|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lukaszch
Dołączył: 18 Lis 2011
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:02, 17 Lut 2013 Temat postu: Czy to dziwne |
|
|
Mam 24 ule zazimowane i w 23 cisza spokój, a w jednym jest jakiś ruch pszczół na oczku. Nawet w pochmurne dni takie jak teraz i przy ujemnej temperaturze pszczoły wychodzą.Tak kilka dni znalazłem też 10-15 martwych pszczół.
Ul jest szczelny jest tylko otwór w wylotce na ok 2cm (możliwe że coś by wlazło i drażniło pszczoły ). Na zimę były nakarmione po 12 kg cukru wydaje mi się że powinno wystarczyć. Czy coś złego się z nimi dzieję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ---------- Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:52, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Za mało szczegółów żeby pomóc. Może matkę straciły, to że jest osyp to normalne. Możliwe, że wlazła mysz, nie wiadomo. Chorobę bym wykluczył, skoro są 24 roje i tylko w jednym coś się dzieje. Co to za pszczoły? Linia/rasa? Zobacz od góry otwórz uliczki, może brakuje pokarmu,. chociaż to mało prawdopodobne, zobacz czy nie ma myszy. Ten otwór na 2cm to szerokość czy długość? Bo wyloty powinny być otwarte na maxa w zimie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TOM313
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 15 Gru 2011
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:01, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Proponuję nie ruszać pszczół i tak teraz nic nie zrobisz . Zobacz na posty z poprzedniego roku też wszyscy panikowali a na wiosnę okazało się , że jest OK. W zeszłym roku 1 marca miałem pierwszy oblot więc za jakieś 2 lub 3 tygodnie zobaczysz co się dzieje . Wytrzymałeś kilka miesięcy wytrzymaj jeszcze kilka dni z zaglądaniem do uli, a wtedy wszystko napiszesz i zastanowimy się co się wydarzyło i jak zapobiec takiej sytuacji na przyszłą zimę. Według mnie jak zakarmiłeś 12 kg i podałeś leki na warozę oraz gniazdo ułożyłeś dobrze to jest OK. Myślę że wrócimy do tematu za 3 tygodnie po pierwszym oblocie, chyba że zima sprawi mam psikusa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiekso555
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 03 Sie 2012
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:33, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Ja bym je najpierw osłuchał to znaczy ja biorę cienki wężyk przykładam jeden koniec do uha drugi do wylotka jeśli żyją słychać jak szumią jeśli nie niestety jest cisza jak makiem zasiał,nieraz przy tak panującej ciszy leciutko puknąć jeśli żyją to zaszumią ale mi gdy nie żyły i przy puknięciu była głucha cisza niestety było po pszczółkach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Nie 20:44, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
krzysiekso555 napisał: | Ja bym je najpierw osłuchał to znaczy ja biorę cienki wężyk przykładam jeden koniec do uha drugi do wylotka jeśli żyją słychać jak szumią jeśli nie niestety jest cisza jak makiem zasiał,nieraz przy tak panującej ciszy leciutko puknąć jeśli żyją to zaszumią ale mi gdy nie żyły i przy puknięciu była głucha cisza niestety było po pszczółkach |
Przecież napisał , że u wszystkich spokój tylko akurat w tym ulu pszczoły kręcą się po wylotku !
Więc na co mu osłuchiwanie ich wężykiem ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rummel
Dołączył: 24 Paź 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:10, 20 Lut 2013 Temat postu: Re: Czy to dziwne |
|
|
"lukaszch"
W życiu nie ma nic cenniejszego niż święty spokój. Ja przez lata nauczyłem się jednej ważnej rzeczy. Pszczoły trzeba dobrze przygotować do zimy, zimować możliwie najsilniejsze , dobrze zaopatrzone w pokarm. I to wszystko co pszczelarz może. Zimą pszczołom należy zapewnić maksimum spokoju. Nerwy i stresy pszczołom na pewno nie pomogą, a pszczelarzowi mogą zaszkodzić. Trzeba uzbroić się w cierpliwość, być dobrej myśli i cierpliwie czekać do pierwszego oblotu. Dopiero wtedy przyjdzie czas na ewentualne działania ratujące rodziny, które mają problemy, wtedy też przyjdzie czas ocenić zimowe straty. A te są nieuniknione. Natura jest surowa i eliminuje wszystkich słabych i chorych. Trzeba się z tym pogodzić. My też nie jesteśmy wieczni i kiedyś na każdego przyjdzie kres Nie przyspieszajmy go niepotrzebnym zamartwianiem się na zapas.
Żeby nie kończyć tak pesymistycznie dodam, że w ubiegłym roku jedną z moich rodzin zaatakował borsuk drapiąc ściany ula znalazł słabsze nadpróchniałe miejsce wygryzł dziurę przez którą wyciągał plastry, wyjadał zapasy, niepokoił pszczoły tak że wyglądało, iż rodzina nie przetrwa. Okazało się że siła życiowa rodziny była tak duża, że nie tylko przeżyły, ale na wiosnę ruszyły z rozwojem w takim tempie, że były jedną z najmiodniejszych rodzin w całej pasiece. Wobec tego sprawdź czy nie masz jakiegoś szkodnika typu mysz czy inna kuna, zabezpiecz, zapewnij możliwie najwięcej spokoju i bądź dobrej myśli.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rummel dnia Śro 22:12, 20 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:20, 26 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Stawiam na mysz. Skoro są rozbudzone i tak warto jakoś ostrożnie sprawdzić co jest w środku, np. wybierając w prognozie pogody dzień z możliwie wysoką temperaturą. Kiedy pszczoły wychodzą na oczko nic im nie zmieni 30 sekundowa kontrola wewnątrz. Kiedy mysz ucieknie zasiatkuj oczko siatką o szerokości oczka nie więcej niż 1 cm2. Dokładny przegląd pozostaw do wiosny teraz wygoń jedynie mysz. W ulu korpusowym wystarczy podnieść ul bez dennicy i na dennicy widać ścięty wosk i kawałki traw. W tradycyjnym warto z boku rzucić okiem na dno ula. A może coś siedzi w izolacji i drapiąc pobudza pszczoły. Wpuść kota do ula.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juppes
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kolonia_niemcy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:40, 18 Mar 2013 Temat postu: Re: Czy to dziwne |
|
|
lukaszch napisał: | Mam 24 ule zazimowane i w 23 cisza spokój, a w jednym jest jakiś ruch pszczół na oczku. Nawet w pochmurne dni takie jak teraz i przy ujemnej temperaturze pszczoły wychodzą.Tak kilka dni znalazłem też 10-15 martwych pszczół.
Ul jest szczelny jest tylko otwór w wylotce na ok 2cm (możliwe że coś by wlazło i drażniło pszczoły ). Na zimę były nakarmione po 12 kg cukru wydaje mi się że powinno wystarczyć. Czy coś złego się z nimi dzieję. |
lukaszch,
bez obawy, nic się nie dzieje. Masz silną rodzinę, która siedzi na dole i dlatego natychmiast reaguje. Musisz na początku maja uważać aby się nie wyroiły.
Pozdrowienia
Juppes
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|