Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Apteczka domowa
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> WINIARSTWO, TRUNKI I KULINARIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PiotrekF
Gość






PostWysłany: Czw 8:30, 10 Lis 2011    Temat postu: Apteczka domowa

Zaczną się jesienne szarugi , śląpy i co z tym związane infekcje , przeziębienia , katary .....
Jeżeli znacie "domowe" sposoby zapobiegania/leczenia/poprawy nastroju w/w dolegliwości byłbym wdzięczny za każdą poradę/przepis .

PF
Powrót do góry
StanleyK
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:27, 10 Lis 2011    Temat postu:

Ja od września każdego roku robię tak, półtorej czubatej łyżki suszonego pyłku, łyżka miodu + skrojony na plastry jeden ząbek czosnku wszystkie te składniki wsypać do szklanki, zalać to do połowy letnią wodą i odstawić na godzinkę, co jakiś czas mieszając tę miksturę. Jak się pyłek w wodzie już całkowicie rozpuści należy to wypić najlepiej z rana i tak robię codziennie przez trzy miesiące, potem daje sobie miesiąc spokoju i odnowa zaczynam z tą miksturą. Pyłek + miód + czosnek, to samo za siebie już mówi że jest to naturalne wzmocnienie organizmu, który powoduje lepszą odporność na infekcje górnych drug oddechowych, aczkolwiek nie musi to być regułą.

Pozdrawiam serdecznie
Stanley


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez StanleyK dnia Czw 10:29, 10 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
golina
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Skąd: stargard
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:59, 11 Lis 2011    Temat postu:

Witaj,Stasiu mój sposób jest trochę odmienny i przeznaczony na chwile kiedy zaczyna łamać w kościach:

0,5 litra spirytusu
300ml wody ja używam żywca niegazowanej
200ml rozpuszczonego miodu
200ml świeżego przecedzonego soku z cytryny.


Razem ma być litr i dwie setki.Musi postać najlepiej 6 tygodni.A póżniej to tylko "miód w gębie".
Pić bez zapitki,lepiej potrzymać.

pozdrawiam serdecznie

golina


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
StanleyK
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:20, 11 Lis 2011    Temat postu:

golina napisał:
Witaj,Stasiu mój sposób jest trochę odmienny i przeznaczony na chwile kiedy zaczyna łamać w kościach:

0,5 litra spirytusu
300ml wody ja używam żywca niegazowanej
200ml rozpuszczonego miodu
200ml świeżego przecedzonego soku z cytryny.


Razem ma być litr i dwie setki.Musi postać najlepiej 6 tygodni.A póżniej to tylko "miód w gębie".
Pić bez zapitki,lepiej potrzymać.

pozdrawiam serdecznie

golina





Boguś, taką naleweczkę też mam w swych zapasach już od trzech lat, według tego samego przepisu jaki wyżej podałeś, jest pyszna.

Pozdrawiam serdecznie
Stanley


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 84 razy
Skąd: Góry Świętokrzyskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:28, 11 Lis 2011    Temat postu:

A nie lepiej według porzekadła: "Nieważne co się pije,byleby dobrze człowiekiem sponiewierało".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
golina
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Skąd: stargard
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:24, 11 Lis 2011    Temat postu:

bohtyn napisał:
A nie lepiej według porzekadła: "Nieważne co się pije,byleby dobrze człowiekiem sponiewierało".



Tak masz racje,w odniesieniu do tych co muszą.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez golina dnia Pią 14:29, 11 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 84 razy
Skąd: Góry Świętokrzyskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:45, 11 Lis 2011    Temat postu:

Ze starego kalendarza:
"Pili miodek praojcowie
Nie byli pijacy,
Byli zdrowi, pracowici.
Bądźmy i my tacy".
Dawnych obyczajów nie uda się wskrzesić w historycznym wymiarze, ale ambicją dzisiejszych pasieczników powinien byc nawrót do staropolskich zachowań.
Wiele przemawia za tym,aby- zgodnie z tradycją-pszczelarze bez względu na to ile pni pszczelich posiadają, byli znawcami napojów miodowych i we we własnych gospodarstwach na użytek domu je sycili.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PiotrekF
Gość






PostWysłany: Pią 22:24, 11 Lis 2011    Temat postu:

bohtyn napisał:
Ze starego kalendarza:
"Pili miodek praojcowie
Nie byli pijacy,
Byli zdrowi, pracowici.
Bądźmy i my tacy".
Dawnych obyczajów nie uda się wskrzesić w historycznym wymiarze, ale ambicją dzisiejszych pasieczników powinien byc nawrót do staropolskich zachowań.
Wiele przemawia za tym,aby- zgodnie z tradycją-pszczelarze bez względu na to ile pni pszczelich posiadają, byli znawcami napojów miodowych i we we własnych gospodarstwach na użytek domu je sycili.


