta narobić z niego płatki z nich kwiatki i kwiatkami drzewa pooblepiać. Najlepiej wiśniowe się do tego nadają bo raz że najniższe rosną a dwa że przy okazji będzie jak w kraju kwitnącej wiśni.

wrzosowy

Gdyby jakimś cudem ciasto wyszło czerwone najlepiej okleić brzoskwinię żeby było naturalnie.

kubek33

Ludzie gdzie Wy sie podziali ???? Cały dzień wśród pszczółek - walić neta. Ule gotowe do zasiedlenia - 6 - chyba jednak będzie przesiadka na nowe i remoncik, odkażanie na starych. Ramki - cała 100 gotowe. Tylko ta pogoda - jutro 20 a w piątek może narty ??? Ale jutro startuje dalej .... moja żona ... wiem Kochanie ... lepiej nie mówić .... ale ta pogoda jutro... oddam królestwo by popatrzeć jak pracują.. no.... mam mały wyjatek, pewnie podczas ostatniego przeglądu załatwiłem matule Crying or Very sad

rodzina na 9 ramkach WLKP .. tak myślę.... pozdrowionka dla Wszystkich

wrzosowy

U sąsiada rój na drzewie był. Nie widzialem nie wiem dokaldnie jaki ale był. Zastanawiam się jak to możliwe... Jeżeli nie jest to jakieś awaryjne opuszczenie gniazda to ja nie wiem.

netto · Gość

Głodówka ?

Tadek 11

Ja się spotkałem , że u jednego już na 1 kwietnie rój był na drzewie ???

Ale jak ktoś nie powiększa gniazda to na efekty nie trzeba długa czekać , bo zima słaba i w ulach zostało dużo zimowego pokarmu który zalega i zajmuje wolne miejsce przeznaczone do czerwienia. Ale żeby nastąpiła rójka musi być spełnionych kilka warunków. U mnie na razie bez takich rewelacji i nawet na zamianę korpusów góra- dół , też jeszcze za wcześnie , choć jak czytałem na południu Polski już to niektórzy robią , ale jest jeszcze zimno i myślę że to przedwcześnie.
Pozdrawiam
Tadek

netto · Gość

A dzisiaj taka sytuacja ! Very Happy

bohtyn

Witam i pozdrawiam - byłem przez dwa dni w pasiece - do uli nie można było zaglądać bo za duży wiatr i zimny. Poprawiłem pokrycie daszków w trzech ulach po sprzedanych pszczółkach, jeszcze tylko wypalić w środku.
Natomiast dzisiaj pszczółki przy +12 licznie oblatywały drobniutki małe żółte kwiatuszki na trawie
Nie wiem ale to chyba jakaś trawka.
http://www.pasiekapszczelarska.fora.pl/images/galleries/435865159553125c13e769-284289-wm.jpg

tomi

Pod wylotkami trzech uli dziś znalazłem wyrzucony czerw po 20-30 sztuk, posprzątałem i zobaczymy co jutro mam nadzieje że to tylko był czerw zaziębiony a nie choroba , zajrzec nie mozna za mocno wieje
Pozdrawiam

bohtyn