Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
asqw1234
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 01 Wrz 2013
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: polska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:59, 06 Lis 2013 Temat postu: DYMIENIE WARROZY W LISTOPADZIE !! |
|
|
Witam mam pytanie czy można jeszcze odymić pszczoły apiwalorem jak będzie 10st .Po 3 zabiegu było sporo pasożyta ok 50 szt i martwię się o pszczołę. Drodzy pszczelarze czy można już zabezpieczyć pszczoły przed gryzoniami jak radzicie to moja pierwsza zimowla czekam na odp dziękuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 2:19, 07 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Od miesiąca nie zaglądałem do pasieki. Czyli odpowiadając na pytanie wszystko co w pasiece mialem do zrobienia zrobiłem miesiąc temu a nawet wcześniej. Pszczoły trzeba odymiać i zabezpieczać jak najwczesniej po miodobraniu a potem dać im spokój. To moja opinia. Ja bym nie odymiał chociaż inni mogą mieć inne doswiadczenia. Gybym musiał leczyć aż tak późno wybrałbym niemiecki Pericin bo to stosowaliśmy po wrzosie w Niemczech i wydaje się logicznie mniej wkurzać pszczoły. Co do zabezpieczania przed myszami to o tej porze roku raczej trzeba by myszy z uli powyganiać niż zamykać je na zimę w środku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
asqw1234
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 01 Wrz 2013
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: polska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:52, 07 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Jak to powyganiać to już tam mogą być
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nefar
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Skąd: Żukowo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:15, 07 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
niestety asqw1234 z wkładaniem wkładek na myszy sporo się spóźniłeś. Myszy już dawno znalazły sobie miejsce "na zimowanie".
Po otwarciu daszka zapach myszy powinien być wyraźnie wyczuwalny. Możesz więc najpierw otworzyć ul i jeśli wszystko będzie w porządku to włożyć wkładkę na myszy.
Jeśli chodzi o leczenie - teoretycznie przy zachowaniu temperatury +10 stopni można wykorzystać apiwarol. Typowo o tej porze roku stosuje się też kwas szczawiowy. Są dwie metody jego podawania: parowanie w wysokiej temperaturze 180oC - potrzebny dodatkowy sprzęt w postaci odpowiedniego parownika. Druga metoda to przygotowanie odpowiedniego roztworu i polewanie nim pszczół.
[link widoczny dla zalogowanych]
Powyżej link w którym odnajdziesz sposób stosowania kwasu szczawiowego. Jest to bardzo tani środek.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
asqw1234
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 01 Wrz 2013
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: polska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:01, 07 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Dziękuje za odp a możliwe że myszy już tam plastry poprzegryzały w ulu tłumaczył mi pszczelarz że pszczoły same zakłębią mysz jak jest ciepło i tak się wstrzymałem z tym zabezpieczeniem !!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nefar
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Skąd: Żukowo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:04, 08 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Zgadza się, jak jest ciepło - pszczoły nie są uwiązane w kłębie. Pszczoły są w stanie żądlić mysz tak długo, aż padnie martwa. Zastanów się jednak ile pszczół w trakcie takiego żądlenia zginie?
Kolejne pytanie co się stanie z trupem myszy? Przecież pszczoły go nie wyniosą.
Oczywiście pszczoły znalazły metodę mumifikacji z zastosowaniem kitu pszczelego. Pomyśl jednak, że aby zbierać kit pszczeli pszczoły muszą wylatywać z ula. Ile nie potrzebnych lotów trzeba wykonać, aby mumifikować jedną mysz?
Po za tym myszy bardzo często wchodzą do ula i zamieszkują przestrzeń w której zwykle pszczoły nie przebywają - nad powałkę, pod daszkiem, za zatworem.
Wskazane jest wczesne wkładanie elementów zabezpieczających przed dostępem myszy. Najczęściej łączy się to z rozpoczęciem podkaramiania. W okresie po pożytkowym pszczoły są bardzo narażone na rabunki. W związku z tym warto ograniczyć wielkość wylotka, aby ułatwić pracę strażniczką. Jeśli wkładka zwężająca wylotek ma max 10mm (najlepiej 9 mm) wysokości otworu to żadna mysz nie wciśnie się do ula.
