|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:03, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Pierwsze 5 uli mam za sobą w dwu matczniki rojowe. Miodu z 30 litrów chociaż to nie wyznacznik bo po 3 dobre ramki wyciagnałm z każdego ula wcześniej. Czyli tak jak przypuszczałem. Każdy ul trzeba przejżeć dokładnie. Nie wiadomo kiedy znów będzie okazja. Czy wyciągnę miód z 70 uli napiszę wieczorem. Dodam że sam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:04, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Oczywiście na bierzaco wiruję bo potrzebuję ramek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KRZY-SZTOF
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 20 Maj 2012
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:12, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Witajcie.
(3 rodzinki na wielkopolskiej, nadstawka korpus) Dziś miałem zamiar brać co się da ale... okazało się, że jest opodal jeszcze kilka ha rzepaku w dobrym kwiecie i muzyka w nim że ho,ho! dałem spokój z miodobraniem - niech doniosą co zjadły. Przegląd gniazd, jedna trochę słabsza rodzinka, nadstawka lekka, czerw zakryty, otwarty młoda larwa jest ale jajeczek juz nie widziałem choć pole do popisu było, matecznik na cichą wymianę zalany z dużą już larwą, matuli nie widziałem, więc zostawiłem - niech się dzieje co dobrego. Pozostałe dwa, w nadstawkach trochę podjadły, ale doniosą, zaczynają poszywać. W gniazdach po 8 ramek czerwiu, ale wyszykowały już mateczniki zasklepione, na wykluciu, po dwa rojowe w każdym...i mam dwa odkłady, a do gniazda węza, ramka pracy i złoty susz dla matuli.
Dodam tylko, że do każdego odkładu poszły po dwa mateczniki - która pierwsza...??? to lepsza.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:07, 30 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Ja tez zacząłem kręcenie . Nie jest źle jak na późną wiosnę i cztery dni deszczu , przynajmniej odparowały miód, ale mateczniki z odkrytymi larwami też pozakładały w niektórych ulach. Zauważyłem , że u mnie w tym roku strasznie jasny ten miód , jeszcze nigdy tak jasnego miodu nie miałem , widocznie sam czysty rzepak. Kilka silniejszych uli odwirowałem dokładnie , bo chciałem jeszcze z nich wżąć czysty miód akacjowy , bo właśnie wczoraj u mnie zaczęła kwitnąć akacja, a trochę jej jest w okolicy i mam klientów na akacjowy.
No ale to zależy od pogody. Pamiętam ładnych parę lat temu na początku mojego pszczelarzenia pierwszy miód kręciłem w czerwcu na Jana no ale wtedy i pszczoły miałem kundelki.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:16, 31 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Oczywiście w środe nie zdążyłem zrobić 70. Za dużo grzbania. Odwwirowałem może 30. Miodu jakieś 150 litrów. Nie ma rewelacji ale przy takiej wiośnie dobre i to. Mateczniki rojowe zakładają jak głupie. Pewnie wynika to z nadmiaru młodej pszczoła w ulach bo lotnej nie ma wcale za dużo. Szkoda, ta długa zima sprawiła że na rzepaku nie miało co miodu zbierać. Teraz pszczoły zaczyna być pod dostatkiem to rzepak się skończył. Zobaczymy co da malina a potem lipa. Dziś w pasiece się dzieje. Matki hodowlane sie wygryzają trzeba założyć nowe larwy. Oczywiście skończyć wirowanie o ile wilgotność nie skoczyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:35, 31 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
No i skończyłem wirowanie. Robiłem też zakupy. Chciałem wykombinować coś do odsklepiania. Stół za 1600 mnie nie kręci. Oni z tymi cenami zdurnieli. Blaszana wanienka dwa druty jakieś sitko, na nóżkach 1600. Za te pieniądze golfa można na chodzie kupić. Ta sama wanienka plastikowa do transportu miesa drobiowego w hurcie 18 zł a w pszczelartskim 80. Warto czasem poszukać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy
|
Wysłany: Sob 22:42, 01 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Witam, dzisiaj rano, uporałem się z wirowaniem miodu. To drugie miodobranie urobek prawie identyczny tylko słabiej zasklepiony. Niektóre rodziny to prawie dwie pełne nadstawki wlkp. Teraz będzie, akacja z domieszką ostatniego rzepaku ale, to już nie będzie to. Może być źle -robina delikatna. Pogoda, jutro ma być dobrze, ale po jutrze wiatr + 11? Mam w okolicy znajomych, którzy jeszcze nie kręcili a mają całkiem fajne pasieki ????!!!!
