Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamilkraz
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bukowina Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:10, 13 Cze 2013 Temat postu: Dwa gatunki pszczół w jednej rodzinie |
|
|
Witam mam dziwą sytuacje w pasiece posiadam 6 rodzin pszczelich 6 dni temu nabyłem rójkę podczas dzisiejszej wizyty w pasiece zauwarzyłem dziwne zachowanie się pszczół przypominające rabunek jednak pszczoły nie walczyły co dziwniejsze na oczku koło siebie chodzą 2 rasy pszczuł bf i chyba jakies krainki jak reszta moich pszczuł jedne i drugie noszą pyłek do ula wieczorem około 7 przejrzałem ul jest czerw i jajeczka brak martwych pszczuł na dennicy a w ulu ok 30% bf a reszta krainki chyba u ulu panował spokuj. moje pytanie czy podczar rojki 2 roje mogą się jakos połączyc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:12, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Tak jest prawdopodobne połączenie się pszczół z różnych rodzin, Jeśli rójka była w tm samym czasie. Również zdarz się że osiądą na tej samej gałęzi i zostaną połaczone w czasie zbierania.
Mogą mieć w sobie dwie bub wiecej matek, jednak pierwszej nocy po osadzeniu w rojnicy, lub ulu pozostaje jedna.Czy akurat czerwiąca tego nikt nie jest w stanie powiedzieć. Prawdopodobnie najsprawniejsza.
Kolega zbierając rójkę u mnie na pasiece, Zadzwonił że ma w roju dwie matki. Sb i włoszką. Wybrał włoszka
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Petrus
Administrator
Dołączył: 19 Mar 2013
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:30, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Nie neguję tego co napisał kol. Malon powyżej, tak może oczywiście być, a może być też to że matka bzyknęła się z różnymi gatunkowo trutniami i czerwi różnie. Podejrzewam, że już na drzewie były różne pszczoły, ale dopiero teraz się kolega dopatrzył koloru. Też tak miałem w kilku ulach gdzie poddawałem matki n.u. 30-40 % pszczoły żółte niczym Włoszki, a reszta krainki, trutnie też były różne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:46, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Ja u siebie w tym roku też mam w jednym ulu dwa kolory pszczół szare krainki i do połowy z żółtym odwłokiem pszczółki nie wiem jakiej mogły być rasy , chociaż takich w swojej pasiece nie posiadam i najprawdopodobniej to jest efekt zapłodnienia matki przez kilku trutni.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
qq
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: Kwidzyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:48, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
To najzwyklejszy w świecie hybryd, czyli kundel ,co nieznaczy że jego praca będzie do niczego, w żadnym wypadku. Taki mix to nawet lepszy czasem w pracy od czystorasowej krainki kaukaza czy innego,nieprzejmuj się tym tylko odpowiednio prowadź te pszczoły a efekty zadowalające.
A rabunki o tej porze roku to należy nazwać fenomenem przyrody albo niewiedza pszczelarza niepotrafiącego odróżnić zachowania pszczół.Za wiele jest kwiecia w terenie .
Pszczoła najpierw zagląda w każde pomieszczenie bez powodu szukając czegokolwiek co ma smak czy zapach pokarmu i wtedy dopiero może dochodzić do rabunków słabszych czy chorowitych rodzin a nie po obasadzaniu rójek .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:18, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Opisana sytuacja to tendencja buckfasta do mylenia uli. Jego można spotkac na ramce w każdym ulu w pasiece. Szczególnie kiedy ul buckfasta jest w środku pasieki będzie nalatywał na krańcowe. To taka pszczoła że zanosi miód do ula niekoniecznie swojego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:21, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Inna sprawa że u buckfasta jest to zauważalne. Gdyby krainka nalatywała na inny ul krainki nikt nie zwróciłby uwagi bo pszczoły byłyby identyczne..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
iglasty
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:50, 14 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Ja tez mam w swojej pasiece jeden ul w którym występują dwa kolory pszczół. To prawdopodobnie efekt zaplodnienia przez rozne trutnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mlody88
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Stalowa Wola Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:18, 14 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
u mnie tez w 2 rodzinach sa mieszance ale to napewno zasluga matuli i trutni nalocie weselnym hehehe pewnie bzykala sie z murzynkiem chinczykiem itd pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamilkraz
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bukowina Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:31, 15 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
dzięki za pomoc już wszystko jasne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|