|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kubek33
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: WIELKPOLSKA/TUREK Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:48, 03 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Panowie jakie widoki na miód z akacji??? Kwitnie przepięknie, kwiatów że hej tylko ta temperatura - gorąco i do tego wiatr skutek jest taki że bardzo słabo nektaruje mało pszczół na akacji - jak będzie tak dalej to z zarobku nici a i jeszcze trzeba będzie dołożyć z własnej kieszeni do syropu. Czy u was podobnie???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 7:49, 04 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
kubek33 napisał: | Panowie jakie widoki na miód z akacji??? Kwitnie przepięknie, kwiatów że hej tylko ta temperatura - gorąco i do tego wiatr skutek jest taki że bardzo słabo nektaruje mało pszczół na akacji - jak będzie tak dalej to z zarobku nici a i jeszcze trzeba będzie dołożyć z własnej kieszeni do syropu. Czy u was podobnie??? |
Jeżeli teraz nie naniosą gdy kwitnie oprócz akacji cała roślinność łąkową to kiedy naniosą ? Tu przeszkodą może być tylko pogoda na którą nie mamy wpływu , no może radzieccy naukowcy
Tak że czekaj cierpliwie i nie dopuść do rujek. Akacja jest bardzo wydajna miodowo i wystarczy parę dni aby pszczoły napełniły nadstawki. Pamiętam czasy kiedy uczyłem się pszczelarstwa jak stary doświadczony pszczelarz pierwszy miód brał na "Jana" ( 24 czerwca) z roślin łąkowych i sadów , drugi po lipach i trzeci w drugiej połowie sierpnia z białej kończyny , wrzosów i poplonów sianych kiedyś masowo przez rolników , ale to były inne czasy i inne pszczoły.
Pozdrawiam
Tadek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:06, 04 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
U mnie pszczoły na rzepaku zapłaciły za pokarm na zimę dla siebie i odkładów. Zapłaciły za paliwo, węzę, korpusy, Ogólnie za wszystkie poniesione koszty. To jeszcze nie zarobek ale też nie koniec sezonu. Lipa ma bardzo ładny kwiat, Na niektórych drzewach widać na wierzchołkach jak mszyca je atakuje. Jestem dobrej myśli. Akacji u mnie jest kilka drzew a więc żaden towarowy pożytek. Jest za to dużo plantacji maliny wiosennej i to malina ratuje mi sytuację na obecny czas. Mógłbym wywozić dalej ale przy 3 w miarę pewnych pożytkach bez wożenia też zarabiają na siebie i na mnie. Nie trzymam 100 uli w jednym miejscu a więc nawet jak nic nie kwitnie to coś dla siebie znajdą. Marudzenie teraz że trzeba będzie dokładać to pesymistyczne podejście, cecha charakteru, nic co wynikałoby z prognoz czy stany faktycznego pasieki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy
|
Wysłany: Pon 18:45, 08 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Serdecznie witam, no cóż, czekałem na rzepak, jak na zbawienie i się prawie udało. Niestety, nie był to rekordowy zbiór, gdzie się kręciło 3razy. Pszczoły musiały by być w lepszej kondycji. Jeżeli ktoś, wykręcił 3 razy rzepak w tym roku, na Opolszczyźnie to czapki z głów. Akacja w tym roku się udała, trochę naszła na końcówkę rzepaku. Akacja na dzień dzisiejszy, była i minęła, tak że drogi i chodniki całe w opadniętych płatkach robinii. Jeden zbiór, jeszcze nie zakończony. Pożytek, na tyle mnie zachęcił, że postanowiłem, jeszcze w tym roku w pobliżu pasieki zasadzić dodatkowo 30 akacji i 10 lip. Pasieka stacjonuje w 2 miejscach, pracy tyle, że nic się nie chce. Jak u Was w pasiekach i ze zbiorami praktycznie na półmetku? Pozdrawiam.
................................................................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wreichert
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 04 Mar 2014
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:17, 08 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Boddan - jesteś z opolskiego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy
|
Wysłany: Pon 19:54, 08 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Witam, różnie bywało- Opolskie, miałem też pasiekę w byłym woj. Pilskim, Lubuskim a obecnie ponownie stare śmieci, choć nieraz stacjonuję na południowym wschodzie Dolnośląskiego, taka choroba. Pozdrawiam.
................................................................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wreichert
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 04 Mar 2014
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:11, 08 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Tak pytam bo też jestem z opolskiego a dokładnie 46-090 Lubienia gmina Popielow. Pszczołami zajmuje sie od zeszłego sezonu i szukam kogos doświadczonego z okolicy kto mógłby mnie w praktyce trochę wesprzeć i u którego mógłbym coś podpatrzeć.