Uwaga na hodowców matek, wysyłają mimo, że się nie zamawia!!!
..............................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:00, 01 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Miód rzepakowy jest chyba najmniej lubianym przez konsumentów i chyba niesłusznie bo przecież zawiera najwięcej glukozy. Ja w ostatnich latach zacząłem kremować miód rzepakowy i zauważyłem , że niektórym klientom to się spodobało i pytali się o ten miód kremowany. Akacja wiadomo miód delikatny , najlepszy dla małych dzieci i długo zachowuje stan płynny , no chyba że jest z domieszką rzepaku. Pogoda niestety sprzyja rójkom . Nawet dzisiaj jeden rój złapałem pomiędzy jedną burzą a drugą i osiedliłem w nowy ulu.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tadek 11 dnia Sob 23:00, 01 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:07, 01 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Ja póki co nie wożę a więc biore dwa razy do roku... no chyba że pogoda i pożytki ustalą inaczej. 70 uli po zimie i nie wszystkie idealne ale teraz po sadach i rzepaku tez skończyłem wirowanie. Trochę zazdroszczę strefy klimatycznej innym. Pasiekę mam w okolicy Goraja ale też mieszkam w Rzeszowie i w Rzeszowie wegetacja rusza o tydzień wcześniej chociaż to tylko 130 km. U mnie pszczoły wyraźnie nie wyrobiły sie na rzepak. W Niemczech rekordowe dawały 4 korpusy Ostrowskiej miodu. U mnie dały te najlepsze po 15 ramek. W sumie to nawet nie wina pszczół a długiej zimy. Te które nosiły miód rzepakowy zaczerwione były jeszcze kiedy był śnieg. Trudno pod śniegiem sprowokować pszczoły do lepszego rozwoju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Sob 23:11, 01 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
wrzosowy napisał: | Oni z tymi cenami zdurnieli.
Blaszana wanienka dwa druty jakieś sitko, na nóżkach 1600.
Za te pieniądze golfa można na chodzie kupić.
Ta sama wanienka plastikowa do transportu miesa drobiowego w hurcie 18 zł a w pszczelartskim 80. Warto czasem poszukać. |
1600,- to i tak dobrze .
Ja zaplanowałem zakup miodarki ze stołem w jednym za 2990zł.
U Łysonia i w punktach dystrybucji powiedzieli , że termin oczekiwania minimum 8 tygodni !!!
Zdurnieli !
To już będzie u mnie praktycznie po sezonie !?
No - chyba , że powiozę bzyki na wrzos i nawłoć
Na szczęście znalazłem jedną-ostatnią sztukę w hurtowni w Radzyminie . . .
Ale za te kilka blach i drutów , których nawet nie chciało się producentowi poskręcać do kupy - tak , że się rozsypuje , to myślę , że jednak nie warto było
Dodam jeszcze od siebie opinię na temat tego sprzętu .
Sita pionowe niby są , ale najprostszy durszlak lepiej filtruje !
A żeby miód zaczął wypływać przez zawór spustowy to trzeba odwirować minimum 20kg. miodu .
Jak będzie mniej , to . . . nie wycieknie nic !
No i stół do odsklepiania jest za wąski .
Nawet przy ramkach wlkp. z ramek odsklepionych kapie albo na podłogę , albo na pleksiglasową pokrywę "wirówki" .
Za taką kasę , to nie tylko golfa , ale i mercedesa na chodzie można kupić , a miodarka ze stołem g.... warta !
No ale . . . nie trzeba "korbować" .
