Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Co dziś w pasiece.???
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 54, 55, 56 ... 146, 147, 148  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> W SEZONIE - CZYLI CO SIĘ DZIEJE, CO TERAZ ROBIĘ W PASIECE...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotrpodhale
Gość






PostWysłany: Pon 21:00, 11 Mar 2013    Temat postu:

JarKo napisał:
Ale jaja! 5 dni temu +17 w słońcu i szum w pasiece, a dzisiaj 10 cm świeżego opadu przez noc i -8 przed szóstą rano.
A macie chociaż raz :hamster_shiver: My takie jaja w górach przechodzimy co roku tylko,że w kwietniu a czasem i w maju. Wink
Powrót do góry
apis0909
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: oława
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:51, 13 Mar 2013    Temat postu:

Bożena napisał:
Północny wschód Polski zima na całego, sypie ostro śniegiem a temperatura -9, nie wiem ile było nocą ( bo spałam ).Wiosno! Gdzie jesteś?



CO JESZCZE TAM U WAS TYLE ŚNIEGU?
U NAS KOŁO WROCKA TYLKO PRUSZY


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
netto
Gość






PostWysłany: Śro 23:58, 13 Mar 2013    Temat postu:

Mam nadzieję, że rodziny z czerwiem .. a takowe są u mnie . dają radę w takie mrozy ...
Powrót do góry
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:09, 14 Mar 2013    Temat postu:

I dobrze że są z czerwiem. Te bez raczej już rady nie dadzą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
netto
Gość






PostWysłany: Czw 1:05, 14 Mar 2013    Temat postu:

Tak, to dobrze... zgadza się .. i tak rodziny będą miały się ciężęj pozbierac .. bo dwa tygodnie opóźnione będą wzgledem tego wczesnego ocieplenia ...
Ale czy dają radę się wygrzać jak w nocyu mnie bywa po -11..-15 stopni ?
Boję się, że czerw może zostać zaziębiony ..
Powrót do góry
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 7:28, 14 Mar 2013    Temat postu:

Zimą w ulu wewnątrz są minusowe temperatury a mimo to w kłębie jest zdecydowanie dodatnia. Pszczoły potrafią przerobić cukier na temperaturę. Tak więc jeżeli jest dość pokarmu i dość pszczół dadzą radę z utrzymaniem właściwej temperatury wewnątrz gniazda. Oczywiście pszczoły podnosząc temperaturę skracają swój żywot. Problem może być zatem w tym czy wystarczy pszczół do wygryzienia się następnego pokolenia. Z tego co pamiętam to temperatura wewnątrz kłębu w zimie jest o dobrych parę stopni niższa niż temperatura potrzebna do pielęgnacji czerwiu. Zatem pszczoły zaczynające wychów zaczynają liczyć swój czas życia. Wyższa temperatura ciała u pszczoły to szybsza przemiana materii tym samym szybszy zgon. Jednak jeżeli wiosna przyjdzie zaraz po tych spadkach temperatur pewnie dadzą radę w co wierzę i na co liczę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 126 razy
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:34, 14 Mar 2013    Temat postu:

wrzosowy.
Tu nie jest kącik pisania bajek, ale pytań i odpowiedzi.
Wisz odpowiadasz nie to uczysz się. Do tematu. Jedna pszczoła jest w stanie wytworzyć ok 1cal/minuta ciepła. Ta cecha powoduje że w środku kłebu temperatura bez względu na temperaturę otoczenai jest na poziomie 28-34 stopnia. Spadek dolnej granicy poniżej 25stopni powoduje zaziębienie jajników u matki i po rodzinie.
Gdybanie nie jest potrzebne bo to sa fakty.

Ostatnie badania nad życiem rodziny pszczelej dowodzą, umozliwiły to kamery termowizyjne, ze pszczoły wychowanie wiosną w temperaturzę komórki poniżej 34,5 stopnia, nigdy nie staną się pszczołą lotną. One będą do końca życia pszczoła ulawą. Dopiero temperatura między 34,5- 35,5 daje możliwość, przejścia takiej pszczole pełen cykl. Czyli ulowa- lotna zbieraczka.
Tyle pamiętam resztę doczytać.
Adam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:43, 14 Mar 2013    Temat postu:

Dodałeś jedynie liczby nie zaprzeczając w niczym. Czyli sens wypowiedzi pozostaje słuszny. Pszczoły wytwarzaja temperaturę gniazda niezależnie od temperatury zewnętrznej. Aby mogły to zrobić potrzeba wystarczajacej ilości pszczół i pokarmu. Smile Oczywiście mógłbym podać i te liczby ale to idzie w necie znaleźć kiedy wiemy czego szukać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy
Skąd: Wschodnie Mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:24, 14 Mar 2013    Temat postu:

Malon napisał:
wrzosowy.
Tu nie jest kącik pisania bajek, ale pytań i odpowiedzi.
Wisz odpowiadasz nie to uczysz się. Do tematu.
Tyle pamiętam resztę doczytać.
Adam

A jeden uczony pisał .
Wiem , że nic nie wiem .
I był uczonym. Malon.Spoko , Nie denerwuj się .
Wymiana poglądów też jest ważna . Świat nie jest czarno biały. I nawet w śród naukowców są różnice zdań.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robi_Robson
Gość






PostWysłany: Czw 20:32, 14 Mar 2013    Temat postu:

Tadek 11 napisał:
Malon napisał:
wrzosowy.
Tu nie jest kącik pisania bajek, ale pytań i odpowiedzi.
Wisz odpowiadasz nie to uczysz się. Do tematu.
Tyle pamiętam resztę doczytać.
Adam

A jeden uczony pisał .
Wiem , że nic nie wiem .
I był uczonym. Malon.Spoko , Nie denerwuj się .
Wymiana poglądów też jest ważna . Świat nie jest czarno biały. I nawet w śród naukowców są różnice zdań.
Pozdrawiam

Był taki co powiedział , że nikt mu nie powie , że czarne jest czarne . . .
Tematu nie rozwinę , coby nie stał się politycznym Blue_Light_Colorz_PDT_04
Powrót do góry
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:37, 14 Mar 2013    Temat postu:

Na tym forum za pomyłkę o pół stopnia można być zrównanym z ziemią nawet kiedy temperatura nie jest zdefiniowana dokładnie a w granicach. Dlatego unikam liczb. Już kiedyś napiasłem że matka wylęga sie po 16 dniach i ktos to też podważył. Jak się ma 8 lat i uczy pszczelarstwa nowicjusz czepia sie właśnie dat okresów czasów potrzebnych do. Wszystko chciałby mieć czarno na białym. Na wszystko receptę. Z pszczołami jest troszke inaczej. Można zjeść czy nauczyć się na pamięć gospodarki pasiecznej i być głąbem jeżeli idzie o hodowlę pszczół. Kilka dni temu przy okazji innego tematu zadałem pytanie Jaka jest pamięć pszczół? Ile dni pszczoła pamięta gdzie jest jej ul?.. Różne książki różne dane a jak sie nie wozi to wie sie całe g.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robi_Robson
Gość






PostWysłany: Czw 20:52, 14 Mar 2013    Temat postu:

wrzosowy napisał:
Kilka dni temu przy okazji innego tematu zadałem pytanie
Jaka jest pamięć pszczół?
Ile dni pszczoła pamięta gdzie jest jej ul?.. Różne książki różne dane a jak sie nie wozi to wie sie całe g.

Bo tego też nie da się zaszufladkować .
Pszczoły tez różnie pamiętają i zapamiętują w zależności od stanu w jakim się znajdują .
Np . pszczoły rojowe zapominają położenie macierzaka praktycznie prawie natychmiast .
Wracają praktycznie tylko w sytuacji utraty matki tuż po wyrojeniu . Później jak odlecą , to już nie wrócą .
Wykorzystać to można przy sztucznym rozrajaniu . Ale to inny temat.
Natomiast w środku sezonu , kiedy pszczoły regularnie "nawigują 3km. od ula , lub dalej , to gps-a mają w głowie dłużej.
Dlatego nikt na tak postawione pytanie nie może odpowiedzieć liczbą .


Ostatnio zmieniony przez Robi_Robson dnia Pią 11:35, 15 Mar 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:08, 14 Mar 2013    Temat postu:

A jednak można się pokusić o liczby. Powiedzmy że robimy uliki weselne z pszczół już latających. Ile dni musza być zamknięte aby po otwarciu oczka w odległości bliskiej od starego ula nie robiły cyrków?.. Oczywiście to nie musi być wiążące. Próbował ktoś zamknąć rodzinę na 3 dni dając dość powietrza i wody?.. Wrócą na stare miejsce czy oblecą w nowym?..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:13, 14 Mar 2013    Temat postu:

Czasem warto obalić jakiś mit. Nawet gdyby dało się np ustalić z dokładnością do paru dni. Czasem pada przez tydzień. Dawałoby to możliwość przestawienia ula na niedużą odległość a ten temat poruszany jest dość często. Jak już pisałem nie podaję liczb bo zawsze sie znajdzie ktoś kto doda jeden dzień i tez będzie miał rację.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:15, 14 Mar 2013    Temat postu:

Wiem że wiesz. Odnośnie zapominania przy rójce to dziwny rodzaj zapomnienia. Spróbuj po 2 godzinach zabrać im matkę to sobie przypomną.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> W SEZONIE - CZYLI CO SIĘ DZIEJE, CO TERAZ ROBIĘ W PASIECE...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 54, 55, 56 ... 146, 147, 148  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 54, 55, 56 ... 146, 147, 148  Następny
Strona 55 z 148

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin