Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
paulo_lom
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 30 Sie 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: podlaskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:59, 20 Gru 2012 Temat postu: zasypany wylotek śniegiem |
|
|
Witam Kolegów.
Mam pytanie jak w temacie. Czy delikatnie usunąć śnieg czy nie zbliżać się, same sobie poradzą.
Dzięki za podpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PiotrekF
Gość
|
Wysłany: Czw 11:20, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Nic nie rób . Zasypany śniegiem wylotek nadal przepuszcza powietrze . Gdyby zlodowaciał wtedy trzeba usunąć . Teraz maksymalny spokój powinny mieć . ... chyba ,że Cię aż tak .... zrób to bez stukania i bardzo delikatnie
PF
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawel555550
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 21 Kwi 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:15, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
ja usunołem zlodowaciały i znalazłem trocze pszcuł martwych mniej niż jedna szklanka to dopiero pierwsza moja zima z pszczołami i nie wiem czy tak ma być czy jest coś źle matka długo czerwiła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:05, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Dajcie sobie koledzy na wstrzymanie.
Nic nie ruszać przy ulach. nawet całkowicie oblodzony ul, czy wylotek jest lepszy niż grzebany. Spokój daje gwarancję dobrej zimowli. Zawsze gdzieś jest szczelina, która zapewni dostęp powietrza.
Adam
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
iglasty
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:37, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
jestem tego samego zdania co Malon.Szczelina sie zawsze gdzies znajdzie a ja od sieibie dodam to ze jesli juz to wg mnie lepiej ruszyc puszysty snieg niz zlodowacialy lod bo lod jak sie bedzie chcialo usunac to peka strzela i jest wg bardziej "glosny".Ja nie ruszam przez zime nic patrze jedynie z daleka czy daszki siedza.pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:31, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Stara sentencja:
Szczególnie zimą pszczoły spokoju wymagają,
wówczas mało pokarmu zjadają i organizmu nie osłabiają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Czw 22:23, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Bohtynie Ty jesteś Miszczem i Twe mądrości -młodzi - podkreślać - WĘŻYKIEM, WĘŻYKIEM!
|
|
Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:40, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
daro napisał: | Bohtynie Ty jesteś Miszczem i Twe mądrości -młodzi - podkreślać - WĘŻYKIEM, WĘŻYKIEM! |
Ja już pisałem,że nie czuję się żadnym - mistrzem - a tym bardziej - Miszczem .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Czw 22:54, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Mój znajomek - mówi mi że w ciąży a ja cholercia wcale nie czuję się ojcem.
P.S. To tylko licznik postów nie mądrości.
Ostatnio zmieniony przez daro dnia Czw 22:55, 20 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulo_lom
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 30 Sie 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: podlaskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:17, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Dziękuję wszystkim za informacje. Tak myślałem, że spokój to podstawa. Pozdrawiam.
Paweł Z.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ZarembaPrzemysław
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: pow. Lubaczów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:43, 23 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak u was a le na podkarpaciu ule zamieniły się 2 dni temu w słupy lodu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:33, 23 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Ogólnie to jest tak że pszczoły wytwarzają pewną temperaturę tym samym oczko samoczynnie odparowuje na tyle na ile to konieczne. Ostatnio jednak wystąpiły duże opady marznącego deszczu. Może warto zerknąć czy skorupa jest do ula przymarznięta czy tylko przylega?... Sprawdzę dopiero w piątek. Myślę że nie będę musiał nic robić bo nie bardzo bym wiedział co. Samo chodzenie w okolicy uli przy tak zamarzniętym śniegu to ryzyko ich pobudzenia. Pobudzenie nie tylko zwiększa ich spożycie pokarmu ale też skraca ich życie. Zasada niedotykania bierze się stąd że pszczoły zaniżając temperaturę ciała spowalniają przemianę materii. Dzięki temu żyją do 6 miesięcy a nie jak latem 40 dni. Pobudzone podnoszą temperaturę tym samym umierają szybciej. Wiosną każda pszczoła i każdy kolejny dzień życia nie da się przecenić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sklep.Apismart.eu
Dołączył: 05 Lut 2013
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chyrzyna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:15, 16 Lut 2013 Temat postu: Re: zasypany wylotek śniegiem |
|
|
Ja zawsze zdejmuje wylotki na zimę...
daje to gwarancje, że dzięcioły i inne ptaszki nie będą siedzieć na wylotku i niepokoić pszczół.
paulo_lom napisał: | Witam Kolegów.
Mam pytanie jak w temacie. Czy delikatnie usunąć śnieg czy nie zbliżać się, same sobie poradzą.
Dzięki za podpowiedź. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|