DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

birkut · Gość

nie chwale czyjegos miodu , poprostu gadam ze w jego temacie się nie wypowiadam nawet jezeli chodzi o kolege co ma pszczoły, a mówienie ze , cytuję gdzieś czyałem, (ile rzeczy mógłbym powiedziec że gdzieś wyczytałem) ten niby chinski miód ktoś do danego kraju sprowadza , musi przejsc jakies badania , ktoś się pod nimi podpisuje , wiem cda się zdarzają . kiedyś francuzi odrzucili miód z chin ale nie dlatego ze był z syropu cukrowego , tylko za opakowania beczki w których wczesniej były jakieś chemikalia, , reklamowanie swojego miodu nie polega na krytykowaniu innego a jezeli juz to podac źródło tych wiadomosci umieć potwierdzić że jest to prawda

daro · Gość

Brawo Birkut !!!! Nie krytykujmy innych, nawet skośnych braci, bo u nas też są zioło miody, nic innego co kolega Marian napisał.
PRAWDZIWA CNOTA NIE BOI SIĘ KRYTYK.
Ja mam tester do miodu , jak ktoś głupio gada Panie a dobry ten miód , wołam swoje dziecko wkładam mu łyżkę z miodem do buzi , po zjedzeniu pytam - dobry ? Słysze myhym = klient kupuje bez słowa.

dewu

Jak już jesteśmy przy apiterapii _ chciałem zrobić córce maść propolisową.znalazłem przepisy z masłem i podgrzewałem masło dodałem propolisu i trochę masło się zabarwiło a propolis zbił się w grudę i nie rozpuścił się cały. Spróbowałem inaczej i zrobiłem gęsty roztwór spirytusowy dodałem do rozpuszczonego masła i jakiś czas podgrzewałem aby odparować spirytus. wyszło trochę lepiej ale też nie jestem zadowolony bo masło stężało na wierzchu a głębiej osadził się roztwór propolisu.
Czy tak jest zawsze?A może są inne sposoby?.

birkut · Gość

masłem to sobie posmaruj chleb, masc robi sie na wazelinie

bohtyn

Kol.dewu - Nie rozumiem dodawać spirytus,żeby go odparować.-To po co go dodawać.????

birkut · Gość

nowa odmiana chemika rozpuścił kit w spirytusie potem wymieszał to z masłem i odstawił aby spirytus odparował na zasadzie krowiego łajna, lezy długo na łace to wyschnie na słoncu i wiesniak wietnamski moze nim palic w piecu w kazdej lepszej książce mozna znajsc przepis , w internecie aż sie roi od przepisów , zapytałby na forum dostałby adresów ze nie wiedziałby który wybrać , ale gosciu błysnąc odkryciem na miare XXI chciał, jak gadał mój śp. dziadziuś , głupich nie sieją sami się rodzą

dewu

Nie chodziło mi o odkrycie. Znalazłem właśnie w internecie przepis na masło propolisowe. Licho się rozpuszczało to doczytałem, że można też rozpuścić kit w spirytusie tak aby była gęsta substancja i rozmieszać z masłem podgrzewając w ten sposób spirytus miał się odparować. Wazeliny nie miałem a sprawa była pilna. Skąd miałem wiedzieć, że tylko tu znajdę dobre przepisy? chociaż nie wiem spytałem ale nikt z Was mi nie odpowiedział konkretnie, za to naczytałem się o wynalazcy. Dzięki.

birkut · Gość

a gdzie pytałes? bo raczej czytam wszystkie wpisy i napewno by, ci podesłał przepis , mam taką kniżke tam są rózne tego rodzaju wpisy. chcesz? niema sprawy, dam

dewu

Przegladałem sasiednie forum, ale tam zrobili rewolucję i nic nie mogłem znaleźć więc w internecie wyświetliła mi się jakaś strona pt. naturalne sposoby leczenia. podane tam było wiele sposobów użycia w leczeniu kitu pszczelego.
Ja dotychczas używałem kitu talko jako nalewka spirytusowa, ale potrzebna jest maść no i kłopot.
Birkut,jeżeli mógłbyś opisać sposób zrobienia takiej maści będę bardzo wdzięczny.

daro · Gość

Nie wiem czemu koledze się waży.Ja robię tak ŚWIEŻY KIT tzn. prosto z ula bo wtedy jest aktywny. Wazelina i kąpiel wodna w temp. max 80 i po podgrzaniu ucieram razem.Nie ma żeby było lekko ale idzie.

birkut · Gość

aby nie cyckac, dewu na priv dostał przepis , a na priv dlatego bo nikt wiecej nie chciał

birkut · Gość

aby nowego tematu nie zakładac , to : byłem niedawno na wykładzie prof. Stojko ciekawie gadał ale zawsze coś szczególnie utkwi pod kopułłą , a utkwiło to: nie rozpuszczamy miodu w wodzie wieczorem aby rano wypic , i odwrotnie, wystarczy po wypiciu popatrzec na scianki szklani pod słonce to co tam widzimy tą tęczę to te dobre rzeczy co do naszego organizmu miały trafić

masc 10 procent kitu to max. nie zmarujemy kitem na wazeline wyprysków na twarzy nie pomaga