|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wreichert
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 04 Mar 2014
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:02, 13 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
U mnie facelia siana 25 kwietnia jeszcze nie kwitnie, ale ogorecznik siany 2 maja ma pierwsze pąki.
Dzisiaj w jednym ulu który sie w maju wyroił taka sytuacja - jest czerw kilku dniowy - jajeczek swieżych nie zauwazyłem, dwie ramki z wezą nie odbudowane. Mysle sobie młoda matka zaczęła po rojce czerwić. Ale dalej widzę że sa mateczniki ratunkowe zalozone więc zgłupiałem. Poobrywałem je i zamknąłem ul. Za pół godziny przylatuje sąsiad i mówi, że pszczoły własnie z tego ula się wyroiły. Wychodzę - wiszą wysoko na sośnie. Daruje je sobie tym razem - niech lecą gdzie chcą jak im się nie podoba.
Dlaczego w takiej rodzinie, która raz się wyroiła doszło do drugiej rójki? Wyglądało na to , że wszystko wporządku. Młoda matka zaczęła po ok 2 tygodniach czerwić a teraz znowu na drzewo ?
Mam jeszcze takie pytanie - czy raz osadzony w ulu rój (tegoroczna rójka), może sie po miesiącu jeszcze raz wyroić. ? Tak pytam bo już nie panuje nad tym rojeniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:01, 13 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Dlaczego się roją? Bo pszczoły nie są udomowionymi zwierzętami. Sięgnij do literatury i wypisz sobie na kartce wszystkie czynniki sprzyjające powstawaniu nastroju rojowego a następnie przeanalizuj sobie jak u Ciebie się to miało i chociaż nawet jak nie znajdziesz konkretnej przyczyny to na pewno to sobie zapamiętasz i dalej będziesz starał się postępować tak żeby zmniejszyć to ryzyko do minimum , ale na pewno go w 100% nie wyeliminujesz. A poza tym jeszcze raz przestudiuj rozdziały w literaturze opisujące życie gromadne pszczół , tak dla przypomnienia , to może coś Ci się wyjaśni gdzie mogłeś popełnić błąd.
Pozdrawiam
Tadek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
netto
Gość
|
Wysłany: Sob 22:18, 13 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Mi też się wyroiły dwie rodziny w tym roku ... jeden złapany .. a drugi poszedł na wolność
|
|
Powrót do góry |
|
|
wreichert
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 04 Mar 2014
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:57, 13 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Wiem, że z tym rojeniem to nie jest taka prosta sprawa. Ciągle się dokształcam. Ale prosze o podpowiedź na wczesniejsze pytanie - czy rójka osadzona w ulu , normalnie funkcjonująca już przez jakiś miesiąc tzn matka czerwi, zbierają miód mają dość miejsca - może w tym roku jeszcze raz się wyroić ??? Czy jeżeli matka już się raz wyroiła to będzie dążyć do tego żeby jeszcze raz się wyroić???? Na takie pytania odpowiedzi w książkach raczej nie ma - na te pytanie odpowiedź może dac tylko doświadczenie - dlatego pytam bardziej doświadczonych.
Co do czytania książek - to jeszcze trochę i będę co niektóre mógł z pamięci recytować.
