| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Arek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 02 Sie 2011
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Skąd: Podkarpacie
Płeć: Mężczyzna
|
 Wysłany: Śro 18:53, 03 Kwi 2013 Temat postu: Malowanie i czyszczenie uli (głupie pytanie/admin) |
|
|
Witam was chciałbym pomalować swoje ule ale pierwsze wypadało by ich wyczyścić
tylko w jaki sposób by tym nie podrażnić pszczół,bo jak będę czyścił papierem ściernym
to dla nich ten szum przyjemny nie będzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
mlody88
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Skąd: Stalowa Wola
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 18:55, 03 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
masz cos facet z głową żęby w taka pogode niepokoić pszczoły...
Post został pochwalony 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
PiotrekF
Gość
|
| Wysłany: Śro 19:25, 03 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Arek jak będzie po temu odpowiednia pogoda i czas (czyli ok czerwca) przesiedl pszczoły do innego (nowego) ula i masz pole do popisu : możesz czyścić, szlifować i malować . Tobie będzie wygodnie pszczołom nie będziesz przeszkadzał . To najlepsza opcja . Inna : musi być już dobrze ciepło (suchy ul ) ,delikatnie przetrzesz papierem (jest bardzo prawdopodobne ,że "pogonią") i malujesz jak najmniej "śmierdzącym" ... ale odradzam bo niewygodnie i niepokoisz pszczoły.
PF
|
|
| Powrót do góry |
|
|
golina
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy
Skąd: stargard
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 19:26, 03 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Daj se siana,to nie ten czas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
| Wysłany: Czw 9:41, 04 Kwi 2013 Temat postu: Re: Malowanie i czyszczenie uli |
|
|
| Arek napisał: | Witam was chciałbym pomalować swoje ule ale pierwsze wypadało by ich wyczyścić
tylko w jaki sposób by tym nie podrażnić pszczół,bo jak będę czyścił papierem ściernym
to dla nich ten szum przyjemny nie będzie |
Pierwszy kwietnia już był .
Przestaw sobie kalendarz !
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Arek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 02 Sie 2011
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Skąd: Podkarpacie
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 14:52, 04 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
| mlody88 napisał: | | masz cos facet z głową żęby w taka pogode niepokoić pszczoły... |
Edytowana.
Kultury kolego, piszesz tak że i ja zrozumiałem, że teraz chcesz malować i szorować. Maluje się puste ule bez pszczół!
admin tomek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ydyp
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
|
| Wysłany: Nie 21:33, 07 Kwi 2013 Temat postu: Malowanie i czyszczenie uli |
|
|
Witam.Kol. Arek w cieply dzien przeloz pszczoly do czystego i pomalowanego ula a ten do malowania.Jak sobie wszystko przygotujesz to przekladka pszczol z ramkami trwa cztery minuty.Zycze powodzenia.Nie rozumiem ze niekturzy koledzy sie podniecaja i sa niegrzeczni w odpowiedziach.Moja rada to nie odpowiadac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
| Wysłany: Nie 21:57, 07 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
| Arek napisał: | | mlody88 napisał: | | masz cos facet z głową żęby w taka pogode niepokoić pszczoły... |
Edytowana.
Kultury kolego, piszesz tak że i ja zrozumiałem, że teraz chcesz malować i szorować. Maluje się puste ule bez pszczół!
admin tomek |
a wiec tak powiem latem gdy jest ciepło biorę szczotkę drucianą i zdzieram lakier który odszedł od podłoża, da sie, nastepnie są farby które schną kilka godz. wiec wieczorem gdy lot pszczół juz ustanie maluję ul , przszkadza komuś, rano pszczoły nawet dupciami nie kiwną aby sie zainteresować nową powłoką na ulu
nie kazdy ma ul zapasowy do którego moze pszczoły przełozyc
Ostatnio zmieniony przez birkut dnia Nie 21:58, 07 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
lesmar
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 14 Gru 2011
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kielce
|
| Wysłany: Śro 22:15, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
[/quote]
a wiec tak powiem latem gdy jest ciepło biorę szczotkę drucianą i zdzieram lakier który odszedł od podłoża, da sie, nastepnie są farby które schną kilka godz. wiec wieczorem gdy lot pszczół juz ustanie maluję ul , przszkadza komuś, rano pszczoły nawet dupciami nie kiwną aby sie zainteresować nową powłoką na ulu
nie kazdy ma ul zapasowy do którego moze pszczoły przełozyc[/quote]
tu masz racje nie każdy posiada zapasowe ule
i wiozłeś kolegę w obronę to mi się podoba bo wszyscy naskoczyli na niego jak by chciał malować właśnie ich ule.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
| Wysłany: Czw 7:46, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
|
Jak napisał lesmar , maluje się ule z pszczołami. Histerycy jesteście czy co ?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
