DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Paweł Surdek · Wysłany: Pią 15:53, 01 Mar 2013 Temat postu: proszę o radę

28 lutego byłem w pasiece( 8 stopni w cieniu, słońce mocno operowało na ule) i zastałem taki oto widok:w kilku ulach osyp zimowy był częściowo wywleczony na mostek a częściowo leżał przed ulami czy mamy tu do czynienia z pełnym oblotem wiosennym, bo nie wiem czy podawać ciasto miodowo cukrowe i zaprzęgać pszczoły do jego przerabiania? Mając pod ręką tylko plastry z pokarmem ustawiłem je za przegrodą ocieplającą stąd moje drugie pytanie przy jakiej temp. zewnętrznej pszczoły są wstanie przenieść sobie ten pokarm na ramka w gnieździe? pozdrawiam

Gucio · Wysłany: Pią 16:19, 01 Mar 2013 Temat postu:

Pomóż im, kardynalnym zadaniem jest wygarnięcie osypu z dennicy, żeby je odciążyć, udrożnij, odblokuj ten wylot, wygarnij patykiem martwe pszczoły, a widziałeś żeby latały? Był oblot? Z tym pokarmem to się nie spiesz, ja bym wyjął te ramki zza zatworu, może jeszcze mają zimowy, oceń przy krótkim przeglądzie, ale ramek nie wyjmuj bo wychłodzisz gniazdo, otwórz beleczki i spójrz od góry przy minimum 10*C, jak pusto daj plaster na płask, połóż poziomą ramkę z pokarmem nad otwartymi uliczkami, Ciasta bym nie podawał. Przy głównym wiosennym przeglądzie najwyżej dostawisz ramki, teraz nie rozwalaj gniazda bo jest za zimno.

Paweł Surdek · Wysłany: Pią 18:42, 01 Mar 2013 Temat postu:

Właśnie przyjechałem na miejsce późnym popołudniem i samego oblotu nie widziałem. Pszczoły krążyły przed wylotem, wylatywały z ula i po jakimś czasie wracały. Mam odejmowane dennice wiec z usunięciem osypu nie było większego problemu. W środę zapowiadają 12 stopni więc będę musiał wykonać wymienione przez ciebie czynności.

Gucio · Wysłany: Pią 20:43, 01 Mar 2013 Temat postu:

robiły pewnie mini obloty, pamiętaj że nie wolno wyjmować i manewrować ramkami, dopiero przy +16*C w cieniu robić główny przegląd, teraz tylko popatrzeć co pod beleczkami się dzieje.

wrzosowy · Wysłany: Nie 9:22, 03 Mar 2013 Temat postu:

Nie rozumiem jednej rzeczy... Czy wy głodzicie pszczoły zimą że wiosną musicie ciasto dawać? Przecież jak pogoda pozwoli wystarczy dłutem zdrapać zasklepiony pokarm i efekt taki sam jak przy podaniu ciasta. Pchanie cukru do ula bez umiaru to błąd. Miód ma być czysty. Chociaż polska norma przewiduje śladowe ilości sacharozy w miodzie ale bez jaj. Nie oszukujmy siebie samych a potem klientów. Teraz pszczoły mają jakieś 8-10 kg zapasu w ulu. Zimą zjadły może 3-5 kilo. Jeżeli bedziemy dodawać na sadach wyjmiemy miód pół na pół z cukrem. Czy o to chodzi? To może jak za starych komunistycznych czasów nie męczmy pszczół tylko od razu w parniku syrop z kawa zmieszajmy i dolejmy na wierzch beczki wiadro miodu. Pszczoły naprawdę noszą miód. Trzeba im tylko na to pozwolić.

mniszek · Wysłany: Nie 10:44, 03 Mar 2013 Temat postu:

Jak się ma podejrzenie ze mają malo pokarmu to cieplą ramkę z miodem odsklepioną podac w gniazdo , czy na leżąco na gorę, w gniaZDO SRODEK CZY ZA ZATWOR ODSKLEPIONĄ

Jak się podejrzewa ze pszczolki mają malo pokarmu to podac odsklepioną cieplą ramkę miodu do gniazda w srodek czy odsklepioną przy zatworze, lub też lepiej polozyć na gniazdo. Dzieki . Pozdrawiam.

MariuszK · Wysłany: Nie 10:58, 03 Mar 2013 Temat postu:

Każde podejrzenie należy zweryfikować, popatrz w uliczki czy jest coś od góry jeszcze zasklepionego syropu, jak pusto i bieda to podaj plaster z pokarmem kładąc go poziomo na otwarte uliczki, ramka "na płask". Ogrzej ją najpierw w temp. pokojowej. Na to płótno i ul zamknąć.