DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

daro · Gość

To nie jest trutówka , strutowiała a po prostu SKS . Trutówka z reguły czerwi po kątach małe powierzchnie. Czerw wyłącznie trutowy, nie garbaty. Matka czerwi po środku plastra. Strutowiała wali w większości nie zapłodnionymi normalnie jak zdrowa matka. Matkę starą znaleźć usunąć. a podawać........... temat rzeka każdy robi po swojemu. Ryzyko twoje. Very Happy

bohtyn

Hej,hej,hej - witam i pozdrawiam- wpadłem na chwilę do miasta, podlać kwiatki, zrobić zakupy itd. A co w pasiece ??? - to można powiedzieć,że pięknie. Wszystkie ramki z suszem i nadstawki już w ulach i z węzą też pierwsza partia została dana.Pszczoły pracują całą parą - może już niedługo przymierzę się do pierwszego miodobrania.

mariopalmeral

Daro właśnie tak zrobiłem jak napisałeś ,stara pod but poddana nowa nie unasieniona w klateczce.
W zeszłym roku jak zaczynałem myślałem że" miód jest bardziej słodki" Laughing

KRZY-SZTOF

Witam i pozdrawiam w Zielone Świątki.
Dzień świąteczny to możliwość dokładnej obserwacji. Przed południem przespacerowałem się w pola na rzepak i to co usłyszałem było miłe, rzepak oblegany i gdzie nie spojrzeć - tysiąc pszczół. Na wylotkach ruch jak na "Zakopiance" w sezonie urlopowym. Kilka dni temu zrobiłem przegląd gniazd i dodałem korpusy miodni. Dziś byłem ciekawy co się dzieje, na 3 rodziny - dwie są silne i tu widać węza odrobiona i dosyć sporo nakropu, miejscami nawet do poszycia, a trzecia właśnie doszła do siły i zaczyna pracę na ramkach w nadstawce. U mnie jest sporo rzepaku /patrz "Ule Krzysztofa/, mam tez sygnały o początku akacji, ale nie będę im przeszkadzał w pracy. Lipy też zapąkowały, a mam ich sporo w sąsiedztwie.
Za kilka dni jeśli pogoda dopisze trzeba znów kuknąć do gniazda aby się coś nie przytrafiło, no i może jakiś odkładzik przysposobić...
Pozdrawiam Pszczółki i Pszczelarzy - Szczęść Boże

mariopalmeral

ładnie matkę przyjmują ,klateczka oblężona, młoda pszczoła szuka matki czułkami w klateczce .Oczywiście moge się mylić.mateczników nie budują.Jesli coś mogłem przeoczyć proszę o podpowiedź.

daro · Gość

To już pora odkorkować klateczkę , zrób patyczkiem, gwoździem otworek poprzez pokarm .

PiotrekF · Gość

Michał

W sobotę będę wirował, próbka miodu - łagodny, delikatny, wielokwiatowy, mniszkowy, jasnożółty, pachnie. Będę odbierał z kilku uli narazie. Na więcej brak siły, nie masz też jakiegoś szału w tych ulach po 3-4 ramek (wysokich), nie zakładałem nadstawek. Częściowo zasklepione.

MariuszK

pogratulować, u mnie posucha póki co, ledwo dla siebie tego nektaru zniosły. A jakie wy macie właściwie linie w tej pasiece? Oprócz słynnych Alpejek i Kundelek o których już czytałem Very Happy

bohtyn

Witam, witam i pozdrawiam. Znów odwiedziłem miasto Kielce, korzystając z okazji, że na pasiece ochłodzenie temp nie przekraczała dzisiaj 10 st. Ale ja już od wczoraj po pierwszym miodobraniu, odwirowałem średnio po 3 litry z ula, ale biorąc pod uwagę, że nie ze wszystkich, to wychodzi po 4 litry z tych co nadawały się do miodobrania. Miód bardzo pachnący i o dziwo gęsty, kolor jak to mówią - miodowy. Zwracajcie uwagę, bo niektóre rodziny nie weszły do nadstawek ale w gnieździe pozalewały boczne ramki od góry do dołu nawet i w komórki trutowe, których matka nie zdążyła zaczerwić.

MariuszK

[link widoczny dla zalogowanych]

Może takie coś na słynne murarki ogrodowe, które podobno przeprowadzają inwazję w tym roku na wszystko co się da.

Tadek 11

mlody88

no u mnie juz akacja zaczyna kwitnąć ni itez jestem w kropce czy odwirowac im troche tego miodu z gniazda chodzi mi o to azeby matka miala gdzie czerwic..... czy zostawic i czekac na nadstawki a przy odkladach wykorzystac teramki gniazdowe z miodem i pierzga??? co o tym sadzicie

bohtyn

Wirować, wirować - jak tylko pogoda pozwoli. Ja zauważyłem,że w tym roku miód nawet niezasklepiony jest bardzo gęsty i dojrzały. Natomiast każde podebranie miodu opóźnia nastrój rojowy , pobudza matkę do czerwienia poprzez zwolnienie i czyszczenie potrzebnych w gnieździe komórek. Zawsze więcej miodu jest z kilku mniejszych miodobrań, niż z jednego wielkiego.

kebuskas

Wiosenny miodzik odwirowany. Przez ten tydzien niepogody miód odparowały i był baardzo gęsty. Wirowałem zarówno zasklepione (w tym temacie duży postęp w ostatnich dniach) jak i niezaskelpione - nic nie wylatywało przy mocnym strząsaniu ramek. U mnie w ostatnich 6 dniach nie miały szans na przyniesienie świerzego nakropu. Miodek pyszny.
Z 4 uli zrobiłem pakiet - na oko około 2kg pszczół. Już odymiony Apiwarolem w rojnicy. Efekt troszkę mnie zdziwił - tylko 1 (słownie "jedna") sztuka warrozy (Apiwarol przed upływem daty ważności:) ). Po dymieniu poddana w klateczce do rojnicy matka unasienniona. Jutro wyjazd z pakiecikiem do nowego ula w innym miejscu, powyżej 5km od macierzaków.
Pozdrawiam i również zachęcam do wirowania, jeśli ktoś ma wątpliwości.