Pozdrawiam
Waldek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 7:22, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Z tym rojeniem... Właśnie sobie pomyślałem... Kiedy mamy pszczoly kundle to upilnowanie ich nawet dla profesjonalisty jest pracochłonne bo one po prostu genetycznie maja wpisaną rójke w ich sposób na życie. Pszczoly rasowe, hodowlane raczej nie roją się bez powodu. U mnie przy 140 ulach wyroiły się 4. Formalnie 80 jakby ktos pytał reszta syna. Tak czy inaczej dopilnowuję dużej ilości i muszę być pewien bo jak nie grzebie w ulach albo nie wiruję miodu to mieszkam 120 km od pasieki. 4 roje to ryzyko zawodowe. Też nie wszystkie pszczoły mam tej samej rasy. Sąsiedzi oddaja roje matki zapładniaja się gdzie chcą... różnie to jest. Ja wiosną przeglądając ule wybieram te które potem służą mi jak czujnik dymu. Wtedy nie muszę przeglądać wszystkich. Jak te rojliwe zakładają mateczniki 2-3 ule, to wiem że pozostałe potrzebują miejsca aby mateczników nie założyć. Wtedy mam do upilnowania kilka a nie wszystkie ule. Nawet przy 10 ulach zawsze jest ten pierwszy który mowi nam że następne zrobią to po nim. W sumie chodzi o namnażanie pszczół i sytuację w ulu... Próbowałem rojliwe tak rozciągać w porę aby na pomysł rojenia nie wpadły. Oczywiście jakiś czas można. Problem w tym że to nic nie daje. Co z tego że namnożę na 4 korpusy pszczoły które nie noszą miodu?.. Wcześniej czy póżniej i tak się wyroją bo im do rójki wystarczy 2 kilo miodu. Przedłużając sprawiam że rój który ucieka jest większy. Dlatego takie rojliwe w momencie założenia mateczników osierocam zupełnie i dzielę na odkłady. Z 4 korpusowego ula można zrobić nawet do 8 odkładów i poddać im hodowlane matki. Reszta spokojnie nosi miód. Ewentualnie zasila odklady po rozpoczeciu czerwienia przez mlode matki. Pomimo dużej ilości nie siedzę cały dzień w pasiece tym bardziej że ule stoją w 7 miejscach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sok_mir
Gość
|
Wysłany: Nie 9:22, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Jesli chodzi o rojenie w tym sezonie to ja jestem zadowolony z siebie, bo upilnowalem wszystkie rodzinki, z wyjatkiem jednej , ktora poszla w swiat bez robienia matecznikow, po prostu przyjechalem do pasieki zagladam a tam miodu duzo mniej i pszczol tez, po przegladzie stwierdzam matecznikow brak , matki brak, no chyba ze ukryly matecznik, ale to wtedy nie bylyby w nastroju rojowym z jednym ukrytym matecznikiem .
Jesli chodzi o miod to tez jestem zadowolony, bo pierwszego wzialem 220kg, a akacje konczylem wczoraj i wyszlo jej 150kg z 10 pni, z tym ze na akacje cos sie nalozylo ,bo nie jest calkiem jasna, lekko idzie w strone koloru herbaty, nie mam pojecia co to moze byc , czy to moze byc spadz lisciasta? sporo mszycy mozna u mnie zaobserwowac.
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 9:51, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Może być. Na kilku drzewach myślałem że rój siada a okazywalo sie że pszczoły spadź zbierają. Nie takie ilości jak dwa lata temu późnym latem ale z pewnością nosiły z liści.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:56, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Witam i pozdrawiam. Ja specjalnie zostawiłem dwa, żeby się wyroiły, siedzę na zydelku i czekam, a one się nie roją, co prawda z moich wyliczeń wynika dopiero termin za dwa dni, ale chyba nic z tego bo chyba zaczęła się spadź to pewnie zapomną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wreichert
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 04 Mar 2014
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:04, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Kolego Tadek i inni - rozumiem co masz na myśli. W literaturze pisze sporo na temat rojek, nastroju rojowego , przyczyn itd. Ze jest to rzecz naturalna, ze po wyjsciu pierwszego roju może z ula wyjść i drużak i trzeciak, że trzeba temu przeciwdziałać, pilnować. Wszystko jasne. Ale dalej nikt nie odpowiedział konkretnie na pytanie a w zasadzie dwa:
1. Czy złapana i osadzona rójka w ulu - taka , która po osadzeniu powiedzmy już miesiąc czasu normalnie funkcjonuje może się jeszcze raz wyroić ???? Jeżeli tak - to czy jest to normalne, naturalne dążenie pszczół do dalszego rozmnażania się, czy raczej tylko w sytuacjach "awaryjnych" - np głód.
2. Czy wyrojona rodzina po tym jak młoda matka się już unasienni i zacznie czerwić i wszystko wraca do normalnego życia może też się jeszcze raz w tym roku wyroic?
Niby proste pytania a jasnej odpowiedzi w ksiązkach nie znajdziesz.
