Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Co dziś w pasiece.???
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 60, 61, 62 ... 146, 147, 148  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> W SEZONIE - CZYLI CO SIĘ DZIEJE, CO TERAZ ROBIĘ W PASIECE...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
netto
Gość






PostWysłany: Pon 14:35, 22 Kwi 2013    Temat postu:

Dokładnie, jeszcze chwile trzeba poczekać, bo pogłowie w tej chwili albo maleje albo utrzymuje się na na tym samym poziomie ... Trzeba poczekać, aż czerw zacznie się wygryzać w większych ilościach i dokładać.
Powrót do góry
piotrpodhale
Gość






PostWysłany: Wto 10:26, 23 Kwi 2013    Temat postu:

W mojej pasiece gniazda zalane po brzegi wziątkiem i pyłkiem baziowym.Czerwiu 5-6-7 ramek piękne "blachy" w paru ulach trutowa robota,niestety pierwsze konkretne wygryzanie się młodych pszczół dopiero około 30 kwietnia. Crying or Very sad
Powrót do góry
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 84 razy
Skąd: Góry Świętokrzyskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:45, 24 Kwi 2013    Temat postu:

piotrpodhale napisał:
W mojej pasiece gniazda zalane po brzegi wziątkiem i pyłkiem baziowym.Czerwiu 5-6-7 ramek piękne "blachy" w paru ulach trutowa robota,niestety pierwsze konkretne wygryzanie się młodych pszczół dopiero około 30 kwietnia. Crying or Very sad

Ja również potwierdzam to samo, dzisiaj robiłem szybki wgląd do uli i stwierdziłem, że w silnych i średnich rodzinach pszczoły zalewają gniazda i donoszą nawet do ramek za zatworem.Więc przyłączyłem im te ramki zza zatworów do gniazd i dodałem przed nimi po 1 ramce suszu. Matki zostały zepchnięte z czerwieniem na sam dół ramek. Dobrze, że zapowiadają na razie ciepło a na zimnych ogrodników będą już zastępy młodych pszczół.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 126 razy
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:50, 24 Kwi 2013    Temat postu:

Jak dobry teren, to i zalewają, Walić węzę bo mogą się wyroić.
Adam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 84 razy
Skąd: Góry Świętokrzyskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:33, 25 Kwi 2013    Temat postu:

Tak jest. - Ale u mnie,to dopiero gdzieś około 5-ego maja będzie można wstawiać węzę, żeby dać zajęcie nowym zastępom wygryzających się młodych pszczółek. Teraz pszczoła w ulach ma pełne zatrudnienie i lepiej wstawiać ramki z ładną woszczyną, i dodałem po 1 ramce obok czerwiu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paweł Surdek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 22:05, 25 Kwi 2013    Temat postu:

dzisiaj dokładałem po ramce węzy bo pszczoły zaczęły tworzyć dziką zabudowę za przegrodą. skrajne ramka zalane nektarem, pszczół jakby przybyło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michał
Admin_Senior
Admin_Senior



Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Skąd: Radom
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:57, 26 Kwi 2013    Temat postu:

Telefon dostałem od sąsiada dzisiaj, jutro jade na działkę ( i tak miałem jechać), rzekomo jakieś chmury pszczół nad pasieką latały, i był głośny warkot jakby silnik ktoś włączył, jakieś takie buczenie wręcz, drżenie ; czarno się zrobiło między drzewami, nie wiem co on pieprzył i widział, ale nie sądzę by to były jakieś rójki, tak mają poprostu, u nas jest dookoła zakrzewione, zadrzewione, jak oblecą się z 20 kilku uli no to wylatują tylko górą przy koronach drzew, więc chmury są normalne. On się upierał że na pewno się roją.
Nic więcej nie widział, bo to tylko z 10 minut tak trwało, latał jeszcze i patrzył czy gdzieś nie wiszą Very Happy Smile Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 84 razy
Skąd: Góry Świętokrzyskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:14, 29 Kwi 2013    Temat postu:

Michał napisał:
Telefon dostałem od sąsiada dzisiaj, jutro jade na działkę ( i tak miałem jechać), rzekomo jakieś chmury pszczół nad pasieką latały, i był głośny warkot jakby silnik ktoś włączył, jakieś takie buczenie wręcz, drżenie ; czarno się zrobiło między drzewami, nie wiem co on pieprzył i widział, ale nie sądzę by to były jakieś rójki, tak mają poprostu, u nas jest dookoła zakrzewione, zadrzewione, jak oblecą się z 20 kilku uli no to wylatują tylko górą przy koronach drzew, więc chmury są normalne. On się upierał że na pewno się roją.
Nic więcej nie widział, bo to tylko z 10 minut tak trwało, latał jeszcze i patrzył czy gdzieś nie wiszą Very Happy Smile Razz


Minęło prawie trzy dni i czekamy nadal na te sensacyjne rewelacje z pasieki Michałów, co z tymi chmurami pszczół. ???
Bo u mnie też latają jak po autostradzie do nieba i większości musiałem dołożyć ramek z suszem, trzy rodzinki mają
już po 13 ramek reszta po 9 i 10 jedna tylko 6 ramek. Myślę, że będzie dobrze.
"Ważne te dni na które czekamy - ważne te chwile których jeszcze nie znamy"


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bohtyn dnia Pon 13:14, 29 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy

PostWysłany: Pon 22:45, 29 Kwi 2013    Temat postu:

Witam. Berlinki i Hinderhofer mają na dzień dzisiejszy pierwszy nakrop w pół nadstawkach. Dziwne, ale w tym roku słabiej się rozwijają buckfasty. Macie jakieś doświadczenia?
..............................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gucio
Moderator
Moderator



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Skąd: Warszawa, Radom, Michałów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:27, 30 Kwi 2013    Temat postu:

bohtyn napisał:
Michał napisał:
Telefon dostałem od sąsiada dzisiaj, jutro jade na działkę ( i tak miałem jechać), rzekomo jakieś chmury pszczół nad pasieką latały, i był głośny warkot jakby silnik ktoś włączył, jakieś takie buczenie wręcz, drżenie ; czarno się zrobiło między drzewami, nie wiem co on pieprzył i widział, ale nie sądzę by to były jakieś rójki, tak mają poprostu, u nas jest dookoła zakrzewione, zadrzewione, jak oblecą się z 20 kilku uli no to wylatują tylko górą przy koronach drzew, więc chmury są normalne. On się upierał że na pewno się roją.
Nic więcej nie widział, bo to tylko z 10 minut tak trwało, latał jeszcze i patrzył czy gdzieś nie wiszą Very Happy Smile Razz


Minęło prawie trzy dni i czekamy nadal na te sensacyjne rewelacje z pasieki Michałów, co z tymi chmurami pszczół. ???
Bo u mnie też latają jak po autostradzie do nieba i większości musiałem dołożyć ramek z suszem, trzy rodzinki mają
już po 13 ramek reszta po 9 i 10 jedna tylko 6 ramek. Myślę, że będzie dobrze.
"Ważne te dni na które czekamy - ważne te chwile których jeszcze nie znamy"


Ano, wzięliśmy dwie godziny temu sąsiada do pasieki porównał te chmury pszczół i stwierdził że takie same. To poprostu ruch pszczół w powietrzu, wracających z pola.

Jednak nie przeżył jeden rój, dzisiaj się dopatrzyliśmy przy 21 ulu, cisza i pustka, użytk. Michał zaraz idzie na "obdukcję" przez wylot wygląda na to że jeszcze jesienią się rój rozdzielił i pszczoły wyleciały. Pozdrowienia on-line z pasieki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gucio
Moderator
Moderator



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Skąd: Warszawa, Radom, Michałów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:36, 30 Kwi 2013    Temat postu:

