|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Wto 19:50, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
franek napisał: | u was też taka chała w pogodzie umnie cały dzień śnieg i 000000000 stopni na rtęci jakto muj sy muwi kurde ............ |
U mnie rano -1 , w południe +1 a teraz około 0 .
Wiatr mniej niż kilka dni temu , ale dmucha .
Ja do swoich bzyków w taką pogodę nie zaglądam.
Przyjdzie kwiecień , to się ociepli .
Niech się dzieje wola nieba z nią się zawsze zgadzać trzeba
|
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ---------- Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:05, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Wczoraj rozpętała się w Wawie zima, zaczęło mocno sypać, ale wiedziałem, że nie ma się co martwić, tepmeratura dodatnia, dzisiaj rano śniegu już wogóle nie ma, piękna wiosna, ciepło i słonecznie. Wiosna przyszła...
Boję się jechać w sobotę, czytam i czytam o tych osypach, upadkach i głodzie i mam czarną wizję przed oczami...
Prawdopodobnie się obleciały w ostatnim czasie, ale nie był to jakiś typowy, wielki oblot, przedzwonię do sąsiada wieczorem czy dały mu już popalić czy jeszcze.
Jednak może będzie dobrze...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Administrator dnia Śro 15:06, 29 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał
Admin_Senior
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: Radom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:29, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Administrator napisał: |
Boję się jechać w sobotę, czytam i czytam o tych osypach, upadkach i głodzie i mam czarną wizję przed oczami...
Jednak może będzie dobrze... |
ty się módl, żebym ja tam śladów gryzoni nie stwierdził...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:01, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Melduję:
Właśnie wruciłem z pasieki.Wszystkie rodziny żyją-oby tak dalej.Połowa przy mnie dokonała oblotu.Ale był spory wiatr i temp +10 pomimo,że było słonecznie. Reszta pewnie czeka na lepszą pogodę.Większość rodzin jest pod powałką. Muszę jak najszybciej dokładnie sprawdzić je.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:54, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj też byłem w pasiece temp była +5 st. w porywach nawet +7 st. Chociarz było słonecznie.Pszczółki nie próbowały wychylać głowy z uli,tylko z dwóch próbowały ale zaraz się schowały.
Do uli nawet nie podchodziłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:50, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Może nie był to wymarzony dzień na roboty pszczelarskie, ale wstępnie dennice oczyszczone, ukradłem nadmiarowe ramki z pokarmem. Osyp jest większy niż w innych latach, bo wymiotłem ok 5l martwych pszczółek i odsklepin. Byłem w błędzie myśląc ze rozpoczynają czerwienie. Niektóre rodziny maja czerw zasklepiony na 4 ramkach. Oczywiście są to koła ok 10cm. Zapasu pokarmu jest sporo.
Rodzinka która była b.słaba jesienią, prawdopodobnie zabiłem matkę w czasie ostatniego wirowania i wyroiła we wrześniu, została na 4 ramkach, ma czerw na dwu ramkach. Jedna rodzinka zachowuje się dziwnie, prawdopodobnie brak matki.
Myślę, ze na święta trzeba wirować miód baziowy.
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:05, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Uwierzcie mi - ale ja go tak nie uczyłem. - hi,hi hi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
staszekg
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Kwi 2011
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Andrychów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:21, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Rozpoczęło się wypalanie traw.Umnie ogień doszedł na odległ.6m.Koledzy zabezpieczajcie ule jak kto może.Na głupote nie ma lekarstwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:19, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj u nas piękna pogoda,słońce jaskrawe,w blokach za oknem w cieniu temp.+8.Nie wytrzymałem i po godz.11 pojechałem do pszczółek.Piękna pogoda,słonecznie bez wiatru,szybko do uli i nawet jednej pszczoły na wylotach,to do termometru a tu +5,na drugim to samo.Obleciałem sadzawke z dziesięć razy i po dwóch godzinach dopiero temp +8. Pszczół nadal nie widać-myślę wytruł kto czy co,ani jednej.Dopiero po godzinie z jednego wyleciało ze dwadzieścia,ale szybko powracały.Tyle planów co miałem narobić przy ulach!!!-a tu nic.Rozpaliłem podkurzacz i próbowałem w tym jednym zabrać powałkę z deski i włożyć beleczki,ale to sie nie da zrobić,pszczoły nawet straszone dymem i miotełką niechętnie schodzą do gniazda,pomagałem im palcami z wiadomym skutkiem, z trudem założyłem beleczki w tym jednym i dałem sobie spokój.Wymiotłem z boku gniazda pozostałym /tym które się nie zorientowały/ osyp i dokładnie dociepliłem wszystkie.
