Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzysiekso555
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 03 Sie 2012
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:39, 16 Sie 2012 Temat postu: pierzga |
|
|
witam chcialem sie dowiedzieć co robicie z pierzgą na zime.czy pozostawiacie ja w ulu i w jakiej ilosci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Czw 10:34, 16 Sie 2012 Temat postu: Re: pierzga |
|
|
krzysiekso555 napisał: | witam chcialem sie dowiedzieć co robicie z pierzgą na zime.czy pozostawiacie ja w ulu i w jakiej ilosci. |
Pierzga musi być w ulu na zimę obowiązkowo . Minimum 2 ramki .
Tylko nie powinny być w środku gniazda , żeby pierzga nie rozdzieliła kłębu zimowego .
Na przedwiośniu od pierzgi zależy siła rodziny .
Jak pierzgi nie będzie , to rodzinka dojdzie ci do siły po lipie .
Jeśli masz pierzgi za dużo , to zasyp ją cukrem pudrem i najlepiej przechowuj jak masz możliwość w zamrażarce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bączek
Moderator
Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Katowice / Michałów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:36, 16 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Ramkę z pierzgą daje się zawsze na ostatnie miejsce w gnieździe, na sam skraj, jako ostatnią ramkę. Inaczej jak dasz w środek to "zatrzyma" się kłąb zimowy i padnie bo nie przejdzie na następne ramki z syropem. Jednocześnie ramka z pierzgą na końcu będzie siłą napędową wiosną, kiedy matka wznowi czerwienie. Możesz także tę ramkę wyjąć z ua i przetrzymać do wiosny w magazynie: [link widoczny dla zalogowanych]
*Ooo, Robi mnie wyprzedził
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bączek dnia Czw 10:36, 16 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
nefar
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Skąd: Żukowo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:56, 16 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Jeśli faktycznie jesteś pewny i chcesz wyjąć ramki z pierzgą, to jest jeszcze jeden sposób konserwacji. Książki podają, że jest jeszcze lepszy niż metoda Robi'ego.
Mianowicie pozostawiasz plaster w rodzinie, którą silnie podkarmiasz. Plaster wstawiasz na skraj gniazda (w zabudowie ciepłej od strony przeciwnej jak wylotek), tak abyś po skończonym zakarmianiu, łatwo było go wyciągnąć.
Teraz sprawa jest prosta, bo wszystkie rodziny będziesz zakarmiać (lub już to robisz). W sezonie wybiera się kilka rodzin, do których magazynuje się plastry z pierzgą z kilku uli i taki ul się podkarmia.
Pszczoły gromadząc pokarm zalewają komórki z pierzgą syropem i robią zasklep. Tak zabezpieczony przez pszczoły plaster jest najlepiej zakonserwowany. Niestety i tak trzeba odpowiednio go przechowywać: przewiewne, chłodne miejsce, zabezpieczone przed gryzoniami i owadami.
Jednak ostrzegam: plastry z pierzgą pozyskuje się w okresie kwitnienia mniszka lekarskiego (sadów) lub trochę później w zależności od pożytków w okolicy. Wtedy jest olbrzymi dostęp do pyłku, z którego pszczoły robią pierzgę. Wyjęcie ramki z pierzgą dodatkowo motywuje pszczoły do jego znoszenia.
Wyjęcie ramki teraz nie jest rozsądne. Pszczoły zgromadziły pyłek w odpowiadającej im ilości. Zabierając im teraz ramkę z pierzgą osłabisz rozwój, ponieważ uzupełnienie brakującej pierzgi sprawi im olbrzymi kłopot.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojtek
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 25 Mar 2012
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:49, 16 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
W moich ulach pszczoły gromadzą pierzgę głównie na 1 ramce od wylotka, mam ją przełożyć jako ostatnią?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ander
Moderator
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Skąd: Toruń/Michałów
|
Wysłany: Czw 12:51, 16 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Tak.
Ma być zaraz przy zatworze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiekso555
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 03 Sie 2012
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:48, 16 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
dzieki za porady.jeszcze jedno a te ramki ktore sa wypelnione na okolo 3 centymetry dookola czerwiu pierzga to moge pozostawic w srodku gniazda czy lepiej uciec z nimi na skraj chodzi mi czy przelozyc ja jako ostatnia z czerwiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
M@ciej
Moderator
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Skąd: Berlin, Suwałki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:59, 16 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Karm rodzinę, jak się wygryzą pszczoły to powinny zalać te miejsca syropem i wtedy taka ramka z pokarmem może zostać w środku. Niewielkie ilości pyłku na skraju plastra nie szkodzą, mogą zostać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
M@ciej
Moderator
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Skąd: Berlin, Suwałki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:01, 16 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
My jak porządkujemy gniazda, to zawsze jakieś niewielkie ilości pyłku zostają w środkowych plastrach "pokarmowych" i nie ma problemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:10, 16 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Układanie przez pszczoły pierzgi jest najlepszym wskaznikiem jak ma być ona w poszczególnych rodzinach ułożona. Zależne jest od typu ula, a raczej umiejscowienia wylotka. Pierzga wymaga dobrej wentylacji.
Nie zmieniajcie jej połozenia.
Nam się tylko wydaje że jesteśmy mądrzejsi od nich. One układały ja wiekami i przezyły. Natomiast pozostaje tylko korekta ilości jaka ma pozostać w ulu. Ja pozostawiam jedną ramkę, i jakieś tam resztki na innych, obok czerwiu. Ona ma być dostępna w czasie pierwszych dni czerwienia luty marzec. nadmiar jej jest zbednym balastem dla rodziny. Przecież wiosną jest jej multum. nie przechowuję plastrów, zabraną pierzgę wycinam i sprzedaję. Jest to przyzwoita cena. Kupują ją firmy wyciętą razem z plastrem. Musi być dobrej jakości, pozbawiona miodu. Wycięte plastry daję do osuszenia rodziną nad powałki.
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiekso555
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 03 Sie 2012
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:35, 16 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
wiec jedna ramka plus te trohe co jest na innyh wystarczy?umnie na dzien dzisiejszy sredno jest po trzy ramki,to reszte jak radzicie zmagazynowac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|