Pozdrawiam Waldek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:13, 09 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Nie bez znaczenia jest u kogo sie podpatruje. Pasieki są tak bardzo różne że warto sie zastanowić jaka ma być moja docelowa pasieka i który pszczelarz prowadzi ją w sposób zbliżony do moich oczekiwań. Są pszczelarze znani w okolicy od zawsze którzy płaczą jak ktoś im rzepak za blisko posieje bo nie ogarniają rójek. Pierwsze 5 łapią a potem kończą się ule i reszta idzie w powietrze bo nie potrafia nic z tym zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:15, 09 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
W temacie co dziś w pasiece... 2 roje już miałem. Znaczy dwu nie upilnowałem w ulu i wyszły. Od sąsiadów dostałem chyba już 8 bo nie mają co z nimi zrobić. W dwu innych moich ulach co prawda wyszły ale wróciły. reszta spokojnie czeka na lipę zbierając malinę i akację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:18, 09 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Zrobiłem 12 odkładów, założyłem nowe mateczniki, żeby nie grzebać niepotrzebnie 3 dni na urlopie byłem. Od jutra znów pszczoły, pszczoły, pszczoły...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 7:43, 09 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
U mnie w tym roku z rzepaku nici bo był ale ponad 1 km od pasieki i w połączeniu z chłodna aurą loty na niego stały się chyba nie atrakcyjne dla pszczół i wolały wierzby drzewa owocowe i pożytki łąkowe z mniszkiem na czele. Miód był tylko z najsilniejszych rodzin i bardzo aromatyczny , chociaż ten zapach miodu mniszkowego nie odpowiada niektórym. Ale za to teraz zanosi się na mocne uderzenie już są po dwa korpusy miodu a w słabszych po jednym korpusie , ale jeszcze nie zasklepiony , aby utrzymała się tylko pogoda lotna dla pszczół. Odkładów tez narobiłem trochę w związku ze chłodną aurą musiałem robić odkłady żeby nie dopuścić do rójek , zresztą powiększenie pasieki tez było moim celem na ten rok i dlatego odpuściłem sobie pierwszy zbiór miodu na rzecz tworzenia nowych rodzinek i niektóre z tych nowych rodzinek teraz mają już po korpusie miodu , częściowo tego którego im za pierwszym razem nie odebrałem bo był nie posklepiony i z czerwiem.
Pozdrawiam
Tadek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy
|
Wysłany: Wto 11:12, 09 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
- Ustawiania pszczół na rzepak, są różne poglądy. Ci co martwią się, że za blisko pasieki został wysiany rzepak to nie pszczelarze a amatorzy – hobbyści, którzy się dopiero uczą zachowań tych pięknych i pożytecznych owadów. Są również tacy, którzy nigdy tego owada nie zrozumieją. Jak coś masz i pracujesz nad tym, to powinieneś z tego mieć satysfakcję, to mój pogląd.
-Odnośnie ewentualnej, wymiany poglądów, pomocy, nigdy nie odmawiam. Ale może warto poszukać kogoś bliżej, to odległość ponad 80 km. Co prawda jestem u rodziny dość często pod Opolem, ale wtedy każda chwila wyliczona.
-Odnośnie rójek, dotychczas miałem w tym sezonie 5. Dwa już dały po kilka ramek miodku. Wszystkiego się nie upilnuje. Zrobiłem też, 3 rojo-odkłady, które zostaną przewiezione pod Opole na lipę. Myślę, że normalne rodzinki pszczele będą miały w nich dużą konkurencję.
Dzisiaj, pochmurno i mży, tak że od wczoraj mam trochę luzu. Do pszczół pojadę po południu. Dla satysfakcji ustawiłem sobie dwa ule pod oknami- galeria.
................................................................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:30, 09 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Witam i pozdrawiam Was.
Ja postawiłem sobie na stałe zydelek pośród uli i nic - jeszcze nie wyszedł mi żaden rój, choć dwóm rodzinom pozwolę, bo pozostawiłem mateczniki nie ruszane i czekam. Pięć innych matek które złożyły jajeczka w matecznikach zamkłem w izolatorach Chmary, w planie do zamknięcia jeszcze jedna, to będzie 1/3 stanu pasieki. Ule już pełne ramek,a wieczorem brody na wylotkach. Większość rodzin jest w jeszcze w nastroju roboczym. W tych dniach widać, że pożytek jest ogromny bo pszczoły ciężkie padają przed wylotami. Odebrałem wcześniej trochę miodu i już go nie ma. Teraz to na razie się nie można brać, bo wszystko jest lejące z ramek. Myślę, że będzie dobrze. Raniutko znów jadę i siadam na tym zydelku, albo coś zrobię szwendając się między ulami, roboty co nie miara, żeby tylko sił starczyło do wożenia i noszenia miodu, ale myślę, że do zimy jakoś się go odbierze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mariopalmeral
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 14 Lip 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Głuchowo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 6:39, 13 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Zaczynam przygotowania do miodu wirowania po akacjowego.będzie dzisiaj co robić miód ładnie zasklepiony na całej ramce.Myślę że pogoda dopisze bo na razie mgła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MZ
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 27 Mar 2015
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jordanów Śląski Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:56, 13 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
A moje 16 uli stoi na facelii
Korpusy coraz cięższe, czekam na rozwój sytuacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna
-> W SEZONIE - CZYLI CO SIĘ DZIEJE, CO TERAZ ROBIĘ W PASIECE... Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 139, 140, 141 ... 146, 147, 148 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 139, 140, 141 ... 146, 147, 148 Następny
|
Strona 140 z 148 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|