Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Co dziś w pasiece.???
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 146, 147, 148  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> W SEZONIE - CZYLI CO SIĘ DZIEJE, CO TERAZ ROBIĘ W PASIECE...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iglasty
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:26, 21 Mar 2012    Temat postu:

U mnie tez dobieraly sie do jednego.Byc moze to pszczoly ktore przeziomowaly u kogos ale jada na rezerwach i na sile sie wpychaja po cukier

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paulownia
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:30, 21 Mar 2012    Temat postu:

u mnie w promieniu 4 km. jest 3 pszczelarzy jeden ma 16 rodzin które przezimowały a ci drudzy to po 6/10 rodzin na pewno od któregoś ale atak był zmasowany na moje rodzinki alle nie tak łatwo miały moje ich raz dwa obezwładniły

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paulownia
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:25, 21 Mar 2012    Temat postu:



wyczaiłem skąd dziś nosiły intensywnie pyłek w południe było +16 lekki porywisty wiaterek .Łukasz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez paulownia dnia Śro 23:26, 21 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michał
Admin_Senior
Admin_Senior



Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Skąd: Radom
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:51, 23 Mar 2012    Temat postu:

to mlecz? To żeś mnie teraz zaskoczył...
Jutro jedziemy już na przegląd, powierzchowny, bo temperatury max 15-16*.
Trzeba ścieśnić gniazda. Nie mogę się doczekać jak mnie pierwsza użądli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paulownia
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:11, 23 Mar 2012    Temat postu:

nie nie to jest kolego podbiał (Tussilago farfara)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PiotrekF
Gość






PostWysłany: Pią 19:12, 23 Mar 2012    Temat postu:

Michale ! to nie mlecz lecz Podbiał pospolity - taki pierwszowiosenny kwiatuszek bardzo radujący oczy i "duszę" tych z wytęsknieniem czekających na wiosnę , na rychłą wiosnę



paulownia napisał:
wyczaiłem skąd dziś nosiły intensywnie pyłek w południe było +16 lekki porywisty wiaterek .Łukasz


To mówisz z tego jednego kwiatuszka tak intensywnie nosiły?

Wink

PF
Powrót do góry
paulownia
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:13, 23 Mar 2012    Temat postu:



piękny dzień pracy myślę że jutro max w niedziele ten pyłek będą mogły już nosić pozd.Łukasz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez paulownia dnia Pią 19:16, 23 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paulownia
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:18, 23 Mar 2012    Temat postu:

witaj Piotrze nie tylko z niego choć już ich widziałem i na podbiale bo mnóstwo go w pasiece rośnie wiosną teraz głównie jeszcze leszczyna ale lada dzień mam nadzieję że zacznie się wierzba pozd.Łukasz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 126 razy
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:17, 24 Mar 2012    Temat postu:

Dziś piękna pogoda, noszą dużo pyłku, Znikają ostatnie lody na rozlewiskach zacienionych i rzeczkach leśnych. Wiosna na całego, kwitną stokrotki w cieplejszych miejscach. No i oczywiście wierzby. Niektóre odmiany w zacisznych miejscach maja kotki ok 3 cm pylące. Jest dobrze.
Adam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piotrpodhale
Gość






PostWysłany: Sob 21:31, 24 Mar 2012    Temat postu:

Pszczoły noszą pyłek jak szalone zaglądałem do uli jest go sporo,czerw na 4 i 5 ramkach nadrabiają opóźnienie Laughing Laughing mniszek coraz bliżej Laughing Laughing
Powrót do góry
Administrator
Administrator
Administrator



Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ----------
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:14, 24 Mar 2012    Temat postu:

Michał napisał:
to mlecz? To żeś mnie teraz zaskoczył...
Jutro jedziemy już na przegląd, powierzchowny, bo temperatury max 15-16*.
Trzeba ścieśnić gniazda. Nie mogę się doczekać jak mnie pierwsza użądli.


Wszystkie żyją, zapasów bardzo dużo, niepotrzebnie dawaliśmy ciasto. Jutro zmodyfikuję i wszystko opisze jak było, generalnie jest ok i autentycznie piszę, że na serio przed wejściem do pasieki wisi na drzewie kartka z napisem "Więcej g.wna nie kupię" a obok przypięta torebka foliowa po apikandzie, tak mnie wnerwił dzisiaj.
Obyło się bez użądleń, lekko otumanione po zimie.

Dobranoc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ander
Moderator
Moderator



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Skąd: Toruń/Michałów

PostWysłany: Nie 11:15, 25 Mar 2012    Temat postu:

Wasz biskup zmarł: [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darek4
MISTRZ PSZCZELARSKI
MISTRZ PSZCZELARSKI



Dołączył: 06 Gru 2011
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kończyce Małe,Cieszyn
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:15, 25 Mar 2012    Temat postu:

Administrator napisał:
Michał napisał:
to mlecz? To żeś mnie teraz zaskoczył...
Jutro jedziemy już na przegląd, powierzchowny, bo temperatury max 15-16*.
Trzeba ścieśnić gniazda. Nie mogę się doczekać jak mnie pierwsza użądli.