Tak,że już nie będę brał z Was przykładu i nie będę zazdrościł Wam,że porobiliście przeglądy i już karmicie.Ja czeeekaaamm na leeepszą pogodę i pewnie moje pszczoły też.!!! Oby do maja.!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ander
Moderator
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Skąd: Toruń/Michałów
|
Wysłany: Nie 20:26, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Musiało to śmiesznie wyglądać jak bohtyn zganiał palcami i prosił się pszczółek aby zeszły niżej i nie utrudniały zadania.
U mnie niemrawo latają po kilkanaście - co słońce przygrzeje w ścianki ula, osypy wymiecione, kratki zdjąłem. Z karmieniem się wstrzymuję chociaż pod ręką jest i Apikand i Apifonda. Wszystkie żyją.
Malon czytałem szykuje bańki na miód baziowy, ja akurat przygotowuję na miód z krokusów i przebiśniegów.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Nie 20:31, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ander napisał: | Malon czytałem szykuje bańki na miód baziowy, ja akurat przygotowuję na miód z krokusów i przebiśniegów. |
A może czas wytaczać beczki miodu z oczara wirginijskiego ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
6Cichy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 14 Wrz 2011
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: olsztyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:54, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
bohtyn a ja dziś chciałem beleczki wyjmować i kłaśc powałke i tego nie zrobiłem bo temperatura nie pozwoliła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:07, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ano tak to jest w tym naszym hobbystycznym pszczelarzeniu.Zależy od ula,pszczelarza i z czego ta powałka??.Pod moją niezbyt dopasowana powałką z dechy leżały w poprzek beleczki /wyjęte na jesieni/.Umyśliłem sobie,że jak je teraz włożę spowrotem to uszczelnię od góry gniazdo i tym samym zmniejszę jego objętość i pszczółki będą zmuszone siedzieć na woszczynie a nie na górnych beleczkach ramek pod powałką.Oczywiście poducha na to wszystko.Beleczki wyjmuję dopiero jak mam zakładać nadstawkę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bohtyn dnia Nie 21:09, 04 Mar 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Nie 21:13, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
6Cichy napisał: | bohtyn a ja dziś chciałem beleczki wyjmować i kłaśc powałke i tego nie zrobiłem bo temperatura nie pozwoliła |
U nas od Barczewa po Bisztynek jeszcze zima się dobrze trzyma .
A już 150km. dalej koledzy mają w tym samym czasie po ..naście stopni ciepła .
|
|
Powrót do góry |
|
|
6Cichy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 14 Wrz 2011
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: olsztyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:34, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
bohtyn wiem że z belaczkami ciepłota ula wieksza ale nie wiesz co w środku gniazda się dzieje a z powalką podnosisz na krótko i wiesz ile ramek zajmują pszczoły i ciasto łatwiej podłożyć a i tak ocieplenie na góre powałki ja przechodzę z beleczek na powałki i zobaczę jak mi się będzie pracowało
Robi cóż na klinat Warmi nic nie poradzimy ale za to ładnie jest u nas poz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna
-> W SEZONIE - CZYLI CO SIĘ DZIEJE, CO TERAZ ROBIĘ W PASIECE... Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 146, 147, 148 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 146, 147, 148 Następny
|
Strona 16 z 148 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|