DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Raptowny

Witam, Od niedawna mam różne myśli na temat pszczół. W tamtym roku byłem u wujka, który ma kilka uli, kiedyś zabrał mnie do nich i pokazywał mi jak on przy nich pracuje. Wtedy mnie to zbytnio nie interesowało ale teraz zaczyna mnie to "kręcić" I mam chęć postawić sobie ul i zacząć przygodę z pszczołami. Ale jak na razie moja wiedza w tym temacie jest zerowa. I mam mnóstwo pytań; czy to może się udać, jak zacząć i od czego zacząć, jakie proponujecie książki do czytania na ten temat. Z góry dziękuje za odpowiedz.

Bożena

Nie ma nic lepszego niż nauka u wujka, jeśli ma pszczoły to powinien wytłumaczyć ,,co z czym się je "albo podarować mały rój na początek Smile

. Wszystko zależy od chęci i by to nie był słomiany zapał. Powodzenia .

Raptowny

Chodzi też o to że wujek mieszka daleko, a ja też bym chciał mieć chociaż jakieś podstawowe informacje do rozmowy z nim Więc jak by mi ktoś mógł zaproponować jakieś książki/poradniki/czasopisma/czy jakieś sprawdzone strony w necie byłbym wdzięczny. Wink

Bożena

Ciekawa strona [link widoczny dla zalogowanych] a poza tym napisz skąd jesteś to może jakiś pszczelarz z okolicy ,,weźmie Cię pod swoje skrzydła " .

nefar

Ja osobiście radzę na początku zapoznać się z jakimiś mało fachowymi książkami typu: pszczelarstwo w weekend, czy abc pszczelarstwa. W tych książkach można się doczytać podstawy podstaw. Zaznajamiamy się z słownictwem pszczelarskim. Dopiero po kilkukrotnym przeczytaniu z zrozumieniem tych podręczników, warto zaopatrzyć się w książki właściwe.

jarok

Witam
Warto przewertować to forum, szczególnie tematy odnośnie zakładanie pierwszej pasieki, pasieka krok po kroku - chyba coś takiego jest - polecam trochę wysiłku - forum dostarcza olbrzymiej wiedzy, ja przez kilka miesięcy czytałem, zanim zacząłem zadawać pytania, w "każdym temacie jest coś o książkach", jeżeli kolega chce wszystko podane na tacy, to może trzeba się jeszcze zastanowić?

Truteń Mateusz

Ja czytałem całą zimę Smile

i powiem Ci, że ta wiedza jest bezcenna ale jak kupiłem ule to okazało się, że oprócz teorii NIEZBĘDNA jest pomoc doświadczonego pszczelarza.
Niby wiesz jak ma być zrobione (bo tak w książce pisze), ale nie masz pewności, że wszystko robisz dobrze.
Doświadczony pszczelarz daje ci poczucie komfortu, że zająłeś się swoimi pszczołami właściwie.