Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bodek-miodek
Dołączył: 21 Lut 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sokółka /Białystok Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:37, 25 Lut 2012 Temat postu: padnięte pszczoły |
|
|
Witam jestem początkujący i staram się aby cztery ule WP dobrze przezimowały ale niestety dziś osłuchałem i stwierdziłem że w jednym cisza. Wyjąłem beleczki i niespodzianka pszczoły padły częśc na ramkach a większość na dennicy wszystkiego może 1l. Pokarmu ok.6kg. W sezonie ta rodzina była najmocniejsza i z niej zrobiłem odkład. Szukałem matki ale niestety nie znalazłem . Rodzina na jesieni dostała dwa paski od warrozy. Pozostałe ule żyją i podałem po ramce pokarmu na powalkę.
Pytanie do doświadczonych kolegów: czy mrozy -30 mogły zaszkodzić , czy brak matki?
Ramki z pokarmem mogę podać innym pszczołom?
Ul profilaktycznie opaliłem opalarką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Amycus
Admin_Senior
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:47, 25 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Skoro w ulu był pokarm to znaczy się, że padły albo przez męczeńską śmierć od warrozy, albo z powodu błędnego ułożenia gniazda (zatrzymały się na jakimś niewłaściwym pustym bądź z pierzgą plastrze). Gdzie to dawać tylko 2 paski na warrozę? I to pewnie jeszcze Bayvarol. Powinno się powtarzać zabiegi Apiwarolem kontrolnie chociaż... Na jesieni jest zatrzęsienie warrozy! trzeba ją likwidować możliwymi dostępnymi środkami i kwasami.
Jeśli kolega nie podejrzewa chorób w tym ulu to ramki można podać innym rodzinom, chociaż powinno się je tak naprawdę spalić.
Skoro piszesz że tylko 1 l, to prawdopodobnie część pszczół uciekła jeszcze na jesieni, to może być tzw. CCD lub syndrom pustego ula. Nie przejmuj się, teraz to jest modne i nie da się z tym nic zrobić. Możliwe, że zawiniły opryski upraw czy pól na jesieni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bodek-miodek
Dołączył: 21 Lut 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sokółka /Białystok Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:18, 25 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki za odpowiedz. Ule przywiozłem z centralnej Polski być może pszczółki zaskoczyła zima przy białoruskiej granicy. Może lepiej odymiać Apiwarolem ale mój kuzyn radził paski Baywarol. Obejrzałem martwe pszczoły lupą i pasożytów nie znalazłem.Zainwestuje jeszcze w cztery rodzinki i zrobie odkłady.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ---------- Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:08, 25 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Pszczoły zimna się nie boją, mróz im może g.. zrobić.
Baywarolu więcej nie kupuj, jest to środek nieskuteczny.
Zainwestuj w amitrazę (najlepiej Apiwarol bo Biowar500 nie oczyści pszczół na maxa) lub kwasy organiczne. Prawdopodobnie warroza zawiniła i błąd w ułożeniu gniazd. Proponuję zakupić Apiwarol i na przedwiośniu odymić zapobiegawczo 3 rodzinki które przeżyły, może być w nich b. dużo pasożytów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Sob 18:07, 25 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
bodek , litr pszczół to około trzech ramek do zimowli , noe powiedzmy dwie i pól wiec normalnie spadły albo z głodu albo były za słabe do zazimowania, a te 6 kg to gdzie sie znajduje ? w zimie pszczoły nie przejdą na boczne ramki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bodek-miodek
Dołączył: 21 Lut 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sokółka /Białystok Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:07, 25 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
A więc czekam cieplejszej pogody odymiam Apiwarolem i opale dennice.
Dzięki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bodek-miodek
Dołączył: 21 Lut 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sokółka /Białystok Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:17, 25 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Do birkuta. Padnięte pszczoły były prawie na wszystkich ramkach z pokarmem i kłębu nie było , byc może wyfrunęły jesienią i ta gromadka bez matki zamarzła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
franek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Radom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:07, 25 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
jestem tu początkujący ale chciał bym zapytać kiedy ostatni raz widziałes matke w tej rodzinie?.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bodek-miodek
Dołączył: 21 Lut 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sokółka /Białystok Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:17, 25 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Matki nieznakowane trudno było znalezdz. Poznawałem po zwartym czerwiu że jest matka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
franek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Radom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:26, 25 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
to jak tak to dobże tak sobie tylko myślałem że jak już w sierpniu nie było by matki a rodzina jak piszesz była duża i młodej pzsczoły niebyło na zime tyko została stara to czy tak by się mogło stac?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:17, 25 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
w osypie nie było trutni czyściłeś dennice ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
chris
Gość
|
Wysłany: Sob 23:14, 25 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
ja mam osierocona rodzine-matke nichcacy uszkodzilem w pazdzierniku. ale ze mam juz poczatki wiosny w irlandii i pare matek buckfasta co czerwia mi nonstop , to poddalem im na razie 1 ramke z jajeczkami. i tak do wiosny pare ramek z czerwiem dostana. wtedy wytrzasne wszystkie z ula na trawe, trutowy nie wroca , a ja im poddam matke w sztucznym mateczniku. i rodzinka uratowana.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bodek-miodek
Dołączył: 21 Lut 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sokółka /Białystok Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:49, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Witam ciępłą Irlandie tu zimny wschód Polski. Tak też robiłem wstawiałem młody czerw do bezmatek i matkę sobie hodowały.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TOM313
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 15 Gru 2011
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:27, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Na jakiej wysokości powinna być teraz pszczoła . Otworzyłem dzisiaj uliczki w 3 ulach . w dwóch pszczoły były pod beleczkami a w jednym nie było ich widać tylko słyszałem jak się denerwują ze coś ruszam. Czy wszystko jest ok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:29, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
a widziałeś wogóle jakiś zasklepiony pokarm na ramce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|