Nie ma jednak co panikować - jeśli myszy miały możliwość znalezienia lepszego miejsca na zimę, to powinny olać ul.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dewu
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Skąd: Lubsko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:54, 08 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z przedmówcami co do myszy. Wylotki należy zabezpieczyć w trakcie zimowego zakarmiania pszczół. Teraz gdy jest pewność, że nie ma żadnych zwierzątek można to zrobić jako PILNE. Co do odymiania apiwarolem wydaje się, że przy ciepłym dniu nic złego się nie stanie. Lepsze teraz odymienie niż ryzyko wyhodowania kilku pokoleń "pchełek". Wczoraj moje pszczoły były dość aktywne i co któraś przylatywała z pyłkiem. Dzień był dość ciepły. Ponadto walczę z warrozą w ten sposób, że na początku listopada odymiam pszczoły po raz czwarty. Jak do tej pory nie zauważyłem ujemnych skutków w zimowli. O tej porze czerwu już nie ma i wszystka warroza siedzi na pszczołach. Takie odymienie dobija ja ostatecznie. Każdy ma swoje uwarunkowania i doświadczenia. Nikt nie wskaże Ci jak powinieneś zrobić. Jednak są pewne zasadu ramowe co do karmienia ,leczenia lub zwężania wylotków. Tego się trzymaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Pią 16:21, 08 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
To się nazywa stosowanie zasuwek.Które podobnie jak pas cnoty przydają się zawsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:08, 12 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Co do ostatniego komentarza z fotografią... Jak ktoś ma 10 - 20 uli ok ale powyżej setki bardziej sensowne jest kupienie siatki zgrzewanej o otworze 0,8 - 1,0 cm, tak około. W ulach styropianowych ważna jest wentylacja bardziej niż w drewnianych. Często zamykając wlotek przed myszami ludzie zamykają też wilgoć w ulu. Nie chcę używać zwrotu w Niemczech tak a u nas tak ale czasem zapożyczenie jakiegoś sposobu jest tańsze i równie skuteczne. Co do tej siatki... jak mam pełny otwór w dennicy styropianowej, powiedzmy 2 cm wysoki, wkładam w cały otwór siatkę przegiętą w kształt litery "U" Oczywiście siatkę dogina sią na desce węższej od otworu o 2 grubości drutu." Pasek siatki zużyty na ul to 5 x 35 cm. Gdyby otwór był za duży boki potem zatykam zwykłą naciętą w paski gąbką. Koszt... 1 m2 siatki i wystarcza na 100 uli i wiecej. Nie lubię płacić za coś co nie jest warte nawet 1/20 ceny materiału.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Wto 14:54, 12 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Wrzosowy ty jesteś tak prosty że momentami aż prostacki. To co robisz to twoja sprawa .Ty nie masz 100 uli tylko zasuwasz u kogoś mądrzejszego i Jego przemyślenia i metody przedstawiasz za swoje.
P.S. Jakbyś nie doczytał jest to forum dla POCZĄTKUJĄCYCH, nie tych co mają pińcet rodzin czy jak wolisz uli.
Ostatnio zmieniony przez daro dnia Wto 15:02, 12 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:28, 12 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
DARKU... w linku masz filmik z przeglądu jednego ula. Najpierw pokaż mi jak ty przegladaz ule a potem będziemy sie licytować. Mam dokładnie 108 zazimowanych na 2 korpusach ostrowskiej. Akurat tak sie składa że kilku forumowiczów widziało już moją pasiekę przy okazji odbierania matek. Zamieszczałem też fotki z pasieki na galerii. Pisałem już rok temu o bacy, jego psie i policjancie. Skoro tak zapamiętujesz wypowiedzi sprzed roku to pamiętaj i tą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:11, 12 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
asqw1234 napisał: | Dziękuje za odp a możliwe że myszy już tam plastry poprzegryzały w ulu tłumaczył mi pszczelarz że pszczoły same zakłębią mysz jak jest ciepło i tak się wstrzymałem z tym zabezpieczeniem !!!! |
No i posprzeczali się dwaj starzy bywalcy forum i pszczelarze - a ten leworęczny bezosobowy, który założył ten temat o nicku "lewa strona klawiatury" - bo inaczej nie da się tego wypowiedzieć - pewnie śmieje się z nas starych pszczelarzy.
Czy ktoś tu nas nie wkręca ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Wto 20:24, 12 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Bohtynie wkręcamy się sami. Ta nasza gwiazda YUtube pracuje na szerokich torach , ja na tych normalnych . Wiem jak to jest zaczynać i mieć parę dudków skrytych przez miodożerną ślubną . Kombinuje jak koń pod górę i tłumaczy jak pracuje browar a ja skromny ludek radzę - idź do sklepu kup se piwo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy
|
Wysłany: Wto 20:53, 12 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
bohtytnie, w zasadzie nie lubię się wtrącać między wódkę a zakąskę, ale czy Ty jesteś pewny, że wrzosowy to ,, stary pszczelarz” czy tylko pracownik obsługujący pszczoły. Bo ja odnoszę właśnie takie wrażenie, wie niby dużo, ale ta wiedza jakaś taka dziwna: kazano mi tak zrobić więc tak powinno być dobrze, choćby z tymi siatkami na wlotki. A ten film z odkrytym ulem to żadna rewelacja. Jak moja żona zapomni się to też zaczyna przeglądać, ule bez sitka, nieraz dojdzie do czwartego!!! Fajnie, że pisze, chwała mu za to, niech młodzi korzystają. Niemieckie wzorce nie są złe, ale bez niemieckiej buty. Jak coś spieprzy wyprostujemy
..............................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Wto 21:04, 12 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Szacunek do innego człowieka polega ( dla mnie ) na tym że tego co do mnie mówi słucham . Choćby pieprzył nie wiem jakie kacapoły. Jak wrzosowy udziela się w tej samej dyskusji jego posty czytałem . On nie raczy . Więc niech się raczy....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|