DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

vitara · Wysłany: Śro 9:27, 06 Mar 2013 Temat postu:

to raczej wina tego że nasz kraj był 50 lat w zniewoleniu , nie ma pracy, nie ma kasy , nie ma możlowiści, każdy kombinuje jak może,

daro · Gość

Bogdanie to nie z ula bierze się miód. Co powiesz o higienie barci ? Gdyby tak wyglądała jego pracownia A WIĘKSZOŚĆ MIEJSC GDZIE ODBIERA SIĘ MIÓD WYGLĄDA JAK TEN UL to co innego. Sfotografuję te ule co dostałem to dopiero sobie poużywasz. Very Happy

Bez urazy pozwolę sobie bo mam je od połowy września.

Susel · Wysłany: Śro 18:10, 06 Mar 2013 Temat postu:

I u mnie po oblocie, Wszystkie przeżyły Wink

zobaczymy jak będzie dalej, niosą dziś żółty pyłek, aż miło, mają w zasięgu sporo wierzby nad stawami. Byle do wiosny - tej prawdziwej ...ciepłej.
Susel

Pemo · Wysłany: Śro 20:32, 06 Mar 2013 Temat postu:

boddan · Wysłany: Śro 20:56, 06 Mar 2013 Temat postu:

Należy mieć na uwadze, że na to forum zaglądają różni ludzie, nie koniecznie przyjaźni dla pszczelarzy.
Pemo, jak cokolwiek zrobiłeś to już jest dobrze. Uratowałeś pszczoły, to się liczy, większość z nas zaczynało skromnie, to nie wstyd. Nie jestem fanem warszawiaków, ale wyremontowany ul, mi się podoba i tak trzymać. Pozdrawiam.
..............................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

paulownia · Wysłany: Śro 21:14, 06 Mar 2013 Temat postu:

Pełny oblot dziś zaliczony Wink

Malon · Wysłany: Śro 21:33, 06 Mar 2013 Temat postu:

Najpierw do vitary
co ty synku to za pierdoły wypisujesz o zniewoleniu. Każdy ma swój rozum, ocenia co dobre co złe. Pusto we łbie i tyle, ile lat będzicie na innych barki składać szukanie bata.
Pemo
jesteś śmierdzący leń i tyle.Tak zaniedbać wygląd to wstyd, deko farby i skrobaka. te pszczoły są w tym syfie od dawna, w srodku pewnie jeszcze kupa gnoju. Szkoda że do zasuwki nie wbiłeś krokwiaków. One by się nie zginały. Wstyd, antyreklama dobrej gospodarki.
Zobaczcie na galerii fotki bożeny. Dostałe stare ulu. Przyjemnie spojrzeć.
Rzecz należy nazywać po imieniu. Gnojek zaraz będzie ""doświadczony"
Adam

paulownia · Wysłany: Śro 21:37, 06 Mar 2013 Temat postu:

No powiem ci malon że jest u mnie taki pszczelarz gdzie faktycznie w ulu jest gnój dosłownie chciał żebym mu wybierał miód z tego syfu ale odmówiłem wiadomo z jakich względów !

bohtyn · Wysłany: Śro 21:43, 06 Mar 2013 Temat postu:

Byłem dzisiaj na działce w pasiece. Wszystkie rodziny dokonywały oblotów, żadne nie mają biegunki.
Częściowo zawęziłem gniazda i dokładnie dociepliłem.
Aha moje ule też od kilku lat są nie malowane, a pszczoły w nich mają się bardzo dobrze.

paulownia · Wysłany: Śro 21:47, 06 Mar 2013 Temat postu:

wiesz bohtyn mi to że ul nie jest malowany u kogoś nie przeszkadza do póki się nie sypie ale jak byś widział jak gość u mnie ma w ulach maskara sam byś się za głowę chwycił ja się dziwie że te pszczółki żyją

Pemo · Wysłany: Śro 22:40, 06 Mar 2013 Temat postu:

paulownia · Wysłany: Śro 22:44, 06 Mar 2013 Temat postu:

a od kiedy malujesz ule w środku ????

Pemo · Wysłany: Śro 22:51, 06 Mar 2013 Temat postu:

Chodziło mi o to, że jeżeli są pszczoły w ulu to nie będę go malował w czasie zimy z zewnątrz bo farba by nie wyschła, a tak to pusty ul mogę sobie przewieźć do siebie

paulownia · Wysłany: Śro 22:58, 06 Mar 2013 Temat postu:

tak się zgodzę Smile

boddan · Wysłany: Śro 23:50, 06 Mar 2013 Temat postu:

Piękny dzień, ja leniuchowałem, robiąc notatki w kartach uli, pszczółki nie zawiodły, ciężko pracując. Moje ,,Szwabki” hurtowo nosiły pyłek żółty a nawet jakiś pomarańczowy? Nie mogłem oderwać oczu od pszczół. Nawet sąsiad przyszedł popatrzeć i posłuchać bzyki (szumiało w całej okolicy). To był jeden z tych wspaniałych dni, który troszeczkę zakłócił fotografią niechlujnego ula Pemo.

..............................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa