|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
netto
Gość
|
Wysłany: Pon 14:35, 22 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Dokładnie, jeszcze chwile trzeba poczekać, bo pogłowie w tej chwili albo maleje albo utrzymuje się na na tym samym poziomie ... Trzeba poczekać, aż czerw zacznie się wygryzać w większych ilościach i dokładać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrpodhale
Gość
|
Wysłany: Wto 10:26, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
W mojej pasiece gniazda zalane po brzegi wziątkiem i pyłkiem baziowym.Czerwiu 5-6-7 ramek piękne "blachy" w paru ulach trutowa robota,niestety pierwsze konkretne wygryzanie się młodych pszczół dopiero około 30 kwietnia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:45, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
piotrpodhale napisał: | W mojej pasiece gniazda zalane po brzegi wziątkiem i pyłkiem baziowym.Czerwiu 5-6-7 ramek piękne "blachy" w paru ulach trutowa robota,niestety pierwsze konkretne wygryzanie się młodych pszczół dopiero około 30 kwietnia. |
Ja również potwierdzam to samo, dzisiaj robiłem szybki wgląd do uli i stwierdziłem, że w silnych i średnich rodzinach pszczoły zalewają gniazda i donoszą nawet do ramek za zatworem.Więc przyłączyłem im te ramki zza zatworów do gniazd i dodałem przed nimi po 1 ramce suszu. Matki zostały zepchnięte z czerwieniem na sam dół ramek. Dobrze, że zapowiadają na razie ciepło a na zimnych ogrodników będą już zastępy młodych pszczół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:50, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Jak dobry teren, to i zalewają, Walić węzę bo mogą się wyroić.
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:33, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Tak jest. - Ale u mnie,to dopiero gdzieś około 5-ego maja będzie można wstawiać węzę, żeby dać zajęcie nowym zastępom wygryzających się młodych pszczółek. Teraz pszczoła w ulach ma pełne zatrudnienie i lepiej wstawiać ramki z ładną woszczyną, i dodałem po 1 ramce obok czerwiu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł Surdek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 22:05, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
dzisiaj dokładałem po ramce węzy bo pszczoły zaczęły tworzyć dziką zabudowę za przegrodą. skrajne ramka zalane nektarem, pszczół jakby przybyło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał
Admin_Senior
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: Radom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:57, 26 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Telefon dostałem od sąsiada dzisiaj, jutro jade na działkę ( i tak miałem jechać), rzekomo jakieś chmury pszczół nad pasieką latały, i był głośny warkot jakby silnik ktoś włączył, jakieś takie buczenie wręcz, drżenie ; czarno się zrobiło między drzewami, nie wiem co on pieprzył i widział, ale nie sądzę by to były jakieś rójki, tak mają poprostu, u nas jest dookoła zakrzewione, zadrzewione, jak oblecą się z 20 kilku uli no to wylatują tylko górą przy koronach drzew, więc chmury są normalne. On się upierał że na pewno się roją.
Nic więcej nie widział, bo to tylko z 10 minut tak trwało, latał jeszcze i patrzył czy gdzieś nie wiszą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:14, 29 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Michał napisał: | Telefon dostałem od sąsiada dzisiaj, jutro jade na działkę ( i tak miałem jechać), rzekomo jakieś chmury pszczół nad pasieką latały, i był głośny warkot jakby silnik ktoś włączył, jakieś takie buczenie wręcz, drżenie ; czarno się zrobiło między drzewami, nie wiem co on pieprzył i widział, ale nie sądzę by to były jakieś rójki, tak mają poprostu, u nas jest dookoła zakrzewione, zadrzewione, jak oblecą się z 20 kilku uli no to wylatują tylko górą przy koronach drzew, więc chmury są normalne. On się upierał że na pewno się roją.
Nic więcej nie widział, bo to tylko z 10 minut tak trwało, latał jeszcze i patrzył czy gdzieś nie wiszą |
Minęło prawie trzy dni i czekamy nadal na te sensacyjne rewelacje z pasieki Michałów, co z tymi chmurami pszczół. ???
Bo u mnie też latają jak po autostradzie do nieba i większości musiałem dołożyć ramek z suszem, trzy rodzinki mają
już po 13 ramek reszta po 9 i 10 jedna tylko 6 ramek. Myślę, że będzie dobrze.
"Ważne te dni na które czekamy - ważne te chwile których jeszcze nie znamy"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bohtyn dnia Pon 13:14, 29 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy
|
Wysłany: Pon 22:45, 29 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Witam. Berlinki i Hinderhofer mają na dzień dzisiejszy pierwszy nakrop w pół nadstawkach. Dziwne, ale w tym roku słabiej się rozwijają buckfasty. Macie jakieś doświadczenia?
..............................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gucio
Moderator
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: Warszawa, Radom, Michałów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:27, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
bohtyn napisał: | Michał napisał: | Telefon dostałem od sąsiada dzisiaj, jutro jade na działkę ( i tak miałem jechać), rzekomo jakieś chmury pszczół nad pasieką latały, i był głośny warkot jakby silnik ktoś włączył, jakieś takie buczenie wręcz, drżenie ; czarno się zrobiło między drzewami, nie wiem co on pieprzył i widział, ale nie sądzę by to były jakieś rójki, tak mają poprostu, u nas jest dookoła zakrzewione, zadrzewione, jak oblecą się z 20 kilku uli no to wylatują tylko górą przy koronach drzew, więc chmury są normalne. On się upierał że na pewno się roją.
