DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

wreichert

Dlaczego wieczorem??Wiem , ze nie jest to optymalna pora.
Wracam z pracy po godzinie 17:30 i ni jak nie moge inaczej w tygodniu. Pozostaje niedziela, a w niedziele przewaznie pogoda kiepska i wieje.
Wcześniej też wieczorem przeglądalem i były bardzo spokojne.
Pozdrawiam Waldek

gregory158

Witajcie, wczoraj dokladalem po jednej węzy do środka gniazda i po dwie ramki suszu. Po jednej od zewnątrznej strony. Razem w większości uli jest po 10 ramek.
W kilku ulach pszczoły kłębiły sie na zewnętrznej stronie desek ograniczających. Jak rozumiem brakowało im ramek.
W jednym ulu nie znalazłem czerwiu na ramkach. Co to znaczy? I co zrobić? A może tak ma być. Jak pisałem jestem zielony.
Pozdrawiam

Tadek 11

To że nie piszesz jakie masz typy uli to ogranicza naszą możliwość porady bo ule mają różne wielkości ramek. Ale nawet w tym największym ulu czyli Dadanta 10 ramek o tej porze roku to jest mizerota i ciasnota. Nawet w ulu Dadanta powinieneś mieć już pełną pszczół nadstawkę.
Brak czerwiu to może matka zaginęła i sprawdź czy są w ulu mateczniki lub wygryzione mateczniki.
Pozdrawiam
Tadek

Robi_Robson · Gość

Moja teoria . . . miały ciasno i się wyroiły.
Młoda matka jeszcze nie zaczęła czerwić . . .

gregory158

Sorki. Ule warszawskie poszerzane. To teraz co im powinienem dokładać. Więcej węży? Czy pustych ramek na wziątek.

daro · Gość

Węży nie lepiej teściowe. A poważnie pół na pół , jak nie masz suszu i samą węzę .

gregory158

Dzisiaj sąsiad pasieki zadzwonił żeby przyjechać bo chyba pszczoły się zatruły. Pojechałem ale co ja mogę zobaczyć. W niektórych ulach chodziły smętnie po wybiegu, ale w większości pusto nie wychodziły. Co się dziwić. Zimno, po deszczu. Ale warto było pojechać. Zobaczyłem rój na jabłonce obok pasieki i sąsiad przeniósł mi go do ula.

sok_mir · Gość

U mnie rzepak konczy kwitnac, pszczolki albo koncza albo sa w trakcie sklepienia, matki hodowlane bz i sklener przyniosly po dwa pelne korpusy miodu i teraz buduja trzeci ,wszystkie byly z weza, bo nie mialem suszu, za to kundelki po jednym a niektore nawet nie calym za to jesli chodzi o rojliwosc to sie nakombinowalem , ale upilnowalem, wyciagnolem wnioski i juz zamowilem matki za to dzis niespodzianka od rana padalo i 6stopni, popoludniu slonce i zona dzwoni o 15stej roja sie co robic,no to w te pedy do auta i rura do domu, no roja sie. Uwiazaly sie ok 5m nad ziemia,dwie drabiny drewniane poszly w ruch jesli to pierwak to maly, jesli drurzak to calkiem, calkiem jest na 5,6sciu ramkach dadanta. Po powrocie z roboty przejrzalem swoje rodzinki i ..... druga niespodzianka to nie moje pszczolki sie wyroily. Z tej drugiej niespodzianki jestem bardziej zadowolony bo dwa dni temu przgladane, nic niepokojacego nie bylo, a tu roja sie hello o co kaman, wieczorem pojde je odymic na warroze. Pozdrawiam

tomi

U mnie dzisiaj też w południe wyszły dwa roje , obsadzałem jeden rój przez wylotek a w tym czasie z innego ula wyszła rójka nie uwiązała sie tylko odrazu wylądowala na desce razem z obsadzanym rojem , pierwszy raz widziałem coś takiego i mam teraz potęzną rodzinę . Pozdrawiam

Damiancio1982

Ja już troszkę wczoraj wykręciłem z rzepaku Smile

Robi_Robson · Gość

Bumblebee

U mnie wczoraj drabina i na drzewo. Strząsnąłem do rojnicy, a one z powrotem na gałąź i tak trzy razy .W końcu wróciły do macierzaka.

netto · Gość

U mnie jedna rodzina w alarmie rojowym 12 mateczników ... jedynie pogoda je trzyma w ulu, chciałem jeszcze je tydzień potrzymać ale pogoda deszczowa ma być do końca tygodnia co kończy czas rzepaku w tym roku. Zapowiada się miodobranie i z tego co widziałem całkiem przyzwoite .

daro · Gość

Bogatemu to diabeł nawet dzieci kołysze. U mnie rzepak w plecy . Dopiero 2 dni ciepłej pogody.

Robi_Robson · Gość