Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
darek4257
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1343
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Skąd: NIEMCY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:12, 25 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Czesc U mnie jest troszke inaczej niektore wyzarly pokarm do zera a inne moga jeszcze 2 zimy siedziec na tym co nanosily..Musze zrzucic niektore na 2 pietra a tu pszczol w ulu jest za duzo .Zawsze dla matki zostawiam 22 ramki ostrowskiej a na nie 1 miodnia .Malon -jak przezyly i miod nosza to wiesz co robic ---dalej mieszac swierza krew dobrze robi.pozd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
StanleyK
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:30, 25 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Malon napisał: | Byłem ciekaw jak matki od Staszka i Darka dadzą sobie radę. Nawet nie zauważyły że są na mroźnym terenie. Mają pokarmu dużo, 100% przezimowało. Nie wiem w jakiej kondycji bo nie grzebałem wiele. Adam |
Adaś, ciesze się razem z Tobą że tak Ci ładnie przezimowały,bo to jest każdego pszczelarza satysfakcją że nasza praca (doprowadzić rodziny do dobrej zimowli) nie poszła na marne, teraz potrzeba nam kilku ciepłych dni by mogły dokonać w pełni oblot.
Pozdrawiam serdecznie
Stanley
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
StanleyK
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:33, 25 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
darek4257 napisał: | Czesc U mnie jest troszke inaczej niektore wyzarly pokarm do zera a inne moga jeszcze 2 zimy siedziec na tym co nanosily..Musze zrzucic niektore na 2 pietra a tu pszczol w ulu jest za duzo .Zawsze dla matki zostawiam 22 ramki ostrowskiej a na nie 1 miodnia .Malon -jak przezyly i miod nosza to wiesz co robic ---dalej mieszac swierza krew dobrze robi.pozd |
Darek, te co mam od Ciebie, też ładnie mi przezimowały i zasługują na pochwałę.
Pozdrawiam serdecznie
Stanley
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
darek4257
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1343
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Skąd: NIEMCY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:05, 25 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Czesc dzis bylo cieplo chyba z 15 stopni...sloneczko.
Aby tak dalej ....czekam na leszczyne a to spi jeszcze.
Jakies zdjecie trzeba mi jutro zrobic.poz d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:09, 25 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
dzis u mnie +10 ale wiatr w porywach miał z 80km/h nie liczne wychodziły na mostek zobaczyć co się dzieje ale nie nadała się im ta aura na oblot gdyby nie ten wiatr dziś na pewno był by oblot
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
franek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Radom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:30, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Dziś u mnie była piękna pogoda w południe było koło uli + 12 stopni pszczółki się wszystkie obleciały i latały do szesnastej w jednym ulu sporawy osyp a w dwóch pozostałych niewielki ,Pszczół dużo myśle że dobże przezimowały , miło było pospacerować koło brzęczacych pszczółek, mała rzecz a cieszy do dałem fotke.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:04, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Dziś u mnie temp. była ok.+10 słonecznie ale spory wiatr.Połowa rodzin dokonała oblotu i niektóre zaczęły sprzątanie.Druga połowa rodzin pewnie czeka na lepszą pogodę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia_74
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: podbeskidzie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:37, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Wreszcie i moje podopieczne zrobiły pierwszy oblot. Niestety jedna rodzinka nie przetrwała zimy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
darek4257
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1343
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Skąd: NIEMCY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:48, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Asia nie martw sie.Bedzie rojka to odrobiszt straty.
Dzis 16 stopni sloneczko i co ja widze o 17godzinie pszczoly osiadaja na leszczyny i przynosza pylek .Tego nie bylo widac po leszczynach.No to mozna powiedziec u mnie zaczelo sie .Leszczyn mam mase ,a juz nie mowie o wierzbach rosna przy rzeczce i nietylko konca nie widac.poz d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:52, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
u nas dalej nie ma szans na oblot pogoda się mści na południowej Polsce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Śro 21:30, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Dopiero dziś po raz pierwszy w tym roku pogoda pozwoliła delikatnie zajrzeć do moich uli .
Asia_74 napisał: | Wreszcie i moje podopieczne zrobiły pierwszy oblot. Niestety jedna rodzinka nie przetrwała zimy. |
Moje bzyki też dziś zrobiły oblot .
Ale u mnie wręcz przeciwnie .
U mnie jedna rodzinka przetrwała .
W dwóch ulach resztki zeszłorocznego czerwiu. Ful pokarmu i zero pszczół !
W jednym znalazłem spasioną mysz . Tak się spasła , że nie mogła się zmieścić w wylotku i wykonałem w odwecie egzekucję .
W trzech pszczoły doszły do samej góry i mimo , że po bokach miały jeszcze mnóstwo pokarmu , to pośród jadła rodzina z głodu padła .
Dostały na zimę tyle syropu ile dały radę pobrać , ale mimo to zabrakło im żarcia w pionie
Jedna z tych trzech zazimowana na dwóch korpusach (19cm wysokie ramki) zaczęła zimowlę w połowie wysokości !
Dolny korpus z zalanymi pełnymi ramkami pokarmu nietknięty , a górny pusty . Rodzina już zimna pod beleczkami
Ostatnie żywe (o ironio najsłabsza rodzinka) już były pod beleczkami . Otworzyłem im jedną uliczkę . na dwie listewki położyłem plaster pełen pokarmu i opatuliłem z góry .
Mam nadzieję , że chociaż te się uratują .
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:33, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
widzę że nie jest wesoło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Śro 21:39, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
paulownia napisał: | widzę że nie jest wesoło |
A takie przeczucie nie dawało mi spokoju juz od grudnia .
W środku zimy krowy chodziły po pastwiskach . . .
Za ciepła zima a później ochłodzenie i niemożliwość jakiejkolwiek ingerencji
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:43, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
pogoda 2011/12 na niektórych zemściła się u mnie brak pokarmu u innych inne problemy hmm do tego jeszcze ta pogoda taka sobie zachód polski praktycznie po oblocie południowy wschód nadal nie i najbliższy tydzień tego nie zapowiada pszczoły mają ciasto i niby jest cacy ale teraz pytanie nie ma możliwości oblotu mogą zacząć oddawać kał w ulu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Śro 21:46, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
No ja nie słuchałem dziadka i polazłem tydzień temu.Na nic nie patrząc.Jedna rodzina padłą 4 ledwo ciepłe.Sytuacja jak Robi opisał. Z tej padłej zabrałem ramki z pokarmem i po rozkryciu uliczek , rozsunięciu plastrów położyłem . Po 2 dniach błysnęło słonko trochę zajrzałem rodzinki się rozruszały rypały miodek aż miło.Dziś obleciały w słońcu 22 w cieniu nie miałem termometru.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|