DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Buszu

Witam jestem młodym niedoświadczonym pszczelarzem i zauważyłem w ulu 4 rozpoczęte mateczniki. Zrobiłem odkład przenosząc 2 ramki z czerwiem krytym (bez mateczników) i starą matką do nowego ula oraz ramki z pokarmem a pozostawiając rodzinę osieroconą z tymi matecznikami (rodzina jest silna) i moje pytanie jest czy zostawić jeden matecznik czy wszystkie, a jeżeli wszystkie to czy może się zdarzyć, że wyjdzie rójka z młodą matką.

nefar

Witaj,

proszę napisz gdzie znajdowały się te mateczniki. Czy na ramkach w miodniu, czy na ramkach w gnieździe. Czy na jednej ramce czy na wielu ramkach. Czy mateczniki były na środku ramki, czy też na skraju.

Napisz też w jakiej fazie są te mateczniki - czy są to mateczniki z jajkiejm, larwą, czy może już zasklepione.

Jeśli są to mateczniki rojowe zasklepione, to ja zostawił bym tylko jeden. Oczywiście zrobiłbym tak pod warunkiem, że chcę mieć matkę z tego matecznika. Wybieram matecznik najładniejszy. Niektórzy zostawiają dwa, na wypadek gdyby coś miało pójść nie tak.

Jeśli nie chciałbym mieć tej matki (z matecznika), a na ramkach jest czerw otwarty w różnym wieku, to wyciąłbym wszystkie mateczniki. Pszczoły zrobiły by sobie nowe mateczniki, a ja zamówiłbym matkę nieunasienioną do odbioru za 9 dni. Podczas podawania matki w klateczce, usunął bym wszystkie nowe mateczniki.

apis0909

a zlezy czy miałes mateczniki juz kryte czy otwarte, jak otwarte to po około 1 tyg zostaw jeden dorodny w srodku ramki a reszte zerwij,
jak miałes kryte to po około 6-7 dniach zerwij reszte i zostaw 1 a jesli był juz 1 wygryziony to zerwij wszystkie, a jesli był wygryziony a matki tez sie beda wygryzac to otwórz mateczniki i wrzuc do ula matki z 2-3 mateczników wtedy zostanie najlepsza matka-nie boj sie ze jak bedą z 2-3 matki wygryzione to sie rodzina wyroi, aby sie wyroił to musza byc matki wygryzione-młode i mateczniki

Buszu

Mateczniki znajdowały się w gnieździe jeden na środku ramki a trzy u dołu mateczniki były otwarte, niestety w jakiej obecnie fazie są nie wiem, zabieg ten wykonałem w sobotę a pogoda aktualnie nie pozwala zaglądać do uli. A jak to jest z zakupem matki lepiej kupić i w jakich przypadkach czy z własnych mateczników wyhodować. Dziękuję za odpowiedzi.

nefar

W pierwszym poście piszesz, że jesteś niedoświadczonym pszczelarzem, dlatego zadam pytanie:

- czy masz pewność, że w tych matecznikach były jajka lub larwy?

Pszczoły o tej porze roku budują miseczki matecznikowe - miejsca w które matka może złożyć jajeczko. Jednak puki miseczka nie jest zaczerwiona, to nie oznacza, że mamy do czynienia z stanem nadzwyczajnym w rodzinie.

Matki kupione od hodowców powinny być lepsze od tych hodowanych własnoręcznie, a w szczególności od matek ratunkowych.

Buszu

W środkowym mateczniku na pewno była larwa. W innych nie zwróciłem na to uwagi, byłem dzisiaj w pasiece i mateczniki są już zasklepione.