DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

asqw1234

Witam mam pytanie do ekspertów
3 rodziny w ulach wielkopolskich mam moim zdaniem bardzo silne obsiadają 10 ramek ul jest na 12 ramek nie wiem czy dokładać ramki czy dać korpus i od góry susz .
ramki i korpusy którymi dysponuje są takich samych wymiarów jak rodnia.

krzysiek1614

Najpierw dołóż na pełno rodnie za kilka dni dodasz nadstawke.Do nadstawki daj 2 ramki czerwiu na wygryznieniu reszte susz a w puste miejsce w gnieżdzie daj węze.

asqw1234

Dziękuje za odpowiedz , ale skoro już tu jestem to zapytam kiedy się ogranicza matkę w czerwieniu czy takie coś się stosuje.
Pszczelarz z którym rozmawiałem namącił mi w głowie ogranicza matkę w czerwieniu mówi ze nie bawi się w odkłady i rójki tylko nastawia się na miód , ma rekordowe winiaki w miodzie niektóre rodziny potrafią mu przynieś w sezonie 40 kg miodu w pasiece stacjonarnej gdzie rzepaku u nas nie mam i pożytki też nie są najlepsze ,ma 40 rodzin i żadna się mu nie wyroiła w tamtym roku zabija matkę jak chce się roić i podaje nową nie wiem co o tym myśleć

krzysiek1614

W mojej pasiece matki mają cały rok cały korpus wielkopolski 10 czy 12 ramkowy do dyspozycji.Nie ograniczam w żaden sposób matek pszczoły mi sie nie roją jedna rójka czasem to jest nic.Robie odkłady po rzepaku bo pszczoły sa w bardzo dóżej sile dzięki temu mam nową rodzinke i nie mam rójek.Ty jako początkujący sądze ze chcesz powiększać pasieke jest to najlepszy sposób, brak rójek i odkłady, z których mozna jeszcze tego samego roku wywirować miód z nawłoci lub je sprzedać a to tez jakiś dochód .Pozdrawiam Krzysiek Smile

asqw1234

Witam nie chce zakładać nowego tematu a potrzebuje informacji .
7 dni temu założyłem korpusy do uli wielkopolskich tak jak panowie mi doradzali wyciąłem 3 ramki z czerwie dałem do miodni oczywiście susz w miejsce ramek z czerwiem węza .Dołuje mnie tylko że prawie każdym ulu w miodni są mateczniki z jajami i z mleczkiem na tych ramkach co czerw co ma zrobić pozdrawiam

krzysiek1614

Jeśli dałeś jajeczka do miodni to sie zdarza ze zakładają mateczniki jeśli nie ma w gnieżdzie to wytnij i śpij spokojnie.Pozdrawiam Very Happy

asqw1234

Dziękuje za odpowiedz a jak by się te mateczniki zostawiło pszczoły wyroiły by się

krzysiek1614

Ja bym nie zosawiał lepiej nie ryzykować.

nefar

kolego asqw

Mateczniki które się pojawiły po przełożeniu ramek z gniazda do miodni, są kwestią naturalną. Pszczoły, które przeszły ponad kratę odgrodową i siedzą tam stale, aby wykarmić czerw i go ogrzać, mają ograniczony dostęp do feromonów matki (która siedzi w gnieździe na dole). Pszczoły odczuwają te braki i budują mateczniki.

Są to dziwne mateczniki, ni to na cichą wymianę, ni to ratunkowe. Mieszczą się w środku plastra - powstają z przebudowania zwykłych komórek pszczelich - jak ratunkowe, ale jest ich mało tak jak na cichą wymianę.

Podobno matki z takich mateczników są nawet wartościowe. Mateczników jest mało, więc pszczoły dobrze je wykarmiają. Mateczniki te można wykorzystać do stworzenia odkładów. W przeciwnym wypadku należy je usunąć i jest to obowiązkowy zabieg na 8-9 dni od przełożenia ramek z jajkami poza gniazdo.

Bardzo często takich mateczników nie ma, ale jeśli są to pozostawienie ich może zaowocować m.in. rójką.

asqw1234

Dzień dobry wczoraj zlikwidowałem mateczniki w miodni tak jak Panowie mi doradzali fajnie odbudowują węzę wiec jestem zadowolony pozdrawiam i bardzo dziękuje za pomoc