Nic więcej nie widział, bo to tylko z 10 minut tak trwało, latał jeszcze i patrzył czy gdzieś nie wiszą |
Minęło prawie trzy dni i czekamy nadal na te sensacyjne rewelacje z pasieki Michałów, co z tymi chmurami pszczół. ???
Bo u mnie też latają jak po autostradzie do nieba i większości musiałem dołożyć ramek z suszem, trzy rodzinki mają
już po 13 ramek reszta po 9 i 10 jedna tylko 6 ramek. Myślę, że będzie dobrze.
"Ważne te dni na które czekamy - ważne te chwile których jeszcze nie znamy"
|
Ano, wzięliśmy dwie godziny temu sąsiada do pasieki porównał te chmury pszczół i stwierdził że takie same. To poprostu ruch pszczół w powietrzu, wracających z pola.
Jednak nie przeżył jeden rój, dzisiaj się dopatrzyliśmy przy 21 ulu, cisza i pustka, użytk. Michał zaraz idzie na "obdukcję" przez wylot wygląda na to że jeszcze jesienią się rój rozdzielił i pszczoły wyleciały. Pozdrowienia on-line z pasieki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gucio
Moderator
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: Warszawa, Radom, Michałów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:36, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Wstawiłem zdjęcia z przeglądu, ul należał do "części" Tomka ta biała kropka to matka, zmarły przy niej. Taki wianuszek był na jeszcze innym plastrze no ale już bez matki. Osyp niewielki na dennicy, na ramkach też po kilkanaście pszczół martwych i największe skupisko przy królowej. Totalny brak pokarmu, wyjedzony, wyrabowany, widoczny pyłek - "skubnięty", były jakieś łupiny, orzeszki co świadczy o jakimś gryzoniu, bardzo chudym skoro przedarł się przez kratkę oczka 1cm/1cm. Niewielki osyp pszczół na dennicy, było kilka sztuk martwych os. Ramki mokre, zapleśniałe, rój zamarł jeszcze na jesieni przy pierwszych przymrozkach, za mało pszczół, nie wygrzały się. Przyczyna: poważnie osłabione i wyniszczone przez warroze z wirusami, pokolenie zimowe roztrwoniło się i uciekło jeszcze na jesieni - zanim zdążyły zadziałać nowe lekarstwa - już wtedy nie dawano temu ulowi szans na przeżycie, Tomek bał się chyba łączyć.
Tak więc trzeba się śpieszyć ze zwalczaniem warrozy, no tutaj zawinił nieskuteczny biowar a kiedy zaczęli kopcić ziołami, amitrazą, polewać kwasami i perizinem było dla tego roju już za późno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ander
Moderator
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Skąd: Toruń/Michałów
|
Wysłany: Wto 22:51, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
na tym ostatnim zdjęciu po przybliżeniu widać że pokarm skrystalizował. Dziwne, albo zostały porządnie wyrabowane albo same zjadły, chociaż tak mało ich było, to nie wiem?
Co za matka ? Z hodowli?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał
Admin_Senior
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: Radom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:23, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
No skoro nie był ogrzewany no to wybiły się kryształy.
Matka Alpejka chyba, albo Bielka, nie wiem. Nic specjalnego. Wszystko pogniłe, obślizgłe, czarne, te pszczoły też jak po chronicznym paraliżu, bez kożuszków, czarne, mokre, rozpadające się, zwłaszcza przy matce, jakie to piękne że do końca przy niej trwają i ją chronią do ostatniego wysiłku. Podejrzewam że wyrabowane, pokarmu nie pobrały ostatniej porcji, Tomek pamiętam wylewał jesienią z podkarmiaczek. Wszystko już spalone, plastry nie były najlepszej jakości, pokarmu nie było w nich, mało co, ul wypalony, będzie na jakiś odkład, szkoda troche, ale cóż poradzić. Zimowały tylko na 5 ramkach. Wszystkie przyczepione do plastrów. Skrzydła jakieś takie wywichnięte miały. Reszta jest zdrowa i bez zastrzeżeń, 6 żądeł o tym dobrze świadczy, choć broniłem się i ubrany byłem od stóp do głów. Zawsze jakaś gdzieś wlezie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ander
Moderator
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Skąd: Toruń/Michałów
|
Wysłany: Pią 13:22, 03 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
i tak mnie nikt nie przebije...
Ja straciłem głupio jedną rodzinę, po ostatnim odymianiu apiwarolem gdzieś w listopadzie nie wiem jakim cudem zapomniałem, przeoczyłem czy nie zauważyłem i nie wyjąłem gąbki z wylotu, którym zamykałem ule na czas spalania się tabletek. Rodzina się udusiła, przez moją głupotę, pokarm wyżarty, nawet kilkanaście komórek z zasklepionym czerwiem było, i osyp kilku litrowy; matki nie znalazłem, nie chciało mi się już szukać. Szkoda, matka zeszłoroczna była. Ule drewniane, brak jakiejkolwiek wentylacji. Ehhh... trzeba będzie chyba zmienić hobby i przerzucić się na co innego.
Narazie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
misio
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: pomorze
|
Wysłany: Pią 16:35, 03 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Mam pytanie .Jaki porzytek noszą teraz pszczoły.
Zauwarzyłem że tylko troche pszczół przynosi pyłek a reszta przylatóje bez niczego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna
-> W SEZONIE - CZYLI CO SIĘ DZIEJE, CO TERAZ ROBIĘ W PASIECE... Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 60, 61, 62 ... 146, 147, 148 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 60, 61, 62 ... 146, 147, 148 Następny
|
Strona 61 z 148 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|