Pozdrawiam
Waldek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy
|
Wysłany: Wto 19:45, 16 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
wreichert napisał: | Kolego Tadek i inni - rozumiem co masz na myśli. W literaturze pisze sporo na temat rojek, nastroju rojowego , przyczyn itd. Ze jest to rzecz naturalna, ze po wyjsciu pierwszego roju może z ula wyjść i drużak i trzeciak, że trzeba temu przeciwdziałać, pilnować. Wszystko jasne. Ale dalej nikt nie odpowiedział konkretnie na pytanie a w zasadzie dwa:
1. Czy złapana i osadzona rójka w ulu - taka , która po osadzeniu powiedzmy już miesiąc czasu normalnie funkcjonuje może się jeszcze raz wyroić ???? Jeżeli tak - to czy jest to normalne, naturalne dążenie pszczół do dalszego rozmnażania się, czy raczej tylko w sytuacjach "awaryjnych" - np głód.
2. Czy wyrojona rodzina po tym jak młoda matka się już unasienni i zacznie czerwić i wszystko wraca do normalnego życia może też się jeszcze raz w tym roku wyroic?
Niby proste pytania a jasnej odpowiedzi w ksiązkach nie znajdziesz.
Pozdrawiam
Waldek |
Witam, pozwól, ze ja odpowiem:
,,1. Czy złapana i osadzona rójka w ulu - taka , która po osadzeniu powiedzmy już miesiąc czasu normalnie funkcjonuje może się jeszcze raz wyroić ???? Jeżeli tak - to czy jest to normalne, naturalne dążenie pszczół do dalszego rozmnażania się, czy raczej tylko w sytuacjac"awaryjnych"-npgłód.”
Tak, może się jeszcze raz wyroić, ,,to czy jest to normalne,” zależy od punktu widzenia. Wszystko zależy od tego; Kiedy rójka wyleciała(kwiecień?),kondycji pszczół i ilości, zasobów pokarmowych jakie mają, możliwości dalszego rozwoju(ciasnota, zaduch, choroba),cech genetycznych, bazy pożytkowej i środowiska w ulu i wokół ula.
,,2. Czy wyrojona rodzina po tym jak młoda matka się już unasienni i zacznie czerwić i wszystko wraca do normalnego życia może też się jeszcze raz w tym roku wyroic?”
Tak, Tak, może się jeszcze raz wyroić. Odpowiedź w punkcie 1.
Odnośnie: ,,W literaturze pisze sporo na temat rojek, nastroju rojowego , przyczyn itd. Ze jest to rzecz naturalna, ze po wyjściu pierwszego roju może z ula wyjść i drużak i trzeciak, że trzeba temu przeciwdziałać, pilnować. Wszystko jasne. Ale dalej nikt nie odpowiedział konkretnie na pytanie". Mylisz się czytaj, czytaj, czytaj i się ucz. A będziesz pszczelarzem Pozdrawiam.
................................................................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez boddan dnia Wto 20:35, 16 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
PiotrekF
Gość
|
|
Powrót do góry |
|
|
wreichert
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 04 Mar 2014
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:29, 17 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Kolego Boddan i PiotrekF - dziękuje za odpowiedź - chociaż mam jeszcze kilka niejasności dotyczących tego tematu nie będę już więcej pytał drążył.
Co do książek - moja pierwszą pozycją była :
Armin Spurgin - "Pszczoły miodne" - przeczytana ze dwa razy zanim zaopatrzyłem sie w pszczoły. Przebieg rójki - ładnie opisany notomiast o "porojach" ani słowa.
Następnie kupiłem chyba wszystkie książki Pana Slawomira Trzybińskiego łącznie z 2 tomowym - "współczesna gospodarka pasieczna" i tam więcej napisane jest na temat zapobiegania rojenia niż na temat samej rójki. Natomiast o "porojoch" brak informacji. Dlatego zapytalem na tym forum.
Pozdrawiam
Waldek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:00, 18 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Co do pytań i odpowiedzi to jak wyżej. Co do drążenia tematu to myślę że warto właśnie drążyć bo dopiero wtedy zaczyna się zbiór zależnych od siebie zjawisk układać w jedną całość. U mnie odkład z pierwszą sprowadzoną z Niemiec matką kilka lat temu wyroił się w sierpniu. Dlaczego?.. Nie doceniłem ich możliwości. Dziś kiedy pierwsze roje sprzed miesiąca jeszcze dodatkowo zasiliłem czerwiem są pełnymi 3 korpusowymi rodzinami na zbiór lipy. Gdyby nie dostały miejsca pewnie w lipcu byłyby na drzewie. Gdzie genetycznie nie są to pszczoły skłonne do rójki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wreichert
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 04 Mar 2014
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:32, 18 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Ja też jedną wczesnomajową rójkę zasiliłem czerwiem i w tej chwili czekam z nią na lipę. Zle wycyrklowałem z data zasiewu faceli i ogórecznika. Facelia zaczęła kwitnoć i zainteresowanie jest srednie - pszczoły lataja, ale więcej jest na niej trzmieli Ogórecznik lada dzień i czekam na lipę. Także będę mógł powiedzieć co z tych trzech jest najatrakcyjniejsze.