Podpisuję się pod tą oczywistą prawdą ...

Taki sobie przepis;dwie cebule pokroić ,zalać je pięcioma łyżkami miodu, ugnieść i odstawić na noc . Następnego dnia olewamy powstały sok i mamy gotowy syrop ,który pomaga na kaszel...
PF
Powrót do góry
Gucio
Moderator
Moderator



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Skąd: Warszawa, Radom, Michałów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:23, 12 Lis 2011    Temat postu:

500ml przegotowanej letniej wody, 3/4 szklanki miodu, najlepiej gryczanego, łyżeczka startego imbiru, pół szklanki soku z cytryny, wymieszać, wypić. Kto to wypije to jest hardcorem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Gucio dnia Sob 13:23, 12 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
golina
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Skąd: stargard
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:27, 12 Lis 2011    Temat postu:

jednym haustem??????????????????

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ziomalo2010
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Pomorskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:35, 13 Lis 2011    Temat postu:

ej odnosnie tej nalewki to chcem z tata taka przygotowac... tylko gdzie ja trzymac, w czym??musi byc zamkniete czy przykryte?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gucio
Moderator
Moderator



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Skąd: Warszawa, Radom, Michałów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:10, 13 Lis 2011    Temat postu:

golina napisał:
jednym haustem??????????????????

Tak, oczywiście i jeszcze na czczo. Laughing
A tak na poważnie:
Popijać co jakiś czas po pół szklaneczki, rano i na wieczór.
Uwaga, bardzo wykrzywia gębę i pali drogi pokarmowe! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PiotrekF
Gość






PostWysłany: Nie 13:46, 13 Lis 2011    Temat postu:

W książce Ireny Gumowskiej "Pszczoły i ludzie" sporo przepisów na .... z wszystkich produktów pszczelich .Zainteresowanym podaję (akurat posiadam III wydanie z 1986 r) , zawiera nie tylko "apteczne" przepisy ale również kulinarne , winiarskie i sporą dawkę ciekawostek "pszczelich".

Gucio napisał:
.....
Popijać co jakiś czas po pół szklaneczki, rano i na wieczór.
Uwaga, bardzo wykrzywia gębę i pali drogi pokarmowe! Smile


Aaaa to spokojnie mogę "jednym haustem" ponieważ mam gębę Wink , a drogi ..... a co tam Wink

PF


Ostatnio zmieniony przez PiotrekF dnia Nie 13:48, 13 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
mkczar




Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:44, 26 Mar 2012    Temat postu:

Bierzemy pół na pół smalcu i kitu, smalec rozpuszczamy na małym ogniu (polecam w puszce po np. groszku - później jest do wyrzucenia), wrzucamy do tego kit i czekamy aż się upłynni i połączy ze smalcem. Następnie do czystego naczynka zlewamy powstały złoty płyn i czekamy aż stężeje - ma piękną barwę i zapach. Trzymamy w lodówce. Powstaje maść na trudno gojące się rany, działa podobno również na trądzik (tak powiedziała koleżanka - powiedziała na syfy Smile) ).
Poza gdyby ktoś nie wiedział również miód jest super na świerze stłuczenia, po posmarowaniu stłuczenia miodem nie ma śladu siniaka i opuchlizny.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mkczar dnia Pon 8:45, 26 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PiotrekF
Gość






PostWysłany: Śro 22:09, 28 Mar 2012    Temat postu:

Niebawem będą kwitnąć trawy i tym podobne .... . Nastaną trudne dni dla alergików .
Zapewne znacie sposoby jak zapobiec, jak "przygotować" się do tego okresu . Podzielcie się tą wiedzą

Puki co podam sposób (na pods. książki:Leki z pasieki ):
zaleca się żucie plastra miodowego na długo przed okresem pylenia roślin ,co w dużym stopniu zabezpiecza przed wystąpieniem objawów pyłkownicy lub znacznie łagodzi skutki tego schorzenia .Kilka razy dziennie przez 3-4 dni przed okresem kwitnienia. Kęs plastra żuć przez 15 min.
PF
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> WINIARSTWO, TRUNKI I KULINARIA
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin