DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

arnika

Witam,
niestety nie znalazłam miejsca nt kosmetyków z miodem i woskiem pszczelim więc piszę w tym dziale.
Mam niewielką pasiekę, zarejestrowaną w insp. weterynarii, planuję rozpocząć produkcję kosmetyków z woskiem i miodem. Czy na forum jest osoba, która może mi doradzić jak to wygląda z punktu widzenia prawnego i sanitarnego?
Z tego co wiem, producent kosmetyków musi mieć wyodrębnione pomieszczenie, nie połączone z budynkiem mieszkalnym, na produkcję kosmetyków. Ale czy ktoś wie jak to wygląda, jeśli ta produkcja jest w ramach pasieki? Czy ktoś z państwa zajmuje się produkcją kosmetyków na bazie swojego miodu i wosku?

irkor

Przepraszam, że zabieram głos nie związany konkretnie z Twoim pytaniem, ale myślę, że urzędnicy Cię "zajeżdżą". Tego typu produkcja będzie podlegać różnego rodzaju rygorystycznym wymogom i kontrolą. Dzisiaj, gdybyś chciała sprzedawać kanapki z miodem, to byś miała mnóstwo rzucanych kłód pod nogi, a co dopiero będzie jak zaczniesz robić to, o czym piszesz. No, ale pewnie jak zawsze się mylę, więc niecierpliwie będę czekał, czy udało Ci się zrealizować Twoje plany.

arnika

niestety mam takie właśnie przeczucie.....
Dlatego nie dzwonię na razie do sanepidu i innych urzędów po informacje, bo wtedy się zacznie Wink

daro · Gość

A dlaczego ? Przecież telefon nie podaje adresu.

irkor

Ano daro dlatego, że urzędnik zasypie ją stosem zbędnych pytań, łącznie z tym, czy będzie gacie zmieniała podczas tej produkcji. Jak życie byłoby lżejsze i przyjemniejsze, gdyby urzędnik nie mówili Ci co i jak masz zrobić, abyś miał lepiej. Ostatnio lubię posłuchać wywodów Pana Wojtka Cejrowskiego, dotyczących tej kwestii.

daro · Gość

Pierdoły . Kto pyta nie błądzi. Podpada to pod firmę kosmetyczną nie zywność.

irkor

Obyś miał rację. Z niecierpliwością czekam na finał.

arnika

no tak, irkor dokładnie ujął to, co powstrzymuje mnie na razie przed telefonem do sanepidu. Chociaż o gaciach nie pomyślałam Laughing

Boję się też, że jakiś zapalczywy urzędas zacznie drążyć temat, a wypada się przedstawić przez telefon, powiedzieć o pasiece, bo chcę sprawdzić, czy można jakoś ją łączyć z kosmetykami miodowymi, niech jeszcze zapyta o gminę, ja kłamać nie umiem Wink

i już będę na jakiejś czarnej liście jakiegoś idioty.
Generalnie chcę się najpierw dowiedzieć od kogoś kto to robi, jaką drogę przebył i na co mam się przygotować, a dopiero później wejść na oficjalną ścieżkę zapytań do urzędnika.

daro, też mi to tak podpada, ale mam nadzieję, że jednak się mylę i dlatego pytam Rolling Eyes

Slav

Robi_Robson · Gość

arnika
W ramach pasieki na pewno nie da się tego robić wg stanu prawnego na dzień dzisiejszy !
Dziś pszczelarz mający zezwolenie na sprzedaż bezpośrednią może sprzedawać wyłącznie produkty nieprzetworzone !

Jest światełko w tunelu i nie wykluczone , że już w tym roku zmienią się przepisy i w ramach sprzedaży bezpośredniej pszczelarz będzie mógł sprzedawać produkty pszczele "niskoprzetworzone" .
Czyli np świece woskowe , maści propolisowe itp.
Taką informację usłyszałem z ust członka zarządu głównego PZP .

Na tą chwilę , to można . . . ale wyłącznie w ramach prowadzonej działalności gospodarczej .

arnika

Dzięki Robi za światełko w tunelu. W takim razie zacznę od telefonu do naszego Związku, dopytam się o te zmiany przepisów. Właśnie o coś takiego mi chodzi....
Jak pisałam w pierwszym poście, przeraża mnie trochę ten przepis o odrębnym, odizolowanym od części mieszkalnej pomieszczeniu do produkcji kosmetyków. Już mam odrębne dla miodu a tu jeszcze musiałabym kombinować z kolejnym.... A tak może dałoby się to robić w jednym i spokój.

Tadek 11

arnika wszystko zależy na jaką skalę chcesz produkować te kosmetyki gdzie będziesz je sprzedawała i jaki szacujesz obrót finansowy przy ich produkcji i od tego zależy czy warto się w to przedsięwzięcie angażować na poważnie , bo zdajesz sobie sprawę z kosztów i ewentualnych konsekwencji prawnych. A że prawo u nas zależy od interpretacji urzędników więc niczego nie można być pewnym i jakiś urzędnik zawsze może coś zinterpretować po swojemu. ( przykład barów mlecznych - chyba słyszałaś) I gdybyś jednak oceniła że wchodzisz w to na poważnie to po prostu musisz założyć firmę kosmetyczną z wszystkimi tego konsekwencjami. Bo przecież wiadomo że istnieją osoby uczulone na propolis czy inne produkty pszczele i ktoś może Ciebie łatwo oskarżyć i wtedy wszystkie służby - sanepid, PIH, Urząd Skarbowy i inne Bóg wie jeszcze jakie , będą szukać dziury w całym i znajdą. Nie tacy biznesmeni już zostali położeni na łopatki przez urzędników. A ile tych kosmetyków teraz jesteś w stanie rozprowadzić , bo mi się zdaję że rynek jest w te produkty nasycony ale może się mylę i czy robiłaś jakiś biznesplan , bo w sumie od tego trzeba zacząć albo dalej sprzedawać po cichu.https://www.youtube.com/watch?v=W59jwF9rW28
Pozdrawiam
Tadek

arnika

Tadek, ja wiem, to wszystko prawda co piszesz. I w końcu jak się nie da inaczej to będę to pewnie robiła pod firmą.
A produkcja i sprzedaż niszowa. Drobna, dużo z tego nie będzie. Bardziej hobbystyczna dla mnie Smile

Chociaż można liczyć na stałe, powracające klientki. Niby jest dużo kosmetyków z miodem i woskiem, ale jeszcze więcej niż miodu i wosku jest w nich chemii. Moim zamysłem jest łączenie tylko naturalnych składników. No, uparłam się na te kosmetyki, nawet jeśli dużo na tym nie zarobię

Zdaję sobie sprawę, ze muszę to robić zgodnie z prawem, bo inaczej za dużo bym ryzykowała....

daro · Gość

Projekt dotyczący sprzedaży produktów prztworzonych z gospodarstw leży w Sejmowej ,,zamrażarce,, były konsultacje społeczne i na tym się skończyło . Ostatnio coś PSL szturał w tej sprawie i na tym się uspokoiło.
Leży w fazie projektu.Najlepiej robić jak Polak - po cichu. Very Happy

Moi dziadkowie za komuny 20 lat lody robili i sprzedawali bez zezwolenia. Very Happy

Milicja też jadała . Komendant powiedział nawet żeby nie były takie dobre i ktoś by się zatruł zamknął by w 5 minut. Oczywiście liżąc darmowego loda. Very Happy

Tadek 11