Z córką Natalią pociągnęliśmy już "małe co nieco"
Obsługa jest tak prosta , że to Natalii przypadło zadanie obsługiwania miodarki , a ja tylko odsklepiałem i wkładałem ramki do aparatury
Mimo , że w okolicy mam prawie sam rzepak modyfikowany (pszczoły uciekają) i pszenicę , to bzyki jednak coś przyniosły
A moja pasieka wygląda teraz tak
Oczywiście wśród uli są już dwa . którymi szczęśliwymi posiadaczkami są Córki Natalia i Ola .
Jutro jeśli pogoda dopisze pójdą ze mną przeglądać swoje pszczółki
Ul Natalii jest niewidoczny na fotce , a ul Oli (aktualnie z odkładem 7-ramkowym ) , który osobiście ozdabiała pewnie szybko zidentyfikujecie !?
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:24, 01 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Co do miodarek... Póki co zadowolony jestem z 6 ramkowej od łysonia. Działa i ramek nie rwie. Chociaż ... Cykl wytrzasania zeby był ekonomiczny powinien trwać 3 minuty i ramka powinna być sucha. Jak zwieksze obroty startowe rwie nowe ramki, jak dam na poczatek wolne nie daje rady wytrzaść w 3 minuty. Odsklepiam 6 pełnych ramek w niecałe 3 minuty tak więc nie jest to jeszcze dopracowane. 5 minut to za długo. Wytrząsa ale za wolno. Problem jest w kasetach na ramki. Są byle jakie i druty są za rzadko. Cena 5.600 to auto w dobrym roczniku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:39, 01 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Co do fotki pasieki widzę ę i u ciebie ule są różne. To dość nietypowy rok. Te najlepsze oczywiście poszły i robia swoje ale zawsze zostają te niedobitki a z nimi nie było kiedy popracować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Sob 23:40, 01 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
wrzosowy napisał: | Co do miodarek... Póki co zadowolony jestem z 6 ramkowej od łysonia. Działa i ramek nie rwie. Chociaż ... Cykl wytrzasania zeby był ekonomiczny powinien trwać 3 minuty i ramka powinna być sucha. Jak zwieksze obroty startowe rwie nowe ramki, jak dam na poczatek wolne nie daje rady wytrzaść w 3 minuty. Odsklepiam 6 pełnych ramek w niecałe 3 minuty tak więc nie jest to jeszcze dopracowane. 5 minut to za długo. Wytrząsa ale za wolno. Problem jest w kasetach na ramki. Są byle jakie i druty są za rzadko. Cena 5.600 to auto w dobrym roczniku. |
Miała być radialna . . .
Ale poszedłem, na kompromis i póki co zadowoliłem się tym "cudem techniki" .
Druty też są rzadko .
Niby uniwersalna , ale przy wlkp 1/2 są "schody" .
Da się wirować , ale tylko 4 szt. jednocześnie , a jakby dodać ze 2 druty pojechałoby za jednym razem 8szt !
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:43, 01 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Łysoniowi potrzeba ze 20 lat doświadczenia żeby zrobił normalna miodarke jak w Niemczech. Najwyraźniej sam nie wiruje i nie wie co jest istotne w miodarkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:33, 02 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Witam, witam i pozdrawiam - Co dziś w pasiece ???- idzie się narobić ile się tylko chce i na ile siły starczy. Pasieka mi się zwiększyła poprzez rójkę od Malona i od siebie. Żona strofuje, że jeszcze Ci mało ???. Co drugi ul to jajeczka w matecznikach. Trzy matki zamknąłem do aresztu w izolatorach Ukraińskiego Chmary, pozostałym trzem jeszcze darowałem, jedna się wyroiła i po drabinie musiałem ją zdejmować. Miód za każdym razem zabieram po 1 - 2 ramki, które nadają się do wirowania. Zostało mi jeszcze tylko wolnych 5 ramek z suszem i 8 plastrów węzy, ale więcej już w tym roku nie kupuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna
-> W SEZONIE - CZYLI CO SIĘ DZIEJE, CO TERAZ ROBIĘ W PASIECE... Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 65, 66, 67 ... 146, 147, 148 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 65, 66, 67 ... 146, 147, 148 Następny
|
Strona 66 z 148 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|