DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Obelnik

Widziałem i mam jej trochę usiebie. Nawłoć pospolita (wydajność do 500 kg/ha), która zakwita już w lipcu u mnie jest jej bardzo mało a nawłoć późna i kanadyjska (wydajność do 800 kg/ha) u mnie zakwitnie dopiero we wrześniu. Zaskoczyło mnie to, że napisałeś iż jest to roslina z rodziny storczykowatych a nawłoć jest z rodziny astrowatych i być może chodzi o inną roślinę. Nawłoć to bardzo dobrze nektarująca roślina choć kapryśna czego nie można powiedzieć o wrotyczu, który pondto jest silnie trujący. U mnie są tacy, którzy używają do zwalczania warozy. Pozdrawiam

Obelnik

Widziałem i mam u siebie nawłóć późną i kanadyjską ale ona u mnie kwitnie pod koniec sierpnia i we wrześniu. Natomiast nawłoć pospolita która kwitnie od lipca do września występuje u mnie nielicznie i pomimo dobrej miodności miodu się nie spodziewam. Nawłoć jest kapryśną rosłiną i pomimo wysokiej miodności nawłoć późna do 700 kg/ha, i nawłoć kanadyjska do 800 kg/ha a nawłoć pospolita do 500 kg/ha nie zawsze mioduje. Piszesz, że nawłoć jest z rodziny storczykowatych i dlatego mnie to zainteresowało ponieważ nawłoć jest z rodziny astrowatych i być może chodzi o inną roślinę. Jeżeli chodzi o wrotycz to jest to roślina trująca i nie nektaruje. U nas przez starszych pszczelarzy używany do zwalczania warozy. Ja nie stosowałem z uwagi na trujący dym.

Malon

Obelnik
Masz rację jest to rodzina roślin astrowatych .
Adam