Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karolina86
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 16 Mar 2014
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:14, 18 Kwi 2014 Temat postu: mateczniki ratunkowe? |
|
|
zajrzałam dzisiaj do uli, i w jednym zmartwiła mnie obecność zasklepionych mateczników ok.5-6 sztuk. rozrzucone w różnych miejcach, ale nie na końcach ramki. tak jakby ratunkowe, ale czerw niezasklepiony też jest. nie wiem czy ich zerwać czy może zostawić jeden, bo z kąd ja teraz matkę wezmę? dodatkowo za zatworem było ze cztery komórki z czerwiem na wygryzieniu. jest to ul warszawski zwykły. poradźcie co z taką rodzina zrobić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:03, 19 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Zdarza się... Mi w roku ubiegłym udało sie przez cały sezon zaczynając od 70 uli z wiosny nie zamiąć żadnej matki. W tym roku już jedną mam na sumieniu. Ja czekam zwyczajnie na rozwój trutni i ewentualnie jak bedę wychowywał matki dostaną ramkę czerwiu i nowy matecznik a teraz... niech zrobią matkę to przynajmniej miód będą lepiej nosić. Jak będzie trutówka ukatrupię i podłożę drugą. Bo co można innego?.. Połączyć jak inna rodzina jest słaba?.. Nie piszesz ile masz uli i czy zależy ci na utrzymaniu tej rodziny. Warto zerkac do ula bo jak zacznie trutowym czerwić szkoda ramek psuć. Lepiej wtedy jak najszybciej ukatrupić trutówkę i albo dac ramkę z jajeczkami od innych albo matecznik albo matkę... Warto wtedy pomyśleć też o zasileniu. Ramka z jajeczkami to jedno a ramka z czerwiem zasklepionym to drugie. Przerwa w czerwieniu bedzie dość duża i warto zasilić taką rodzinę młodą pszczołą (zasklepionym czerwiem na wygryzieniu) zanim nowa matka zacznie czerwić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:06, 19 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
W różnych rejonach różnie wygląda rozwój wiosenny... Może się zapłodni i będzie bez problemów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:09, 19 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Może jak się okaże że jednak się nie zapłodniła w innych ulach będą już mateczniki rojowe?.. Na dziś niewiele można zrobić za miesiąc wszystko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jestemradek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Cze 2012
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Skąd: Kotlina Kłodzka Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 1:00, 19 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
U mnie już pierwsze trutnie chodzą po plastrach także ja bym te mateczniki zostawił Nie wiem jak w innych rejonach
A czerwiu trutowego zasklepionego to już widziałem w ładnych paru ulach oczywiście w porównaniu do czerwiu płaskiego to śladowe ilości trutowego więc wszystko ok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 7:42, 19 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Napisałem o zasilaniu i muszę się poprawić. Nowe matki nie lubią czerwić dopóki nie wygryzie się cały stary czerw. To nie reguła ale coś w tym jest. Warto z zasilaniem poczekac aż będą pierwsze jajeczka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolina86
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 16 Mar 2014
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:11, 09 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
ndługo nie pisałam bo w zasadzie nic nowego w tej rodzinie się nie dzieje mam 4 rodziny i nie bardzo mam z czym połączyć (jedna już jest z połączenia, jedna jest w trakcie przenoszenia na ul wielkopolski,a trzecia bardzo silna i nie mam miejsca w ulu -warszawski zwykły bez nadstawki)
wczoraj zajrzałam do tej rodziny i matecznik na środku wygryziony, ale załozyły jeszcze dwa i jeden podlały mleczkiem, a w drugim dwa jaja :-/ więcej jaj w gnieździe nie znalazłam tylko czerw odkryty. rodzina słaba. bardzo słabo latają. wstawię im dzisiaj ramkę z czerwiem na wygryzieniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nefar
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Skąd: Żukowo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 7:19, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Karolina,
o matecznikach pisałaś 18 kwietnia. Skoro w tym terminie pszczoły robiły mateczniki, to musiały ratować rodzinę. Można założyć, że 18 kwietnia pszczoły nie miały matki. Od tego momentu minęło 3,5 tygodnia. W tym czasie wygryzł by się cały czerw, który byłby po starej matce. Ty jednak piszesz, że w ulu jest czerw otwarty i świeże jaja w matecznikach. Oznacza to: że, z mateczników o których pisałaś, mogła wygryźć się matka, unasienić się, a teraz pszczoły chcą zrobić cichą wymianę - stąd ponownie masz matecznik. Jednak dlaczego jajka są tylko w matecznikach, a nie ma jaj w zwykłych komórkach?
Co teraz zrobić... Przede wszystkim trzeba się zorientować w rzeczywistej sytuacji w ulu. Należy zrobić dokładny przegląd tej słabej rodziny. Zanotować co jest na plastrach. Ile jest plastrów w tej rodzinie. Ile plastrów obsiadają na czarno. Ile w tych plastrach jest czerwiu odkrytego, zakrytego. Dokładnie pod światło należy poszukać jaj w komórkach. W ciemnych plastrach jajka są słabo widoczne. Ramkę należy ustawiać pod różnymi kontami do słońca. Można posiłkować się lupą. Jak już znajdziesz jaja, to należy ocenić czy jaja są składane prawidłowo. Czy nie zdarza się, że jaja są położone na ściance komórki, zamiast na dnie. Czy nie zdarza się, że są dwa jaja w komórce, czy nie zdarza się, złożenie jajka do komórki z czerwiem. Następnym krokiem jest ocena zwartości czerwiu. Czy czerw jest składany w elipsę, czy też są to małe pola składane w wielu miejscach ula?
Czerw zakryty też należy ocenić. Czy przypadkiem nie masz do czynienia z czerwiem garbatym? Czy zasklepy nie są wklęsłe? Czy w zasklepach nie ma dziurek? Czy czerw pachnie prawidłowo (nie ma zapachu kwaśnego, albo zapachu kleju stolarskiego?)
Może trochę dużo pytań, ale warto sobie je zanotować na kartce. Kwestionariusz należy uzupełniać w trakcie przeglądu. Pytania pozwolą:
- określić o jakiej sile rodziny mówimy - piszesz, że słaba, ale dla każdego słaba rodzina co innego oznacza
- określić czy przypadkiem nie masz trutówek w ulu - do tego skłaniają te dwa jajka w mateczniku
- określić czy rodzina nie wykazuje oznak chorobowych - często zdarzają się problemy zdrowotne w słabych rodzinach
- odpowiedź na te pytania ma na celu określenie czy warto ratować tą rodzinę, czy może rozgonić ją w diabły, a do tego ula zrobić odkład. Tutaj przyda się też informacja czy masz wolne ule, czy masz wolne ramki suszu.
Czekamy na odpowiedzi na pytania i znając choć troszeczkę sytuację w rodzinie spróbujemy poradzić.
Pozdrawiam, Nefar.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolina86
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 16 Mar 2014
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:50, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
bardzo dziękuje za szczegółową pomoc. jutro idę do pasieki, bo dzisiaj cały czas padało zanotuję wszystko i napiszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolina86
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 16 Mar 2014
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:23, 15 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
wczoraj nareszcie udało mi się przejrzeć ten ul. pszczoły strasznie agresywne choć kiedyś były łagodne (tak jakby nie było matki). pszczoły w gnieździe mają 9 ramek, i tak od prawej strony:
mata słomiana
zatwór
1 ramka - pełna nakropu i pierzgi z obu stron
2 ramka- z obydwu stron czerw kryty dojrzały i otwarty. pole zaczerwione raczej zwarte, tylko czerw kryty poprzelatany jest czerwiem odkrytym. w górnej części miód zasklepiony
3 ramka- czerw otwarty i jajeczka! centralnie umieszczony matecznik zasklepiony ale jakiś wąski przy wieczku? była też miseczka z jajkiem (znisczyłam ja i nie wiem czy dobrze?) na górze miód
4 świerza ranka z nieodbudowaną od dołu węzą(juz ją mają ze dwa tygodnie) z obu stron czerw wygryzajacy się poprzeplatany z jajkami. niepokojące wydaje mi się kilka takich zaschniętych na dnie komórek larw. tak jak ciemna pierzga na dnie komórki. ale nie śmierdzi i nie ciągnie się. na górze pasek miodu
5 taka sama ramka jak nr.4 tylko ramka już stara, i wydaje mi sie że kilka otwartych larw była zdeformowana
6 ramka taka sama
7 ramka od strony gniazda dwa mateczniki na środku. na około czerw odkryty. po drugiej stronie miseczka z jajkiem i czerw odkryty
8 pierzga i nakrop z obydwu stron
9 pusta ramka tak raz-dwa razy przeczerwiona.
zatwór
mata słomiana
w ulu pachnie miodem tak jak w reszcie uli, przed wylotkiem nie ma czerwiu.
nie wiem czy coś z tego będzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolina86
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 16 Mar 2014
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:24, 15 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
wieczka normalne. nie pozasychane, niepodziurawione.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nefar
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Skąd: Żukowo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:31, 15 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Podsumowując w ulu masz 3 mateczniki w środku ramki i jest też sporo świeżych jaj. Wygląda to na cichą wymianę. Pszczoły z jakiegoś powodu nie są zadowolone z dotychczasowej matki. W związku z tym chcą ją wymienić bez wydawania roju.
Moim zdaniem pozwól im na to. Matki z cichej wymiany są wartościowe. Często się zdarza, że przez pewien czas w ulu są i czerwią nawet dwie matki.
Pozdrawiam, Nefar.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolina86
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 16 Mar 2014
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:57, 16 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
dziękuję za pomoc
mam nadzieję że wkońcu będzie jakaś matka. A może bym skontaktowała się się z kimś z okolicy i poddała im jakiś matecznik "rasowy" na wygryzieniu? może byłoby szybciej i miałabym już jedną wartościową matkę?
a czy to normalne że one zrobiły się takie agresywne, że nie można wejśc na pasiekę bez KOMBINEZONU ! na wiosnę takie nie były.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Pią 20:07, 16 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Powiem brzydko sranie w banie a nie cicha wymiana.Pszczoły zaraz się wyroją więc takie złe. Podziel bo baj baj będzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:14, 19 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
No tak to jest jak obaj mają rację. z darem się scinałem nie raz ale czasem ma rację... Kiedy pszczoły robią cichą wymianę i z jakiego powodu?.. czy w maju?.. bo to może wyglądać podobnie ale to nie to samo. Powiedzmy tak... Dobra rodzina rasowa niezadbana, zakiszona na małej ilości miejsca też nie zrobi 20 mateczników a 3-4 i to będą rojowe. Jak nie widzę ula nie wiem jakie to mateczniki. Nie oceniam tylko na zasadzie o kuźwa mateczniki... ale dlaczego miały prawo się znaleźć co zrobiłem nie tak... Za mało miejsca czy poggoda czy może jeszcze inna przyczyna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|