Ogólnie rodziny sprawdzają mi się ze schematem z książek , tylko jednej nie mogę zaszeregować ze żadnym schematem stąd takie pytania. Sprawa taka, że wyroiła sie w połowie maja. W wyrojonej rodzinie na początku czerwca sprawdziłem i pojawiły sie pierwsze jajeczka także myślałem ze młoda matka zaczęła czerwić i wszystko ok. W ostatnia sobotę znów się wyroiła i zdurniałem. W dniu dzisiejszym w tej wyrojonej rodzinie nie mogę matki znaleźć ( jezeli jest to na pewno nieoznakowana), ale sa swieze jajeczka , młode larwy, czerw zasklepiony. Ale szczerze powiem cos mi nie gra. Jest rozstrzelowny i wygląda jakby był trutowy. Może mi ktoś pomóc oszacować sytuację w tej rodzinie. Tych ramek z takim czerwiem jest jakieś 4-5 szt. Reszta miód. Pszczoły latają słabo, ale co niektóre pyłek noszą.
Link ze zdjęciami:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Tak jak kolega wrzosowy piszę - trzeba temat drążyć aby zrozumieć co się stało
Pozdrawiam
Waldek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy
|
Wysłany: Pią 21:03, 19 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
wreichert napisał: |
Ogólnie rodziny sprawdzają mi się ze schematem z książek , tylko jednej nie mogę zaszeregować ze żadnym schematem stąd takie pytania. Sprawa taka, że wyroiła sie w połowie maja. W wyrojonej rodzinie na początku czerwca sprawdziłem i pojawiły sie pierwsze jajeczka także myślałem ze młoda matka zaczęła czerwić i wszystko ok. W ostatnia sobotę znów się wyroiła i zdurniałem. W dniu dzisiejszym w tej wyrojonej rodzinie nie mogę matki znaleźć ( jezeli jest to na pewno nieoznakowana), ale sa swieze jajeczka , młode larwy, czerw zasklepiony. Ale szczerze powiem cos mi nie gra. Jest rozstrzelowny i wygląda jakby był trutowy. Może mi ktoś pomóc oszacować sytuację w tej rodzinie. Tych ramek z takim czerwiem jest jakieś 4-5 szt. Reszta miód. Pszczoły latają słabo, ale co niektóre pyłek noszą.
Link ze zdjęciami:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Tak jak kolega wrzosowy piszę - trzeba temat drążyć aby zrozumieć co się stało
Pozdrawiam
Waldek |
Waldku, to jest czerw trutowy (2 zdjęcie, 1 nie wyraźne) Ja bym zrobił tak:
1. Strząsnął pszczoły ( jak nie mógł bym odnaleźć matki ,jedna strzela trutem) na nowy korpus z całkiem nowym-czystym suszem przez kratę odgrodową, matka zostanie , złapał i zabił. Zrobił bym to w obu rodzinach.
2. Każdej rodzinie podał bym czerw zasklepiony ( nie może być Świerzy)
3. Podał bym matki czerwiące i czekał na rozwój wypadków jeśli nie możesz podać czerwiących to jednodniowe lub mateczniki. W Kurzniach jest hodowca matek Pan Strzelecki (namiary Internet można podjechać)
4. Czerw trutowy wyciął i zakopał , ramki wywirował .
To ja bym zrobił na Twoim miejscu, ale nie namawiam bo sytuacja może być bardziej skomplikowana. Twoje ryzyko. Można też poprosić jakiegoś znajomego pszczelarza o pomoc. Pozdrawiam.
................................................................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna
-> W SEZONIE - CZYLI CO SIĘ DZIEJE, CO TERAZ ROBIĘ W PASIECE... Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 140, 141, 142 ... 146, 147, 148 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 140, 141, 142 ... 146, 147, 148 Następny
|
Strona 141 z 148 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|