Wszystkie żyją, zapasów bardzo dużo, niepotrzebnie dawaliśmy ciasto. Jutro zmodyfikuję i wszystko opisze jak było, generalnie jest ok i autentycznie piszę, że na serio przed wejściem do pasieki wisi na drzewie kartka z napisem "Więcej g.wna nie kupię" a obok przypięta torebka foliowa po apikandzie, tak mnie wnerwił dzisiaj.
Obyło się bez użądleń, lekko otumanione po zimie.

Dobranoc.
Ja uważam że dobrze że się dało ciasto ja też dałem i jestem zadowolony są silne a jak wcześniej pisałem nigdy nie dawałem ciasta i zawsze miałem słabe pszczoły na wiosnę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Administrator
Administrator
Administrator



Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ----------
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:15, 25 Mar 2012    Temat postu:

ander, słyszałem, wielka strata.

To może zacznę od tego, że pszczoły wyjadły tylko środek ciasta a do boków torebki nie mogły się dostać pod ciężarem ociepleń. I w każdym ulu, z racji tego że były 2 torebki, przekładaliśmy nożem resztki ciasta do jednej torebki formując od nowe ciasto, bawiliśmy się w pszczoły karmicielki, w cieście znowu byłem ja, Michał, Maciek, Guciu, podkurzacz, nóż, dłuto... A szkoda było wyrzucić tych resztek.
Dlatego po raz ostatni był u mnie Apikand, nawet jeśli zachorują na nosemę to prędzej kupię Nozevit, niż apikand.
Oczywiście po domknięciu daszków, okazało się że część ciasta spadła z góry na dennice, widać było przez wylot (w kilku ulach).

W 4 osobowym składzie wyrobiliśmy się w 7 godzin. Oczyściliśmy poidła, wlaliśmy wodę.
Od góry ramki puste, ale jak się wyjęło to piękne środki zasklepionego syropu były.
Na każdej ramce był pokarm, pszczół jakoś mało, wszystkie małe i młode. Można było pracować bez rękawic, chociaż nerwowo latały koło głowy to jednak nie żądliły. Martwi mnie jedna rzecz, bo we wszystkich jest mało czerwiu po 2-3 ramki krytego, w najsilniejszych agresorach i kilku Buckwastach wcale nie lepiej bo 3-4.
Pokarm delikatnie odsklepiliśmy, ale nie cały, bo jakbyśmy im wszystko przerysowali to zalalibyśmy gniazdo, czerw i zepsuli tylko plastry. Po świętach odsklepimy kolejne ramki. Pszczoły na 6-8 ramkach. Warrozy brak, symptomów chorobowych brak, polaliśmy profilaktycznie BVHC. Oczywiście mrówki już wlazły (efekt poddania ciasta) i niestety znajome wszystkim białe gąsięnice, które wybiliśmy. Wyloty otwarte na maxa. pyłek żółty znosiły, ale w śladowych ilościach, nie było tego dużo. Krokusy ledwo co wychodzą z ziemi, nie mogą się chyba przebić przez tę glinę, kwitnie z 3-4 na ok. 70 posadzonych.
Cała działka zryta w kretowiskach.
Drzewa, krzewy puszczają po malutku zielone pączki. Wyjęliśmy podkarmiaczki z uli. Dennice bardzo zanieczyszczone woskiem (odsklepinami) i jakimś czarnym osadem, który wymietliśmy. Jak napisałem wyżej, pszczoły lekko otumanione, ale dojdą do siły. Ule ocieplone, lekko uszkodzone daszki (zawiasy) trzeba będzie poprawić.
Ogólna ocena 4, nie jest jakoś rewelacyjnie, ale nie jest też źle.
Na galerii kilka zdjęć, beznadziejnej jakości, za co przepraszam.
Ps. Po niemożności domycia poidła i takiej balii, wnioskuję, że oblot oczyszczjący był udany.

Tomasz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Administrator dnia Nie 16:17, 25 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 84 razy
Skąd: Góry Świętokrzyskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:19, 25 Mar 2012    Temat postu:

Czytając post Administratora Tomka - pozwole sobie zacytować jn:

"Pokarm delikatnie odsklepiliśmy, ale nie cały, bo jakbyśmy im wszystko przerysowali to zalalibyśmy gniazdo, czerw i zepsuli tylko plastry. Po świętach odsklepimy kolejne ramki. Pszczoły na 6-8 ramkach. Warrozy brak, symptomów chorobowych brak, polaliśmy profilaktycznie BVHC. Oczywiście mrówki już wlazły (efekt poddania ciasta) i niestety znajome wszystkim białe gąsięnice, które wybiliśmy. Wyloty otwarte na maxa. pyłek żółty znosiły,"

Moim skromnym zdaniem wszystko byłoby dobrze poza jednym jeszcze raz zacytuję: "Wyloty otwarte na maxa" !!! - i tu może być problem dla słabszych rodzin z obroną gniazda od mrówek i przed ewentualnym rabowaniem przez silniejsze rodziny, co często sie zdarza po odsklepianiu pokarmu wiosną /jeszcze ciasto na dennicy/. Po odsklepieniu wyloty raczej powinno sie zawęzić.
No ale miejmy nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
Zresztą przez dwa tygodnie to pszczółki muszą sobie jakoś same poradzić i już wtedy będzie inna sytuacja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> W SEZONIE - CZYLI CO SIĘ DZIEJE, CO TERAZ ROBIĘ W PASIECE...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 146, 147, 148  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 146, 147, 148  Następny
Strona 20 z 148

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin