DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

krystianek199516

Witam jestem nowy na tym forum choć już kilka miesięcy się przyglądam waszym postom i komeentarzom. Mam 7 rodzin, które pierwszy raz ziomowały. Przezimowało 100%. Teraz jest wiosna i mam pytanie odnośnie:
Nie mam zbyt wiele ramek z suszem ale dzisiaj dodałem po 1 do uli (odsunołem ramki z pokarmem i wstawiłem obok ostatniej na której jest czerw) nie wiem czy dobrze zrobiłem i Chce żebyście mi powiedzieli w które miejsca dokładać ramki z suszem i węzą. I co powinienem zrobić bo mam jeszcze w ulach ocieplenie (tak wogule to mam ule wielkopolskie 2 korpusowe) i nie wiem czy mogę je już wyjąć. I jeszcze jedno co powinienem teraz robić aby doprowadzić rodzinę do siły.
Pozdrawiam Cool

malypszczelarz1965

Zadałeś kilka pytań w jednym poście a na każde z nich było klepane już wiele razy wystarczy 5 minut poszukać(: a znajdziesz co szukasz(;
Pozdrawiam i życzę sukcesów.

paulownia

zawsze dodaje susz za ostatnią ramkę z czerwiem od zatworu ale nigdy wcześniej aż na tej ostatniej pojawi się czerw ważne aby pszczoły miały teraz ule ocieplone a ocieplenie żeby było suche bo wahania temp. w nocy są różne dostęp do wody teraz rodziny dochodzą bardzo dynamicznie do śiły kwitnie wierzba i wiele innych kwiatków które dają im pyłek i nektar zaczynają kwitnąć czereśnie w przyszłym tygodniu zakładam nadstawki na wielokwiat

Cezar,.

Gandalf

Co do węzy dokładaj ją narazie na skrajach (po 2-3 max, po mału), nie rozdzielaj nią ramek z czerwiem (do ok. połowy maja). Ocieplenie w sezonie ma być cały czas w ulach. Odsklep jeszcze zimowy pokarm (zazwyczaj brązowy, herbaciany, stary zasklep). W sensie przerysuj widelcem i takie cieknące ramki wstaw do ula. To zwiększy siłę rodzin. Zapewnij źródło wody.

iglasty

Gandalf piszesz zeby przejechac stary pokarm widelcem to zwiekszy sile rodzin mozesz mi wytlumaczyc w jaki sposob zwiekszy sile przez odsklepienie starego pokarmu?

oro54

Jeżeli się odsklepi zapasy pokarmu pszczoły zaczynają go przenosić w pobliże czerwiu otwartego, który ściśle obsiadają. W trakcie tego przenoszenia przy okazji lepiej odżywiają co wpływa na pracę ich gruczołów wydzielniczych. Ponadto przenoszenie zapasów wywołuje złudzenie dopływu wziątku co mobilizuje matkę do silniejszego czerwienia. Ważne jest też to, że odsklepianie nie pobudza pszczół do wylatywania z ula w niekorzystną pogodę. Jest to ważne szczególnie teraz, gdy okazało się, że w kwietniu poprzez układ pogody ( kilka ciepłych dni, a następnie wiele dni chłodnych i wietrznych) spowodował duże ubytki pszczół lotnych zajmujących się lotami po wodę i pyłek.
Pszczoły z pasiek zlokalizowanych w miejscach mało osłoniętych, przewiewnych stanęły w rozwoju, zaś rodziny z pasiek usytuowanych w miejscach zacisznych, zarośniętych drzewami nadal rozwijają się dynamicznie.
Tak jest obecnie w południowej Wielkopolsce po ostatnich przeglądach . Różnica w rozwoju( sądząc po notatkach)sięga około dwóch tygodni. Sezon zapowiada się raczej nieciekawie zwłaszcza po wymarznięciu u nas w 100% rzepaku. No cóż, pożyjemy zobaczymy.
Z pozdrowieniami oro54

piotrpodhale · Gość

iglasty

Ja juz zalozylem nadstawki wiec w tej chwili odsklepienie pokarmu spowodowalo by przeniesienie pokarmu do gory..Co do lepszego odzywiania i pracy gruczolow wydzielniczych to nie slyszalem o czyms takim i nie mam zdania.Co do przenoszenia i zludzeniu doplywu wziatku masz racje ale watpie zebys mial racje przy tym ze odsklepienie nie powoduje wylatywania z ula pszczol w niekorzystna pogode.Bo tutaj jest calkowicie odwrotnie pszczoly czujac pozytek wtedy zaczynajac intensywnie latac po polu i szukac pozytku.Tak samo wraz z intensywniejszym czerwieniem zwieksza sie zapotrzebowanie na wode pylek itp.Wiec tutaj jest wg mnie odwrotnie.Pozdro

oro54

Tak dla ścisłości. Masz rację, a za razem nie masz racji kolego. O odsklepianiu zapasów mówimy w czasie gdy rodzina jest jeszcze w stadium rozwoju i jest jeszcze niepewna pogoda, niewiele roślin kwitnie, a jeszcze mniej nektaruje. Odsklepianie zapasów w momencie gdy rodziny są już na tyle silne, że przechodzą do nadstawek mija się z celem, bo takich rodzinach nawet w niesprzyjających warunkach pojawia się świeży nakrop. Co do pobudzania do lotów pszczół odsklepianiem zapasów, to wystarczy podkarmić jedną rodzinę syropem cukrowym, drugą sytą miodową, trzecią izoglukozą czy inwertem oraz w jednej odsklepić ramkę z pokarmem, a następnie wrócić do tych uli po godzinie czy dwóch i samemu wyciągnąć wnioski. A po wodę to i tak, jak jest czerw, są zmuszone latać, bo bez niej, gdy brak świeżego nakropu, karmienie czerwiu zostaje mocno ograniczone. Swoją drogą cieszę się, że Twoje podopieczne mają już nadstawki, ja swoim najmocniejszym będę otwierał dopiero pod koniec tygodnia, w tym sezonie moje pszczółki jak na razie są opóźnione. Mniszek i sady będą tylko rozwojowe, a rzepaków brak.
Z poważaniem oro54