Wstawiłem zdjęcia z przeglądu, ul należał do "części" Tomka ta biała kropka to matka, zmarły przy niej. Taki wianuszek był na jeszcze innym plastrze no ale już bez matki. Osyp niewielki na dennicy, na ramkach też po kilkanaście pszczół martwych i największe skupisko przy królowej. Totalny brak pokarmu, wyjedzony, wyrabowany, widoczny pyłek - "skubnięty", były jakieś łupiny, orzeszki co świadczy o jakimś gryzoniu, bardzo chudym skoro przedarł się przez kratkę oczka 1cm/1cm. Niewielki osyp pszczół na dennicy, było kilka sztuk martwych os. Ramki mokre, zapleśniałe, rój zamarł jeszcze na jesieni przy pierwszych przymrozkach, za mało pszczół, nie wygrzały się. Przyczyna: poważnie osłabione i wyniszczone przez warroze z wirusami, pokolenie zimowe roztrwoniło się i uciekło jeszcze na jesieni - zanim zdążyły zadziałać nowe lekarstwa - już wtedy nie dawano temu ulowi szans na przeżycie, Tomek bał się chyba łączyć.

Tak więc trzeba się śpieszyć ze zwalczaniem warrozy, no tutaj zawinił nieskuteczny biowar a kiedy zaczęli kopcić ziołami, amitrazą, polewać kwasami i perizinem było dla tego roju już za późno.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ander
Moderator
Moderator



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Skąd: Toruń/Michałów

PostWysłany: Wto 22:51, 30 Kwi 2013    Temat postu:

na tym ostatnim zdjęciu po przybliżeniu widać że pokarm skrystalizował. Dziwne, albo zostały porządnie wyrabowane albo same zjadły, chociaż tak mało ich było, to nie wiem?
Co za matka ? Z hodowli?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michał
Admin_Senior
Admin_Senior



Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Skąd: Radom
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:23, 30 Kwi 2013    Temat postu:

No skoro nie był ogrzewany no to wybiły się kryształy.
Matka Alpejka chyba, albo Bielka, nie wiem. Nic specjalnego. Wszystko pogniłe, obślizgłe, czarne, te pszczoły też jak po chronicznym paraliżu, bez kożuszków, czarne, mokre, rozpadające się, zwłaszcza przy matce, jakie to piękne że do końca przy niej trwają i ją chronią do ostatniego wysiłku. Podejrzewam że wyrabowane, pokarmu nie pobrały ostatniej porcji, Tomek pamiętam wylewał jesienią z podkarmiaczek. Wszystko już spalone, plastry nie były najlepszej jakości, pokarmu nie było w nich, mało co, ul wypalony, będzie na jakiś odkład, szkoda troche, ale cóż poradzić. Zimowały tylko na 5 ramkach. Wszystkie przyczepione do plastrów. Skrzydła jakieś takie wywichnięte miały. Reszta jest zdrowa i bez zastrzeżeń, 6 żądeł o tym dobrze świadczy, choć broniłem się i ubrany byłem od stóp do głów. Zawsze jakaś gdzieś wlezie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ander
Moderator
Moderator



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Skąd: Toruń/Michałów

PostWysłany: Pią 13:22, 03 Maj 2013    Temat postu:

i tak mnie nikt nie przebije...
Ja straciłem głupio jedną rodzinę, po ostatnim odymianiu apiwarolem gdzieś w listopadzie nie wiem jakim cudem zapomniałem, przeoczyłem czy nie zauważyłem i nie wyjąłem gąbki z wylotu, którym zamykałem ule na czas spalania się tabletek. Rodzina się udusiła, przez moją głupotę, pokarm wyżarty, nawet kilkanaście komórek z zasklepionym czerwiem było, i osyp kilku litrowy; matki nie znalazłem, nie chciało mi się już szukać. Szkoda, matka zeszłoroczna była. Ule drewniane, brak jakiejkolwiek wentylacji. Ehhh... trzeba będzie chyba zmienić hobby i przerzucić się na co innego.

Narazie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
misio
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: pomorze

PostWysłany: Pią 16:35, 03 Maj 2013    Temat postu:

Mam pytanie .Jaki porzytek noszą teraz pszczoły.
Zauwarzyłem że tylko troche pszczół przynosi pyłek a reszta przylatóje bez niczego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> W SEZONIE - CZYLI CO SIĘ DZIEJE, CO TERAZ ROBIĘ W PASIECE...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 60, 61, 62 ... 146, 147, 148  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 60, 61, 62 ... 146, 147, 148  Następny
Strona 61 z 148

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin