DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

veco666

Koledzy mam prośbę żeby każdy z nas napisał tutaj, kiedy w tym roku będzie miał u was miejsce pierwszy oblot pszczół tj. data i w jakiej części Polski znajduje sie pasieka.

zdzich123

Kolego z tym oblotem to jest różnie , w jednych ulach już był , nie zdążyłem im pomóc, same wyniosły trupki. W kilku był częściowy , chyba dla zwiadu , co tam słychać na świecie .W pozostałych ani jedna nie chciała wyjść , a wszystkie stoją tak samo , wylotek na południe .Z jednym ale , te co miały pełny oblot najprędzej dostawały słońce i najwięcej .Północna wielkopolska okolice Piły .

Cyrograf15 · 16.02.17 Kraków Post został pochwalony 0 razy

16.02.17 Kraków

veco666

27.02.2017r temperatura 9,5 w cieniu
Okolice Elbląga dziś u mnie w południe oblot na całego.

Pomogłem pszczołom w oczyszczeniu dennic (osiatkowanych) z osypu zimowego i pozasuwałem je Smile

Dwie rodziny nie przetrwały zimy

przyczyna - zbyt małe rodziny (6 ramek wlkp.)

poczatkujacyP

U mnie siedzą rodziny na 2, lub 3 ramkach wielkopolskich i wspaniale przezimowały,osypu gdzieś ćwierć szklanki.
Przypuszczam ze nawet malutka rodzina na jednej ramce by dała radę przezimować Smile

Słaba rodzina to nie powód do osypania całej rodziny, przyczyna jest inna.
Rodzina na 6 ramkach to już całkiem spora.

Pieczar

DarekD

W Łodzi pierwszy oblot 27.02. 2017. temp 13 st.

pozdrawiam
D.

veco666 · Wysłany: Czw 21:30, 02 Mar 2017 Temat postu:

poczatkujacyP · Wysłany: Czw 21:48, 02 Mar 2017 Temat postu:

Rozumiem że zazimowane na 6 ramkach, to znaczy że przynajmniej prtzed mrozami pszczoły te 6 ramek obsiadały? Jeśli tak to była to całkiem spora a nie słaba.
W każdym razie to TY się przyczyniłeś do osypania i to tylko twoja wina.
A jaka była konkretna przyczyna osypania to tego ci nie powiem, bo nie widziałem twojego ula i nie zajmowałem się twoimi pszczołami.

veco666 · Wysłany: Pią 23:51, 03 Mar 2017 Temat postu:

Według mnie 6 wielkopolskich we wrzesniu po zakarmianiu, to mała familia no ale kazdy ma swoje zdanie. Głowna przyczyną mogłobyc to że kłąb sie rozdzielił, a przez to chyba osyp pszczół był nierownomierny tzn w jednym rogu kupka pszczól i po przeciwnej stronie to samo na ramkach zaś pozamierane kilka sztuk pszczoł z matką w srodku (grzały ją do ostatnich chwil).

poczatkujacyP · Wysłany: Sob 22:15, 04 Mar 2017 Temat postu:

Ramka wielkopolska ma praktycznie taką samą powierzchnię co warszawska, ale nieważne, pszczoły nie padają od tego że rodzina jesz mała, czy duża. U mnie zimują bardzo duże jak i bardzo małe z takim samym skutkiem, tylko w małych jest większy osyp. Kłąb sam z siebie się nie rozdziela i nie zostawia matki na zewnątrz, może po prostu matka zmarłą a bez matki rodzina praktycznie nie ma szans na przezimowanie.
Albo może zamki z zapasem im pomieszałeś i się pogubiły. W każdym nikt przez internet nie zajrzy ci do ula.