DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

KRZY-SZTOF

Witam. Chciałbym sie podzielić z Wami ciekawą obserwacją - zachowanie pszczół i przekazywanie informacji o sposobie zbierania pożytku. Poddałem pszczołom zmielony pyłek obok poidła. Pyłek zmielony w elektrycznym młynku do kawy zawiera jednak odrobinę ziarnistości, co spowodowało, ze szybko utworzyła się jakby skorupka i choć bardzo cienka to jednak utrudniała "załadunek'' na obnóża. Po jakimś czasie zainteresowało mnie dziwne zachowanie jednej pszczoły, która wykonała "wywrotkę" na plecy i skrzydełkami rozdmuchała skorupkę. Odróciła sie, pobrała pyłek na obnóża i w te pędy do ula....
Po chwili pojawiły się trzy ''wywrotnice"...ty razem ja szybko do kuchni po cukier puder. Posypywałem te pomysłowe pszczółki i co się okazało? Tylko do jednego ula trafiały te posypane. Wniosek więc taki, że przekazały sobie sposób na pokonanie trudności. Te przylatujące z pozostałych dwóch uli nie wykazały tak pomysłowej inicjatywy.
Opowieść zakończę pytaniem do doświadczonych;
Czy dobrze robie poddając pyłek w takiej postaci?
Jeśli tak, to jak długo można poddać pyłek?
Pozdrawiam